Gdy kobieta ma 30 lat, a mezczyzna 25

Czy jest to duza roznica wieku. Mam przyjaciela z ktorym przyjaznie sie od lat w duzym stopniu z powodu wspolnych zainteresowan. Od jakiegos czasu zauwazylam, ze on wysyla mi sygnaly. Jest bardzo dojrzaly, kulturalny, inteligentny. Lubie jego towarzystwo, ale ta roznica wieku nie daje mi spokoju. Wygladam mlodo, ale jednak jest jakies ale. Co myslicie na ten temat?

to nie jest duża różnica wieku i dla tak młodych ludzi jak wy nie ma żadnego znaczenia.Kwestia tego, jak ty sie będziesz czuła.Trochę cie rozumiem, bo dla mnie młodsi faceci nie istnieją.Kiedyś Dudziak fajnie powiedziała "Starych się brzydzę, młodych sie wstydzę" :D

Wg mnie to żadna różnica, spróbuj, nie bój się. 5 lat w waszym wieku to nic!!! Ja sama sie przyznam, że nigdy nie gustowałam w starszych, tylko nie wiem czemu zawsze w młodszych tak od 2-4 lat. Nie umiałabym sobie nawet wyobrazić, bycia ze starszym np. 30 latkiem - dla mnie to stateczny pan ha ha, teraz jestem z 23 latkiem, a sama mam 27. Super się dogadujemy, nie ma żadnych różnic, jak ty jestes młoda duchem to co sie przejmujesz! Zresztą wg mnie dla młodszego faceta taka starsza partnerka to jest rarytas i to nie byle jaki. Powinien się cieszyć!

:-) Sympatyczny komentarz.

Wlasnie nie chcialabym aby widzial we mnie "starsza partnerke." Chyba nie jestem zadnym rarytasem, poniewaz na ten moment, to on ma bardziej ustatkowane zycie ode mnie. Wiec, nie bede dla niego zadna przewodniczka.

Na starej kobyle i mlody ogierek pojedzie:D

A jak ona jest 9 lat starsza?

a dziecko 18

Napisalam przeciez ze w tej kwestii jest 5 lat rozniczy - naprawde gdzies z 4.5.

5 lat to żadna róznica,zwłaszcza teraz.Gorzej jak on by miał 15 a ty 20 :D Mam męża młodszego o 3 lata,ja mam 32,on 29.Po ślubie 8 lat.

Na twoim miejscu ani chwili bym sie nie zastanawiala