Nie wierzę w szczęśliwe zakonczenie

z brunetem

ani z tym ani z innym

Dlatego też ci radzę, być miła do BSA...:D Nie pal swoich mostów w życiu..

ha ha ha

fikuMikuu -Fajnie że ci chociaż humor poprawiłem,mimo że uważasz mnie za podczłowieka, bo jestem tylko robolem i za człowieka mnie nie uznajesz, a to co posiadasz, to posiadasz dzięki robotnikom a nie urzędasom.

Nie uważam Cię za gorszego, tlyko nie w moim typie. Nie przepadam też za urzędasami, ale nie jestem tak negatywnie nastawiona do nich jak Ty.

fiku, wiesz, że szczęśliwe zakończenie w rosyjskiej powieści jest wtedy, kiedy główny bohater przed śmiercią poznaje powód swojego cierpienia?:-(

moim powodem są bruneci

fikuMikuu -Nie rób z mnie idioty, sama mówiłaś że robol jakikolwiek nie ma u ciebie szans. Zastanawia mnie co ty w życiu robisz, bo nie wierzę że masz inżyniera i dodatkowe uprawnienia.

gustuję w intelektualistach, to pisałam i to się nie zmieniło

fikuMikuu -Większość wynalzaków pochodzi od roboli. Jak zwykły górnik na dole coś ulepszy, zmodernizuje, to dostaje kase, są nawet specjalne działy od tego, jest zwykłym robolem, ale jak coś nowego wymyśli, stworzy to dostaje za to nagrodę pieniężną i jest to opatentowane. Kto to jest dla ciebie intelektualista? Człowiek który myśli?

BSA, nie ma jednoznacznej granicy. Zawsze znajdzie się kontrprzykład czy odstępstwo od normy. Gustuję w facetach o ponadprzeciętnej inteligencji.

fikuMikuu -A mówiłaś że gustujesz w facetach po studiach z papierkami. Robole cię nie interesują.Jak zeosuje ci się auto,to idziesz do robola mechanika, czy popierdółlki -inżyniera?

Nie mam auta. Jak zepsuje mi sie auto to pójdę do warsztatu do specjalisty, jak będę potrzebowała załatwić formalnosci pójdę do urzędnika. Zawód to zawód, nie sypiam i nei żyję z pracą partnera, sypiam z cżłowiekiem.

Kiedyś chciałam kogoś o takim samym zawodzie bądź podobnym do mojego, teraz myślę że byłoby miło, ale nie jest to konieczne, wystarczy żeby był inteligentny, troskliwy, ... i był kochającym partnerem.

fikuMikuu -Jaki masz zawód?Nie ma takiego zawodu kobiecego, którego bym w rok nie opanował.

Nie twój interes :)

Zgadywanie jest bez sensu. Skoro masz stracha, to twój ból,ja jestrem budowlaniec, stawiam piece,kominki, muruję ściany, robie hydraulike, maluje , tapetuje, płytkuje, tynkuje , wstawiam drzwi, okna itp, robię konstrukcie z płyt itp, nie wstydzę się swojego zawodu, jestem z tego dumny i się tym chwale.Ty się wstydzisz swojego zawodu,to nawet wolę nie myśleć kim jesteś....

ja jestem tylko skromnym fachowcem, wykonującym swoją działkę :)

fiku, masz tak wygórowane wymagania, że na pewno będziesz starą panną, wiara nie ma tu nic do rzeczy. Za 10, 15 lat, kiedy samotność bardzo ci dokuczy, będziesz żałowała, że nie dałaś szansy żadnemu z facetów, którzy zabiegali o twoje względy, ale będzie już za późno. Będziesz stara i będa interesowali się tobą starzy, znudzeni żonami faceci, którzy będą chcieli przelecieć ciebie dla rozrywki.

Nie żałuję, nikt o mnie nei zabiegał.

fikuMikuu -Czyli wstydzisz się swojego zawodu,pracy itp.Co zrobić,są gorsi, są ludzie co nie pracują i nie chcą pracować. Skoro pracujesz, to u mnie masz z góry poważanie.

Nie wstydzę się, jestem dumna,ale to nie jest temat, który chciałabym tu roztrząsać.

fikumiku- masz na imie Joanna?

Nie.

fiku ma na imię joanna i jest informatykiem

Skecz dnia: panna, która od lat jedyne co ma do powiedzenia to "chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę bruneta" szuka intelektualisty.

I jeszcze dziwi się, że ten intelektualista się nią nie zainteresował :D :D :D

chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę bruneta