Gość Farfadea Napisano Marzec 16, 2015 Kora ogólnie jest dobrze wcześniej miałam świetną kierowniczkę i w sumie przyjaciółke w jednym ale niedawno się rozchorowała poważnie i to wredne babsko przyszło i wszystko zepsuła ale trudno planuję zmienić pracę :)A jak chodzi o hormony to wiem co potrafią zrobić ale nie przejmuj się bo to tylko woda zatrzymana:) Idę poćwiczyć coś :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 9782 Napisano Marzec 16, 2015 Ja dzisiaj ćwiczyłam 37 minut cardio z fitness blender i 30 minut truchtu w miejscu. Jak poprawię trochę kondycję to spróbuję czegoś trudniejszego. U mnie też ważenie raz w tygodniu w sobotę bo częściej to nie ma sensu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabi95 0 Napisano Marzec 17, 2015 Ciesze się że mnie tak miło przywitałyście ja dopiero drugi dzień na diecie a już czuję zrezygnowanie ale wiem że muszę przetrwać jak przetrwałyście kochane te pierwsze dni ? Po pierwszej ciąży zawzięłam się i schudlam 12kg w dwa miesiące później zaczęłam jeść normalnie ale regularnie i o stałych porach i ani pół kg nie wróciło . W drugiej ciąży znowu póściły hamulce i przybyło tu i owo ... A teraz mam drugą córcie i powiem szczerze że dopiero teraz zauważyłam jak się zapasłam brak pracy i siedzenie w domu z maluszkami robi swoje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dużozadużo35 Napisano Marzec 17, 2015 Cześć dziewczyny. Ja się nie odzywam, bo nie chcę was demobilizować. Jestem przed miesiączką, czuję sie jak wieloryb, w niedzielę nażarłam się ciasta, a dzisiaj bagietki czosnkowej. Muszę jakoś przetrwać te dni, omijając wagę z daleka. Nie bierzcie ze mnie przykładu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kora1987 30 Napisano Marzec 17, 2015 Sabi,najtrudniejsze pierwsze dni. Ja wtedy duzo cwicze i jak mi przychodzaa glupoty do glowy,typu zjem tego batonika to sobie mysle ze nie po to tyle pptu wylewam!po drugie chxes byc zdrowa i piekna mama,chyba warto o siebie powalczyc? Dobrym patentem jest jakies zdjecie,na ktorym wyszlsmy wyjatkowo grubo i na lodowke przypiac,odrazu apetyt odchodzi! Ja dzieci nie rodzilam a swego czasu mocno sie zaniedbalam,po prostu nie chcialo mi sie... wiec wszystko jest w glowie, nie warto odpuszczac szczuplejszym jest lzej w zyciu doslownie:)a czlowiek jak sie dobrze czuje we wlasnej skorze to jest pewniejszy siebie,szczesliwszy.. a szczesliwa mama to szczesliwe dzieci:) dzd!!!!! Kopnij sie w tylek! Powiedz sobie dosc podjadaniu zakazanych smakolykow,odpowiedz sobie czy tak napeawde mialas na nie ochote?czy po prostu rzucilas sie na to,bo bylo??? Pppraw sie dla siebie i swojego zdrowia:)obiecujsz??? 9782-brawo:)37min to juz sukces!:) po tyg juz czlowirk czuje roznice;) dzis 6dzien wyzwania,7km marsz za mna. Wieczorem skalpel,abs i posladki:)aaaa farfadea fajnie ze sie tam odnalazlas:) a co do kierowniczki,dobij ja obojetnoscia;) samotna walczys dzielnie,a Ty dasz rade biegac 1,5 h non stop?js wysiadam po doslownie paru minutach:/haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Farfadea Napisano Marzec 17, 2015 9782 super ćwicz ale w miarę możliwości ja staram się ruch wplatać żeby był ale żeby się nie zniechęcić bo już tak pare razy miałam że "zaczynam ćwiczyć" robię za ciężki trening potem umieram 3dni i odpuszczam więc lepiej się ruszać stale niż raz a dobrze a potem nic :)Sabi ja po pierwszej ciąży miałam tak samo wygladałam jak wieloryb i z 84kg zeszłam do 67kg (wzrost 162cm)i szczęśliwa zaczełam jeeść :) Ale córka mi rosła ja czułam się źle że unikam zdjęć a jak już je zrobie to wyglądam jak idź stąd i nie wracaj ;) A jak chodzi o mobilizacje to idę do sklepu oglądam fajne ciuchy w mniejszym rozmiarze niż mam i mówie sobie że je sobie kupie jak schudnę do tego rozmiaru :) Dzd - wchodź tu często :) Nikogo nie zdemotywujesz a my zmotywujemy Ciebie :) Nie przejmuj się tym ciastem i bagietką ja przed okresem też tak mam a do tego humorki i płacze że wyglądam jak słonica ale raz to hormony a dwa to woda , nie waż się teraz tylko po miesiączce ale już nie jedz tego ciasta więcej :) Każda ma potkniecia ja dziś zjadłam pare takich maleńkich ciasteczek ale trudno już nie ma sobie co wyrzucać tylko walczyć dalej :) Kora zawszę masz dobre pomysły a to zdjęcie chyba też sobie powieszę chociaż