Moj maz mnie wkurza. wycieczka na rocznice slubu

Wkurzyl;abym sie na męża autorko, zabrałabym swoją częsć pieniędzy i wydała na siebie, a za resztę niech sobie mąż kupi samochód.

Autorko- ja 2 lata temu bylam w Peru 2 tyg I wydalam na to 10000 popatrz na oferty Intrepid/ mysle ze I Meksyk znajdziesz w ciekawej ofercie I rok temu w Afryce na safari za podobna cene - tez z nimi I ta sie za 40000 byc na wycieczce I kupic auto I wszyscy zadowoleni :)

Ty wiesz co? Wez swoja czesc i jedz na wycieczke zycia a ten twoj buc niech se kupi za swoja czesc poloneza. Zobaczymy kto bedzie bardziej zadowolony :)

Tu autorka. Wiesz ile kosztuja dzialki nad baltykiem? To smieszne! 40tys to malo na domek (domek! Bez dzialki) nad jeziorem w wlkp. Ja z reguly jestem oszczedna i nie lubie wydawac na cos co moge sama zrobic.

Autorko czy warto 1/7 życia oszczedzac ciulac a potem lekką ręką w dwa tygodnie? Zrozumialabym gdyby dla was takie pieniadze w rok odłożyć to bym przezyla ale tyle lat? Nigdy bym tego nie zrobiła. Samochód jak kupisz nowy to kilka lat pojezdzicie i to wszyscy. A tak tylko ty i mąż w dwa tygodnie. Dla mnie to kosmos. Mam marzenie wyjechać na drozszą wycieczkę ale ja wyjezdzam za granice i takie pieniadze zarobie w kilka miesięcy

Jak można kupić domek bez działki? Lewituje w powietrzu?

Dziekuje za wszystkie rady :) jesli chodzi o podroze to jestem totalnym laikiem.

A i to jeszcze raz ja. Naprawde ja wiem ze sa ludzie zarabiajacy sporo ale takie komentarze wywyzszajace sa nie na miejscu. Mozna zbierac 8 lat na wycieczke, mozna tyle na mieszkanie i to nie znaczy ze my biedniejsi jestesmy gorsi :( ja i tak jestem z siebie dumna, ze nie przetracilismy tych pieniedzy.

Taa lewitujacy. Grunt dzierzawisz wieczyscie ciolku no od lasow panstwowych a wlasnoscia Twoja jest tylko domek.

Ja dużo jeżdżę po świecie i właśnie dlatego nie rozumiem jak można tak długo skłądać na wycieczkę :o Chyba, że zależy ci na oglądaniu zabytków, bo plaża w Hiszpanii a plaza w Meksyku wbrew pozorom niewiele się różnią i na pewno nie składałabym tyle lat na taki cel. Na Twoim miejscu poszukałabym wycieczki w ine, tańsze miejsce za 15-20 tysięcy, a resztę dołożyłabym do samochodu.

Zalezy mi glownie na zwiedzaniu, poznaniu innej kultury.

3 stronny dennej prowokacji

Dla Was to wszystko prowo.. to juz jakas choroba

Przez dwa tygodnie obejrzysz w pośpiechu zabytki, o poznaniu kultury nie mam nawet mowy. A pomyślałaś, że wyjeżdżając poza Unię wiele ryzykujesz? Jeśli coś ci sie stanie ubezpieczenie tego nie pokryje. Dopiero z rok temu rodzina żebrała w necie żeby faceta po wylewie z Egiptu sprowadzić do Pl :o nie jesteście bogaci żeby w razie czego bez niczego zapłacić np dwadzieścia tysięcy dolców za leczenie - a tyle wychodzi za pobyt np po zawale albo po udarze. Dziwię się zawsze bezmyślnością ludzi, którzy mają fantazję jechać za ostatnie oszczędności na wycieczkę? Optymiści :o

autorko powinnas jechac do Meksyku. podaj maila, to Ci wyszukam tanie loty z Berlina, 40 tys to bardzo duzo, jesli sami poczukacie hoteli i bielty, wyjdzie ponad polowe taniej. Sprawdzilam za diwe osoby mozecie zaplacic 1500 Euro za bilety, czyli ok 10 tys zloty. Meksyk nie jest drogi wiec hotele i jedzenie wyjda duzo taniej. Do Berlina idzie tanio dolecic.

Sprawdźcie w słowniku słowo prowokacja. dzieci..

