Moj maz mnie wkurza. wycieczka na rocznice slubu

Heh Polska bida

Moim zdaniem powinnas poczekac z tą wycieczką az dzieci dorosną. Jak dzieci pozenisz, będą na swoim wtedy zabrac męża i wyjechać. Najlepiej część tych pieniędzy schowaj i odkladaj tyle ile możesz ale nie kosztem podstawowych potrzeb. Jeśli teraz pojedziesz i wydasz tyle kasy a za jakiś czas okaze się ze potrzebujecie wiekszej gotowki to bedziesz żałować. Mysle ze wydanie takich pieniedzy jest sens kiedy wiesz ze wszystko masz. Tysiące osób ma marzenia i albo są nie realizowane albo spelniane wtedy kiedy ich stac. Ciebie nie stac na ten wyjazd pomimo ze masz te pieniądze w ręku. Są w życiu wazniejsze rzeczy niz drogi wyjazd. Ja tez mam grubsza gotowke ale narazie inwestuje w dom dzieci itp. Nie zachowuj sie jak mala dziewczynka ktora tupie nóżką i krzyczy ja chce tą lalke. Po mimo ze mama ma pieniadze w kieszeni to nie kupi dziecku zabawki za kilkaset złotych bo potem nie bedzie za co obiadu ugotowac lub nie będzie na chleb. Rozsądnie będzie gdy pojedziecie na wycieczke zagraniczna ale za mniejsze pieniądze. Napewno nie bylas w Hiszpani,Francji czy Italii. Warto jechać a i mąż się ucieszy

Jak to dzieci pożenisz :D :D

Odkładanie na przyszłość nie ma sensu w dzisiejszych czasach. Ja bym pojechała . Przecież jutro moze być koniec świata

ja p*****le....tyle lat obiecywał, a teraz chce samochód. Chyba bym rozniosła go razem z szybkami w oknach.

Jedz, nie słuchaj tych starych ciotek klotek. Pieniądze zawsze można zarobić

samochód dziś jest jutro nie ma. Wspomnienia zostają na zawsze>>masz racje ale jak cale dwa tygodnie bedzie ci biadolil ze lepiej bylo kupic samochod to moze lepiej takich wspomnien nie miec i jechac samej a maz niech sobei za swoja czesc kupi motorower albo zestaw felg :D