uwaga :) Kiedyś miałam obrzydliwe zdjęcie wieeelkiej baby ale sobie wytłumaczyłam " przecież tak nie wygladam" i ze smakiem jadłam dalej :) Samotna to mistrz ! Ja też dam rade kilka minut ale ona jest naprawdę mega motywatorem ! Dziewczyny bierzemy przykład żebyśmy też były motywacją :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość losinek500 Napisano Marzec 17, 2015 Cześć dziewczyny. Witam nowe koleżanki. Ja od dzisiaj zaczęłam treningi na siłowni :). Dzisiaj był 70 min elipsa bo pierwszy tydzień chce chodzić tylko na cardio. Mam tam znajomego trenera takze mnie troche przypilnuje :). Jeszcze dzisiaj ide na basen :). Dzisiaj też dietka bez odchylen przynajmniej narazie :). Pozdrawiam Walczcie dzielnie i nie poddawać mi się. Nawet jeżeli danego dnia coś nam nie pójdzie to pamiętajcie że jutro wstanie słońce i będzie nowy dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia_ai14 0 Napisano Marzec 17, 2015 Masz racje Łosinek, dziewczynki walczymy, wiosna za pasem. Ja mam ochotę kupić sobie sukienkę, nigdy nie nosiłam. A teraz nie mam problemu z dobraniem rozmiaru. To jest super motywujące, że już w tej chwili mogę sobie pozwolić na fajny ciuch. Dziś u mnie dietka była i godzinny trening również. Pozdrawiam, Was i życzę miłego wieczoru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 9782 Napisano Marzec 17, 2015 Witam dziewczyny.Ja dzisiaj dość aktywnie spędziłam dzień na myciu okien czyszczeniu dywanów i takich tam. Już miałam odpuścić ćwiczenia ale zmobilizowałam się i zrobiłam ten mój trening 37 minut cardio. Mnie motywuje że aktywność i dieta wpływają korzystnie na moje zdrowie. Mam też w szafie kilka ubrań które czekają na mniejszy rozmiar. Tylko się nie poddawać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30 Napisano Marzec 17, 2015 Hej Dziewczyny.Dziś miałąm głupi dzień.Od rana dieta i skalpel później za duzo obiadu zjadłam i troche ciastek i czekolady na kolacje!!!!!!!!!!Wściekłam sie.Chciałm jescze cos poćwiczysz ale nie chciało mi sie tylko pomyslałam sobiie, że jak rano wstane to bede miała wyrzuty sumienia, że pojadłam a nic później nie zrobiłam,więc z ciężkim bólem ale jakoś poszło model look, boczki z Tiff oraz boczki,pupa i brzuch z Mel i Tiff.Siedze teraz na dywanie i piszę i nie chce mi się ruszyc.Oglądałam jeszcze M jak M i sie popłakałam,bo życie takie ciężkie jest ale wiem, że inni mają gorzej... Kora co do biegania. to dwa razy to robiłam i kawałek biegnę i troche ide bo SAPIE!! :)ale przypominają mi się słowa Chodakowskiej."Twoje ciało może więcej niż podpowiada Ci Twój umysł"Wy dziewczynki jestescie moimi motywatorami:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
losinek500 0 Napisano Marzec 17, 2015 I po baseniku 1,5 h i do tego sauna. Mmm super relaks. Pozdrawiam cieplutko i zmykam gotowac na jutro :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30 Napisano Marzec 17, 2015 Jak waga Losinek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30 Napisano Marzec 17, 2015 Pozazdrościć baseniku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30 Napisano Marzec 18, 2015 Wczoraj był jeszcze spacerek 40 min i rower tez 40 min :) Dajecie czadu dziewcdzyny a DZD weż sie w garść!! Nie ma wykret5ów, że to ze tamto bo w kóło coś. Kopa w tyłek Ci daje!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dużozadużo35 Napisano Marzec 18, 2015 Hej, kopniaki zadziałały. Nie żrę już, najgorsze dni za mną. Nawet jakieś zakwasy mnie dopadły, bo miałam wczoraj ziemne prace przed domem. Swoją drogą to głupi mam ten organizm, trzy tygodnie odmawiać sobie wszystkiego po to żeby przed okresem uruchomić się nie panować nad apetytem. Ciężki ten babski żywot:( Dobrze, ze jesteście, bo chociaż jest komu mną telepnąć. Na męża nie mam co liczyć, bo jest na zwolnieniu i tylko by mnie karmił. Ale od przyszłego tygodnia pójdzie już do pracy to skończy się to jego panowanie w kuchni. Dobrze, że wy się dzielnie trzymacie i walczycie- dalszych sukcesów życzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Inonka Napisano Marzec 18, 2015 Witam, dziewczyny. Nie odzywałam się trochę - brak czasu. Oczywiście dalej na diecie, chociaż w sobotę były imieninki mamusi, troszkę zgrzeszyłam, ale od poniedziałku znowu reżim:), tym trudniejszy, że od niedzieli @. Przez nią waga