Ja pierdziele. To jest tak dużo kasy ze możecie swobodnie poleciec do Meksyku i jeszcze wam zostanie na samochód. Tylko trzeba myślec :)

Ale autorko tu nie chodzi o to ze jestes GORSZA bo dlugo musialas na taka kwote oszczedzac. Nie kazdy zarabia kilkanasie tysiecy i nie kazdy zyje jak paczek w masle. Tu chodzi o to ze jestes SKRAJNIE GLUPIA ze tyloletnie wyrzeczenia chcesz w przeciagu tygodnia czy dwoch z dymem puscic :O Nawet samochod kupiony za te pieniadze to glupota.

gość dziś Przez dwa tygodnie obejrzysz w pośpiechu zabytki, o poznaniu kultury nie mam nawet mowy. A pomyślałaś, że wyjeżdżając poza Unię wiele ryzykujesz? Jeśli coś ci sie stanie ubezpieczenie tego nie pokryje. Dopiero z rok temu rodzina żebrała w necie żeby faceta po wylewie z Egiptu sprowadzić do Pl pechowiec.gif nie jesteście bogaci żeby w razie czego bez niczego zapłacić np dwadzieścia tysięcy dolców za leczenie - a tyle wychodzi za pobyt np po zawale albo po udarze. Dziwię się zawsze bezmyślnością ludzi, którzy mają fantazję jechać za ostatnie oszczędności na wycieczkę? Optymiśc***echowiec.gif V V V A ty pesymistko połóż się i czekaj na smierć

Do Meksyku mozna za 6 tysi/os. jechac, przecież tam bieda az piszczy wiec najdrozszy samolot. Nie wiem, Ty w Hiltonie chcesz mieszkac? Biedni jestescie a ty nagle chcesz burżuazję udawać? Haha polaki cebulaki na wakacjach po 8 latach ciułania

17 tys. za bilety i 16 dni ze śniadaniami i obiadokolacjami- może coś jeszcze na auto zostanie? :-) sprawdziłam pierwszy link w google

Nie chodzi o to, żeby leżeć i czekać na śmierć, tylko żeby przez nierozwagę i zbytni optymizm nie narazić się na kolosalne długi do końca życia.

Glupoty wypisujecie, to w koncu pieniadze autorki, a nie Wasze. Autorko, jedz! to ty na to ciezko oszczedzalas, a nie inni. Masz prawo robic co chcesz z tymi pieniedzmi. A wspomnienia zostana na zawsze. Kto duzo nie podrozuje, nie zrozumie tego. Zaacharowalas to jezd do Meksyku bez wyrzuto wsumienia. Ale 40 tys przeplacicie, wspialam w google wyciezczka do Meksyku i ceny z samolotem hotelach zaczynaja sie juz od 7 tys za osobe za 16 dni, wiec moze zmien biuro podrozy!

Uwazam ze życie trzeba brać jakie jest teraz, nie przejmować się przyszłością na która nie mamy wpływu. jezdzac samochodem tez może ci się coś stać. Wtedy nie beda mieli nic. nawet wspomnień.

"Uwazam ze życie trzeba brać jakie jest teraz, nie przejmować się przyszłością na która nie mamy wpływu." tak może napisać tylko ktoś kto nie ma dzieci :O właśnie trzeba przejmowac się przyszłością! Trzeba być przygotowanym na to że coś może się stać. Autorko piszesz, że mało zarabiacie i chcesz przepuścic taką kasę? to skrajnie nieodowiedzialne. W waszym przypadku bym te pieniądze po prostu trzymała w banku na wszelki wypadek. A co jak stracicie pracę? Z czego będziecie żyć? a tak byście rok przeżyli za tą kwotę. Wspomnieniami z Meksyku dzieci nie nakarmisz.

Typowe podejscie patologii. Zyc terazniejszoscia i nie myslec o przyszlosci. A co tam pozniej pojdzie sie do mopsu. Jestescie zalosni. Ciesze sie ze jestem inna, bo dzieki temu cos udalo mi sie w zyciu osiagnac

Nawet jak na Meksyk to jakoś drogo to wychodzi. Wy chyba planujecie tam rzeczywiście w Hiltonie mieszkać i jeść kawior na śniadanie. Bez jaj. Wiesz jak można wspaniale spędzić 10. rocznicę ślubu? Pakujecie dwa duże plecaki, kupujecie bilet PKP do jakiejś dziury w bieszczadach, rozbijacie namiot, jecie kiełbaski z ogniska, kochacie się w namiocie jak nastolatki. To też mogą być piękne wspomnienia.

a co autorka zrobi z bachorami ?

Ja bym pojechała. Przecież to tylko pieniądze, ludzie zacznijcie żyć ! Wkurzają mnie takie osoby co tylko siedzą na pieniądzach jak kura na jajach i nic z życia nie korzystają. Kto nie ryzykuje ten nic nie ma.

gość dziś Typowe podejscie patologii. Zyc terazniejszoscia i nie myslec o przyszlosci. A co tam pozniej pojdzie sie do mopsu. Jestescie zalosni. Ciesze sie ze jestem inna, bo dzieki temu cos udalo mi sie w zyciu osiagnac V Załośni? Patologia? Zazdrosna jesteś czy co? Chyba po to człowiek żyje żeby spełniać swoje marzenia. Dziwna jesteś. Pieniądze zawsze można stracić i zawsze można zarobić, przeżyć i wspomnień nikt ci nie zabierze.