Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

Gość myshka84
Cześć :) dziś ciężki dzień, rzeczywiście.. Mam nadzieję, że to już koniec złych wiadomości i od jutra będą już same pozytywn :) Byłam dziś u tego gina, zrobił na mnie dość dobre wrażenie, rzeczowy i konkretny, ale też z poczuciem humoru. Nie zlekceważył mnie tak całkiem, tylko przekonał że rzeczywiście za szybko spodziewam się efektów starań :) dał mi skierowanie na tsh i prolaktynę, i sugerował żeby wysłać męża na badanie nasienia. Zobaczę jeszcze :) Ale żeby złym wiadomościom stało się zadość, wysłał mnie też na usg piersi, bo mi coś wymacał :( ja co prawda mam takie piersi "mastopatyczne" (cokolwiek to znaczy ;) ), ale zawsze jest ewentualność, że coś mi tam znajdą. Aczkolwiek nie zamierzam się tym martwić aż do usg, czyli 3go kwietnia :) Pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimkolwiek jest gosc! Przestan popychac strone! Pol strony przez Ciebie to kropki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, dzięki Twoim kropkom mamy zajęte już 10 wpisów z 30 na tej stronie. i za chwilę znów będzie zawiecha. Trochę cierpliwości, te kropki naprawdę nic nie przyspieszają.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jestem pierwsza maniaczka co z rana nire spi i tu zaglada. Blueeng wiesz co? Utnij temat az do momentu rozwiazania zagadki ciążowej. Po co sie oboje stresujecie i nakrecacie. Jeszcze nic nie wiadomo a już sie sprzeczacie as Ty placzesz. Dlugo jerstescie razEm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ciężki dzień za nami:O Od dziś musi być już tylko lepiej;) Pap86 ja na twoim miejscu skonsultowałabym sie jeszcze z innym gin. Bo to jest nieludzkie żeby odebrać nadzieję i kazać czekać aż samo sie rozwiąże:( może inny lekarz da ci skierowanie do szpitala:O Bądź dzielna:O I rycz, krzycz i co tylko masz ochote bo masz do tego pełne prawo. Kochana trzymaj się❤️ Kate u mnie objawów żadnych ani na @ ani na ciąże:( ale jak pisałam wcześniej ja stawiam na bezowulacyjny:( No i jeszcze dwa dni temu wylądowałam u gina (ale nie tego mojego) bo tak mnie lewy jajnik napier... bolał a potem jeszcze pojawiło się takie malutkie różowiutkie plamienie że nie dało mi to spokoju i pojechałam zeby zrobił mi usg bo się bałam ze jakaś torbiel mi się przyplątała, a jak mam brać clo to chciałam mieć pewność ze jajniki są w porządku:) No i na wizycie się dowiedziałam że dalej mam stan zapalny pochwy i znów dostałam leki do(w)cipne, torbieli nie mam:) ale stwierdził że mam lekko policystyczne jajniki i dlatego mnie tak kłują bo "pracują". Tak więc ten cykl to cały czas się leczę:O i mam nadzieję że w przyszłym bede mogła już działać bez przeszkód;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!! Jusio lecz sie kobitko a w końcu będziesz zdrowa i jak nie będziesz wiedzieć to zajdziesz, mi mówią... Przestań o tym myśleć, bardzo łatwo powiedzieć!! Kate umówiłam się do lekarza na 10 marca, akurat będę w trakcie owulacji, albo przed wiec zobaczę co i jak i czy coś tam jest, jak nie będzie jajeczek, to chyba strzelę sobie w łeb... a jak wszystko będzie już okej, to poczekam jeszcze ten cykl , a później jak dalej nie będzie wychodzić to zabiorę męża na badanie... żeby wykluczyć wszystko... A na 19 marca umówiłam się do jeszcze innego Centrum, typowe ginekologiczne i zarejestrowałam się do lekarza który ponoć specjalizuje się w niepłodności, wiec ciekawe co on na to powie... Powoli czas mi się kończy, bo mam kiepską umowę i chciałam jeszcze przed jej końcem przynajmniej zajść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o zawieszki to drogi Gościu NIE kropkuj nam stron bo to jest jeszcze bardziej denerwujące niż samo zacinanie stron. A ja zauważyłam taką zależność że im więcej osób pisze na raz, to stronki szybciej przeskakują bo ten początek strony szybciej się zapełnia:) A jak komuś się trafi że akurat zawiśnie na ostatniej stronie, a potem żadna z dziewczyn tu nie zagląda z braku czasu;) i mało co kto pisze to taka zawieszka trwa i trwa i trwa.... Więc dziewczynki trochę cierpliwości:) i piszmy jak najwiecej "normalnych" postów to przetrwamy te zwisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)Jussio ja juz pisałam , prosiłam ale nie pomaga z tymi kropkami także ręce opadaja;/ Bajkanna to dobrze że masz plan działania bo to duzo daje:) Jussio a skąd wiesz, ze bezowulacyjny?na tej wizycie lekarz Ci nie powiedział czy jest ciałko zółte czy widać że była owulacja? a jajnik Cię boli to pewnie po owulacji właśnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co zastanawiam się czemu Anka nic nie pisze czy nas olała:)mam nadzieję, ze u niej wszystko dobrze :) myshka fajnie że trafiłas na dobrego lekarza zrób sobie te podstawowe badania a jak wszystko bedzie ok to może wtedy męża na badanka trzeba wysłać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajkanna mam to samo co ty;) jak ja NIENAWIDZE tego stwierdzenia "nie myśl tyle o tym.... jak wyluzujesz to od razu zaskoczysz....itd itp" Jak można się starać i o tym nie myśleć:( dla mnie to jest nie do