trochę zwolniła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Farfadea Napisano Marzec 18, 2015 Witam :) Dzis chyba troche więcej zjadłam niż powinnam ale nie jest bardzo źle :) Strasznie zmęczona jestem strasznie po tej pracy od 5rano do 14 (poza przerwa) robie przeklęte kartony :) i to w takim dość szybkim tempie wróciłam dziś zjadłam obiad i padłam po prostu totalny brak siły :) Miałam spać godzinę nastawiłam budzik ale przez sen go wyłączyłam i spałam dwie :) Wykańcza mnie ta praca :)Wy się ślicznie trzymacie samotna losinek dajecie czadu :) Wczoraj nie ćwiczyłam dziś muszę :) Zmotywujcie mnie bo normalnie nie daje rady po tej pracy nic zrobić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 18, 2015 o jak fajnie moge dołaczyc?? od jutra wychodze na kijki. Zmniejszam porcje jedzenia i przygotowuje sie do calkowitego odstawienia slodyczy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 18, 2015 Witam jestem Marta walcze o poniedzialku sosuje diete 3 D Chili czu ktos slyszal os o niejj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 18, 2015 przepraszam za bledy ale jedna reka trzymam dziecko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość losinek500 Napisano Marzec 18, 2015 Hej dziewczyny. kolejny dzien dietki zadowalajacy. Zaraz kolacyjka i na siłownie zmykam a potem jak co środe na siatkówkę. Samotna nie wiem jak waga bo podjelam wyzwanie kory i nie ważę się przez 2 tygodnie. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 9782 Napisano Marzec 18, 2015 Ja dzisiaj zrobiłam 45 minutowy trening HIIT z Fitness Blender. Nie wiem czy to możliwe żeby kondycja poprawiła się w ciągu kilku dni,ale dzisiaj nie czułam się już tak zmęczona jak po pierwszym dniu ćwiczeń. Diety też się trzymam bo szkoda mi zmarnować tego co już osiągnęłam. Trzymajcie się dziewczynki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzia 33 0 Napisano Marzec 19, 2015 Witam, mam 33 lata i zaczełam dietę przy wzroście 180 mam 90,7 kg. Chce schudnąć 15 kg. Kiedyś udało mi się 12 kg na takiej zwykłej 1000-1500 kal, wiec mam nadzieję tym razem. Jestem na diecie 7 dzień niestety czuję się ociężała i mam problemy z zaparciami mimo jedzenia warzyw i picia wody :-( Dla wszystkich pracujących mam fajną metodę...po wyjsciu z pracy po drodze do domu zjedz jabłko lub owoc tak by do domu wrócić nie głodna jak wilk, a lekko nasycona. Tym sposobem nie " rzucisz się na lodówkę" :-) Na mnie działa super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Blondi25 Napisano Marzec 19, 2015 30 lipca 2014 waga 83kg udo 65cm biodra 114cm talia 94cm brzuch 107 cm biust 103cm i z dnia 17 marca 2015 waga 73kg udo 56cm biodra 102 talia 76cm brzuch 80c, biust 95 w tym czasie mialam przerwe od ćwiczen od grudnia 2014 do lutego 2015 wiec zrzucenie tyle kg i cm zajeło mi okolo 4,5miesiaca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30 Napisano Marzec 19, 2015 Pomocy!!Codziennie po obiedzie jem słodkie!!Później sie użalam nad soba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 19, 2015 Dziewczyny!!!!! Stosujecie suplementy? Potrzebuje Waszej opinii https://docs.google.com/forms/d/1EM9COh9-J9HIhUnFw0mzuZqnbBkeLgV7r-syZE38kzQ/viewform Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30 Napisano Marzec 19, 2015 cisza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Inonka Napisano Marzec 19, 2015 Samotna30 każdy ma jakieś słabostki, grunt żeby nie dać się im. Może zamiast słodkości zjedz jakiś owoc:) Ja co prawda nie jem słodyczy, bo nie przepadam za nimi,ale jestem kiełbasiarą i jak nachodzi mnie ochota to wsuwam owoce:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Farfadea Napisano Marzec 19, 2015 samotna30 -spokojnie :) Postaraj się opanować to po pierwsze , mi bardzo pomaga (ogólnie z apetytem) jak jem produkty niskoglikemiczne nie stale ale jak widzę że dostaje ataków głodu to zaczynam śniadanie serkiem wiejskim :) i ogolnie dośc dużo białka , ja ostatnio też przechodze lekki kryzys ale to dlatego że nie mam dużo czasu i tutaj też rzadziej wchodze :( Witam nowe osoby :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 19, 2015 ja waze 105 kg płakac mi sie chce. Byl taki okres ze schudlam do 87 a potem po roku znow przytylam. Mam dosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach