Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

Daa, a jaką masz pralkę ? ile ma lat ? Pewnie coś z programatorem, jakbyś znalazła jakiegoś dobrego magika, to taki programator szybko wymieni, tyle że nie mam pojęcia ile to kosztuje. Moja pralka ma 4 lata i ma taki program pół godzinny, jeśli delikatne rzeczy i nie brudne. Moja jest z tych najprostszych, bo ma tylko jeden programator, tz ustalam tylko temperaturę a resztę pralka dobiera już sama. Teraz są pralki z takim bajerami że głowa mała:D No ale myślę że im więcej cudeniek w pralce tym łatwiej się psuje, dlatego wzięłam taką najprostszą w obsłudze Simensa. Chodziło mi też o to by w razie potrzeby żonkil też potrafił ją obsłużyć :D Jak na razie pierze dobrze i nie narzekam, ale jeśli Twoja jest nie stara, to może popytaj o fachowca od pralek i zapytaj jaki koszt wymiany programatora, żeby się nie okazało że naprawa warta jest pół ceny nowej pralki:O Calinessa, no to mnie trochę uspokoiłaś:D W sumie, jak nie dostajecie za to premii, to po co się starać ? dla satysfakcji ? Dziś ona niewiele znaczy, jeśli nie jest poparta jakąś gratyfikacją. Jagody już ? a może to już sezon ? Tak naprawdę, to zawsze jestem zaskoczona kiedy zaczynają się pokazywać na rynku. Pół litra za 15 zeta to strasznie drogo:O Na pewno poczekam spokojnie, jak wrócę, to myślę że za 10 zeta kupię cały litr. Dobrze jednak że wspomniałaś o jagodach, bo zawsze kupuję ich sporo dla małej. Ona jedynie te owoce uwielbia mrożone:D mówi na to -zimna przekąska:D Ja tam nie mam nic przeciwko temu w jakiej formie je te owoce, byle jadła, bo w nich przecież skarbnica witamin, a ona taki szczypiorek :( Zawsze przez wakacje staram się z całych sił, by trochę ją odkarmić i kiedy zaczyna się wrzesień, wygląda jak prawdziwa piękna panieneczka, niestety mija miesiąc i znów staje się szczypiorkiem:( Przy wzroście 147 cm waży tylko 28 kg😭 no ale co jej zrobić, jak od małego była straszny niejadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam Calinessa, czy pisałaś jak Ci wyszło mięsko w słoiku,może pisałaś ale wiesz że ja mam SKS :P Pytam dlatego że wczoraj przygotowałam mięsko i się peklowało przez noc w lodówce a dziś włożyłam w słoiki i już się upiekły, teraz się studzą, jaki smak, zobaczę najwcześniej jutro. Miałam zrobić w szynkowarze, ale on ma tylko 1,5 l pojemności, więc i tak nie zmieściłabym wszystkiego, więc łatwiej było włożyć do słoików i bez mrożenia zawsze dostępne w lodówce będą sobie stały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pralke Mastercook elegance, trochę już stara(ok 10 lat), miała wymieniane coś z tyłu, jakby bezpiecznik po tym gdy zaczęła bardzo wolno kręcić i chwilami nie dawała rady przekręcić bębna z praniem. Pompke też miała wymienianą. Wydaje mi się, że też nie długo będę kupowała nową. A fajna jest, ustawiam temp. i program, ma też program szybki półgodzinny do małej ilości lekko brudnych rzeczy. Z tego co wiem to nie opłaca się wymieniać programatora. Chyba, że ma się szwagra w tym fachu:classic_cool: Mięsko wyszło chyba dobre bo M zjadł(nie zdążyłam spróbować), teraz przymierzam się do zrobienia następnego z łopatki. A ja wsiadam na koło i jadę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polezalam troche i co chwile przypominalo mi sie ,ze musze to czy tamto zrobic ,wyjac itp. Ja mam Amike ,ma moze z 7 lat .Tez mam ten polgodzinny program ,ale praktycznie go nie wykorzystuje ,bo mi sie wydaje ,ze ok 15 minut prania i w tym zagrzania wody to za malo ,a nastepne 15 minut to plukanie . Tez uwazam ,ze naprawiac sie nie oplaca ,a tym bardziej jesli chodzi o programator .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszlam wyciagnac pranie z pralki i uswiadomilam sobie ,ze zrobilam byka w nazwie pralki ,ma byc oczywiscie Amica :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza znow kusi :-) Ferdzi ,ot tak sobie wystukalam pralki Simens i jest ich tyle ,ze glowa mala ,ktora masz ?Piszesz ,ze ona jest prosta w obsludze ,to gdyby moja padla (niech chodzi jak najdluzej )to i ja moze bym taka kupila ,aby w razie co Zonkilek mogl wlaczyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Daa - nie samym chlebem czlowiek zyje. C sie przydaos przyjemnego dla zoladka od czasu do czasu tez Jak chcecie uprawiac yoge to moge zrobic wprowadzenie do tematu. Moze razem bedzie razniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza ,jasne ,ze nie samym chlebem itd.ale ja juz dzis wchlonelam kawalek sernika :-) Jesli chodzi o joge to kiedys probowalam i zamiast mnie wyciszac ,wprowadzala w jeszcze wieksze rozdraznienie ,tak wiec to nie dla nerwusow takich jak ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Yoga jest jak najbardziej dla nerwusow. Moze zabralas sie do tej yogi od niewlasciwej strony. Napisz jak trenowalas i co bylo przewodnia mysla filozoficzna w Twoich cwiczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem spokojna i dlatego lubię yogę, można w spokoju poleżeć na macie ;) a nei jak na innych zajęciach skakać jak oszalała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Daa - opisz te swoje zajecia z yogi. Moze wspolnymi silami cos wymyslimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joga mnie nie pociaga ,wole poczytac interesujaca ksiazke przy ktorej sie relaksuje :-) Wroce do pralek ,wyczytalam ,ze Bosch i Simens to to samo ,prawda ?Kto wie ? t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie też kiedyś wkurzyłam na jodze, koniec zajęć, na koniec u tej instruktorki zawsze po ćwiczeniach jest tzw. relaksacja ok. 10 minut. No i przyszły juz laski an następne zajęcia i weszły an salę i gadały, masakra. Do tego tego dnia instruktorka włączyła jakąś wkurzającą melodię :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, moja pralka jest taka http://www.siemens-home.pl/WS10F062PL.html Zuzanno, jesteś instruktorką jogi ? U nas są prowadzone takie zajęcia, ale na U T W , tam trzeba się zapisać już we wrześniu a ja we wrześniu mam co innego na głowie. Zakupiłam też płytę Calenatics ale nie oryginalną, tz tą w pierwszym wydaniu, miałam to nagrane na taśmie VHS , tylko z Mariolą Bojarską. Do tego że zacznę ćwiczyć przymierzam się od zeszłego roku i dupa leń jestem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nie jestem instruktorka yogi ale stosuje wiele elementow yogi. Sama tez uprawiam. Pojscie na zajecia z instruktorem jest o tyle wygodne , ze wtedy jest ktos kto to prowadzi a Ty - chcesz czy nie - biernie tego sluchasz i wykonujesz. To dla tych , ktorzy nie maja na tyle napedu aby zaczac samodzielnie. Ja na tej zasadzie zaczelam cwiczenia w basenie z grupa. Ale yoge mozna trenowac na wlasna reke tez i nawet nie trzeba do tego specjalnie cierpliwosci. Moze zaczniemy od kilku elementow teorii. Z czym Wam sie kojarzy yoga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się zawsze kojarzyła z medytacją w pozycji kwiatu lotosu ale po tym jak pierwszy raz poszłam zajęcia kojarzy mi się z psem z głową w dół :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi ,ja z sentymentem wspominam moja pralke Polar ,nieelektroniczna ,gdzie mozna bylo cofac lub przyspieszac cykl prania i ktora sluzyla mi ok 20 lat ,a teraz synowi jeszcze sluzy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,wyslalam Ci @ .Przeczytalam komunikat w gazecie ,ktory moze Cie zainteresuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorkiem :) o Daa :) dzięki, to dotyczy mojej dzielnicy ale mnie akurat mało to utrudni życie bo przy innej trasie mieszkam ;) o Moje doświadczenie z jogą to wielomiesięczny ból kolana :-o bo oczywiście próbowałam sama, a że jestem ,,w gorącej wodzie kąpana,,:D zbyt się pospieszyłam z kolejnymi asanami i zbyt nadgorliwie je wykonywałam. Tak więc też tak jak Ferdzi przymierzam się by wykonywać z profesjonalnymi wskazówkami i wciąż nie ma na to czasu. Ale mam inne łatwiejsze ćwiczonka, które weszły mi w krew do tego stopnia, że gdy mi źle to się za nie biorę i działają jak ,,niebieska" Daa :D o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D,to fajnie .Gdy nastepnym razem bedzie Ci zle daj cynka ,a ja znow jak wczoraj bede gadac bez skladu i ładu ale siedza we mnie takie negetywne emocje zwiazane z wczorajszym 'tematem',ze nie potrafie o 'tym 'rozmawiac spokojnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, rozumiem te nerwy Daa bo chodzi Ci o ,,ofiary,, tej sytuacji :-o ale nie masz na to wpływu, trudna sprawa...:( o śliczny rogalik na niebie świeci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlaczylam grzejnik ,bo zimno mi i pranie nie schnie . Musze isc sie myc bo M chce sie polozyc a musi jeszcze wykonac u mnie pewna robote;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Ca - bo jedna z podstawowych zasad yogi jest zeby niczego nie robic na sile. Dobranoc wszystkim czytajacym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,wiesz chodzi mi o zmiane opatrunku :-) A Ty o niebie :D Dobrej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×