Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość0647

Odzywianie 11mies dziecka

Polecane posty

Gość gość0647

Drogie mamy, musze sie poradzic co dajecie swoim niespelna rocznym pocechom. Wiem ze takie dziecko czesto je to co dorosli domownicy, tylko bardziej rozdrobnione, ale problem w tym ze moj maly ma tylko jednego zeba wiec raczej nie ugryzie kotleta czy kanapki. Ma ktos podobnie? Ja swojemu daje w ciagu dnia: mm kasza manna, jaglana, owsianka na mm obiad- pokrojone w drobniutka kosteczke warzywa i mieso, jakies jedno warzywo zawsze jest zblendowane zeby stworzyc "baze zupki" owoc mm na kolacje. Do tego w miedzyczasie pietka od chleba czy flipsy. Normalnie nie martwilabym sie tym jadlospisem, ale synek je tak odkad skonczyl jakies 7-8mies. i martwi mnie ta monotonia. Oczywiscie dostaje rozne warzywa, owoce itd no ale czuje ze moznaby cos tu urozmaicic. Prosze o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0647
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja je podobnie mm potem kaszka bobovita albo nestle potem obiad rosołekalbo cos ze słoiczka np.rybka z warzywami albo tak jak dzis własnie gotuje cielęcine do tego marchewka pietruszka i groszek i makaron albo ryż czasami indyk zamiast cielęciny popołudeniu owoc do spania mm ma 4 zęby czasem daje jej kanapeczke z szynką albo ziemniaki z jakims sosem ktory my jemy na obiad ale daje po troszke bo nie umie dobrze gryźć też sie zastanawiam co moge jej dawac innego niecche jej faszerowac serkami do kanapek lub dżemem ktore sa sztuczne wydawało mi sie ze takie prawie roczne dzieci jedza juz normalnie a ja mojej dalej gotuje albo daje słoik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje jadło już to co my ale jadamy delikatnie i miarę zdrowo. Zęby miało 2 ręką owoce i warzywa, mięso tak samo BLW nie mogę tego nazwać ale podobnie. po 10 miesiącu jest soczewica i zaczęłam robić pastę z niej albo z jajka i właśnie kanapkę, spokojnie nawet przy dwóch zębach zjadał, bo tak był nauczony, mm nie pił, bo dostawał pierś i normalne kasze/płatki na wodzie z dodatkiem banana lub innych owoców jak jabłko, gruszka, śliwki które miałam pomrożone. Czasami jakiegoś biszkopta, jogurtu naturalnego nie tolerował, więc nie jadł żadnego, czasami ucierałam odrobinę twarogu na gładko z dodatkiem owocu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu wyzej- jak robisz paste z soczewicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotuję czerwoną na wodzie 2:1 do miękkości jakieś 15-20 minut, dodaję odrobinę masła, kapkę cytryny i natkę pietruszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×