pojecia;) Jedno co mi się udało wyeliminować z tego całego "myślenia" to zbędne doszukiwanie się objawów;) Wiecie zawsze sobie tłumacze że jak jestem zmęczona czy senna to po prostu sie nie wyspałam albo ciśnienie za niskie;) jak mam zgage to pewno czegoś się najadłam;) a piersi przed @ to czesto gęsto mnie bolą więc to to nie jest dla mnie żaden objaw;) Także z tym udało mi się przejść do porządku dziennego;) Pewno jak kiedyś @ zacznie mi się spóźniać to już nie będę taka mądra:P ale na razie się nie nakręcam;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate no właśnie gin powiedział że nie wyglada mu to na owulację bo nie widzi ciałka żółtego:( ale tyle to ja wiedziałam bo wykres temperatur raczej nie kłamie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussio bardzo dobrze, ze sprawdzilas. Najgorzej jak czlowiek mysli zamiast sprawdzic. Myszka mam nadzieje, że z piersiami to tylko fałszywy alarm. Moj gin tez mnie sprawdzal i też coś wyczul, ale na miejscu zroibnil mi usg piersi pierwsze w zyciu i okazalo sie, ze wszystko jest ok to tylko gruczol powiekszony. Bajkana fajnie ze massz dostep do takiego specjalisty od nieplodnosci. Mam nadzieję, że coś pozytywnego z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaaaaa44
hej hej melduję się :) Czy Wy też tak macie, że w płodne to macie chcicę wielką a niepłodne jakoś tak nie bardzo? :P Bo ja już nie wiem czy to normalne czy podświadomie chcę się kochać akurat w płodne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokardka - taka kobieca natura :D Ja tez tak mam, i nadal mi sie chce tylko ze jestem spuchnieta i mam nadzerke ktora boli i to troche utrudnia :x :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokardka dokladnie tak. Po okresie jest chetks w oqwulke tez a im bliżej @ to nawet dotym srednio przyjemny jest ale da sie to przeskoczYc :-) tylko wiecej czasu zajmuje gra qwstepna i oswajanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedyś niezdecydowana
Cześć dziewczyny, strasznie dawno mnie nie było... A podziało się sporo... Musimy odłożyć starania na conajmniej kilka miesięcy... Po laparoskopii zdiagnozowano u mnie IV stopień endometriozy, dostałam visanne i dalej biorę metformax... Pan dr stwierdził, że nie widział chyba pacjentki, u której tak szybko i tak bardzo rozpanoszyła się choroba, na ten moment obrosła cały lewy jajnik i jajowód, jeśli leki nie pomogą to czeka mnie ich usunięcie... Torbiel na prawym jajniku nie zeszła mimo nacięcia, trzeba ją obserwować... Ech w dodatku wyniki męża tak kiepskie, że Pan dr jak je zobaczył to zapytał: CO JESZCZE? Jak tylko jedno się wyprostuje to drugie się plącze... Trzymam za Was kciuki bardzo mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś niezdecydowana coż ja ci mogę powiedzieć.... wspólczuję ci że znalazłaś sie w takiej sytuacji:( Zyczę ci żeby leki zadziałały jak najszybciej i jak najlepiej, niech to cholerstwo sie od ciebie wyniesie raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedyś niezdecydowana
Dziękuję Jussio :) staram się myśleć pozytywnie, skoro wiemy już co się dzieje można działać, w najgorszym wypadku czeka nas in vitro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blueeng3l muszę cię troche ochrzanić bo już tyle razy pisałyśmy jakie są zasady mierzenia temperatury a ty dalej swoje:O Tempke mierzy sie TYLKO I WYŁACZNIE RANO ZARAZ PO PRZEBUDZENIU BEZ WSTAWANIA Z ŁÓŻKA O TEJ SAMEJ GODZINIE CODZIENNIE!!!!!!!! I pomiar pod pachą jest NIEWIARYGODNY!!! I niepotrzebnie mierzysz tempke wieczorem bo to też jest NIEWIARYGODNE i nie ma co się sugerować takim pomiarem bo to o kant okrągłego stołu możesz rozbić. Jak wstajesz o 8 to po kij mierzysz temp o 10 bo ja tego nie rozumiem:( Przepraszam że tak ostro ale musiałam sprowadzić cię na ziemię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś niezdecydowana jak myśle o twojej sytuacji to aż ryczeć mi sie chce:( Dlaczego wszystko jest takie niesprawiedliwe:( Ale my kobietki wbrew pozorom jesteśmy bardzo silne i masz racje trzeba myślec pozytywnie:) ale doskonale wiem jakie to musi być dla ciebie trudne:( Naprawdę trzymam kciuki żeby leczenie twoje i twojego M szło w dobrym kierunku:) Nie możesz się poddać:) Musisz walczyć o swoje:) Powodzenie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zambia
Cześć dziewczyny. Kiedysniezdecydowana - musisz myśleć pozytywnie i nie poddawać się. Oby leczenie szybko zadziałało. Bajkaana - przykro mi że ta łajza przyszła! Ja zrobiłam dziś test - i koniec złudzeń w tym cyklu. Wiem, że jeszcze 2 dni do @ i możecie pisać, że to za wcześnie, ale ja w to nie wierzę. Tzn wydaje mi się że test 10 już by pokazał cokolwiek. Wiec teraz czekam na @. Jak tylko przyjdzie to napiję się wina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hashija nie tylko ty jesteś takim maniakiem;) że z samego rana tu zaglądasz;) Ja mam to samo:P zawsze rano najpierw: 1. temperaturka 2. śniadanie dla meża do pracy 3. laptop i sprawdzam co nowego u was;):D:P Tak sie już jakoś uzależniłam:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×