Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie uwierzycie mi ale zrobiłam coś bardzo złego i źle zaczyna mi się rok.

Polecane posty

Gość gość
Sorry, ale bardziej martwisz się tym, że masz z nim wykłady czy ćwiczenia, niż ewentualną ciążą? Nie myslalas, żeby wziąć tabletke po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj że nie jesteś z tym wszystkim sama! On też brał w tym udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niemożliwe żebym była z nim w ciąży.. Nie załamujcie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nawet nie miał prezerwatywy to on cię potraktował jak prostytutkę tylko że darmową, kawał s*******a i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się teraz czuję, a on pewnie e taki sposób o mnie myśli. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To niemożliwe żebym była z nim w ciąży.. Nie załamujcie mnie. " x owszem, to JEST możliwe, nie wiesz z czego się biorą dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ale jeszcze tego by mi brakowało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, facet ma stałą pracę, a może okaże się całkiem fajnym towarzyszem życia i ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym Ty mówisz? Przecież z tego i tak nic nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W razie czego będzie płacił alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto wie, kto wie... przecież sama mówiłaś, że był miły i jest odpowiedzialny, a do tego wykładowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo był dla mnie bardzo miły i w sumie jeszcz nigdy nikt mnie tak nie traktował ale sama nie wiem na ile to było prawdziwe, wydawał mi się poważny i odpowiedzialny, przynajmniej taki ma zawód ale on ma 45 lat! Jest moim wykładowcą, poza tym nawet go jakoś nie znam prywatnie, a gdzie tu mowić o uczuciach. To nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ty to zrobiłaś, że dałaś mu się uwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leeeniiii
Autorko będzie dobrze, tylko obyś w ciąży nie była. Ja kiedyś zrobiłam coś, równie głupiego. Byłam na 1 roku, pojechaliśmy na targi rolnicze, było 3 wykladowcow, w tym ON, podobał się wszystkim laskom:-) wieczorem było ognisko, ogólnie było super, alkohol, całą noc z nim tańczyłam, całowaliśmy się. Oboje byliśmy wstawieni. Po tym incydencie mieliśmy rozmowę że to nie powinno było się wydarzyć itp później mieliśmy normalne relacje:-) głową do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie? Była szansa na seks, to będzie i na związek. A on jest żonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy sie przejmujesz.stalo to stalo. nie zdradzilas .nie zabilas. nie reaguj nie rob oczu. jak zaczepi to powiedz ze trudno i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im bardziej będziesz si bała i nakręcała, tym bardziej on to będzie wykorzystywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam już o tym. Rozmawialiśmy o studiach, o mnie, moim życiu.. Nie wiem sama co mnie podkusiło ale zaczęłam mu opowiadać o moich problemach, złej sytuacji rodzinnej, a on wtedy powiedział mi takie rzeczy jakich nigdy od niego nie słyszałam i było mi wtedy bardzo miło, zaimponował mi, wydał mi się dobrym człowiekiem skoro potrafił się wczuć, zrozumieć, pocieszyć.. Potrzebowałam tego. Później doszedł alkohol, on przez cały czas prawił mi komplementy i dalej już poszło z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest żonaty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz... będzie dobrym ojcem i fajnym partnerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on ma 45 lat, a ja 20! Poza tym jest moim wykładowcą. To i tak nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że w ciąży chociaż nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przynajmniej alimenty będziesz miała pewne. No i niemałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochałaś się w nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie to i tak sie zakochasz - będziesz musiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia2828
ja jestem doktorantka, ale do glowy by mi nie przyszlo sypiac tam z kimkolwiek, ani z kadry, ani tym bardziej ze studentami... rozumiem, jaki to musi być wstyd... duzo zalezy od tego faceta, czy jest chamem, czy nie... czemu to zrobilas? wiesz, ja tez pare razy w zyciu bylam pijana, ale do glowy by mi nie przyszedl seks z kimkolwiek, tym bardziej z panem w wieku ojca... nie rozumiem cie autorko, ale musisz zyc dalej, moze bedzie ok, jesli facet ma sumienie... ja sie boje, zeby on ciebie nie szantazowal, ze za kazde zaliczenie bedziesz musiala sie mu oddac, faceci sa rozni... :( przytulam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy się zakochałam? To za mocno powiedziane. Nie znam ga na tyle. Po prostu na tej imprezie mnie sobą zauroczył, wiadomo był alkohol, stało się.. Żałuję i to bardzo ale co mam teraz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, otrząśnij się. Zapomnij, potraktuj to jako życiowa nauczkę i nie wracaj do tego - z każdym dniem będzie łatwiej, tylko nie myśl obsesyjnie, jak to robisz teraz. I uwierz mi, to jemu będzie zależało na zatuszowaniu sprawy, bo kontakty ze studentkami zwykle źle się kończą dla wykładowców. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia2828 - Tak jak już pisałam. Na tej imprezie na początku gdy rozmawialiśmy o studiach, o mnie, o moim życiu.. Jakoś tak nie wiem dlaczego ale otworzyłam się na niego. Poczułam, że mogę mu zaufać.. Opowiedziałam mu o mojej złej sytuacji rodzinnej, braku przyjaciół, a on wtedy tak ładnie się zachował i powiedział mi o takich rzeczach jakich nikt inny mi nie powiedział, a potrzebowałam tego. Na pewno dużo tym zyskał w moich oczach, a dalej tańczyliśmy razem, był alkohol.. on prawił mi komplementy. Poczułam się nie wiem sama jak to wyjaśnić, ważna? O ile tak można ująć.. Nie wiem czy to trafne stwierdzenie. Przestałam się kontrolować i doszło między nami do seksu zanim się spostrzegłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiam czy nie będę teraz miała kłopotów z zaliczeniami i egzaminem u niego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×