czy powinnismy dac pieniadze na swieta

Przyjechałam z chłopakiem do jego mamy. Zostajemy jeszcze na pare dni stycznia. I teraz mam takie pytanie, czy powinniśmy dać jej pieniądze na święta? Nie jestem pasożytem, jesteśmy od paru dni , codziennie robimy zakupy dla wszystkich(wędliny, pieczywo, owoce ), ja gotowałam pare razy obiady, pare razy ona. Na święta zamierzam też porobić sałatki, ciasta , krokiety. Jednak mama mojego M zaprosiła w sumie całą rodzinę do siebie na 1-wszy dzień świąt i zamierza robić masę niepotrzebnego żarcia. A ja nie czuję się chętna do tego ,żeby sponsorować święta rodzinie mojego M. Wczoraj jego mama do niego mówiła,że nie ma pieniędzy itd i dał jej 150 zł bo tyle akurat miał przy sobie. Ale też jej powiedział,że co ona robi,że nie ma pieniędzy a impreze na święta chce robić dla całej rodziny. I dzisiaj jego mama jest chyba na nas obrażona... Tak więc czy dawać jej pieniądze ? i ile??

?

Wspomogłabym ją finansowo,alezastrzegłabym, że na przyszłość nie będziecie postępowaćwgzasady "zastawsię a postaw się". A jeżeli mama tego nie zrozumie,trudno, święta spędzicie osobno

Już w poprzednim roku byliśmy na święta u niej i się złożyłyśmy po połowie na zakupy , razem robiłyśmy jedzenie, i również cała rodzina była u niej. Już wtedy byłam zła.. Z kolei na wielkanoc, kiedy przyjechaliśmy ona nie miała ani grosza, całe święta my zasponsorowaliśmy, ale już nikogo nie zapraszała. I nie wiem jak się zachować na te święta bo nie chce być znowu wykorzystana.

up