Chodzenie na zajecia grupowe fitness nie ma sensu

Ale pewnie diete do tego masz? Odzywki bialkowe? I na jakie zajecia chodzisz? Jasne http://url.5base.com/fuNX

up

ja też się nie zgadzam chodzę na fitness już 8 miesięcy i schudłam 15 kg lubię zumbę, shape, tbc, streching robię też interwały na bieżni ale cellulit mi jeszcze nie zszedł Jasne http://doo.lu/30 Jasne http://nkle.in/gYWV

mysle ze chodzenie na jakies cwiczenia w grupie ma mniej wiecej tyle sensu co kazda aktywnosc. ale ja osobiscie tez preferuje indywidualne cwiczenia. z tymze bez tzw 'bata' nad glowa nie umiem sie zmusic do robienia tego regularnie. jednak grupa/instruktor albo sam fakt ze za cos placisz jest dobra motywacja do robienia tego regularnie, przynajmniej dla osob ktore nie maja jakiejs super silnej woli. na http://lionfitness.pl/ mozna wykupic sobie indywidualny zestaw cwiczen dostosowany do mozliwosci naszego organzimu, sam wybierasz godziny cwiczen, instruktor jest z toba online, cwiczysz we wlasnym domu, moim zdaniem super sprawa.

Jeśli nie chcesz chodzić na zajęcia fitness to ćwicz w domu. Nie wiem w czym ty masz problem :) Ja niedawno znalazłam wirtualnego trenera na http://metasport.pl/ i mam zamiar z nim ćwiczyć a jak już schudnę 10 kg to zacznę chodzić na zajęcia grupowe.

Ja lubę ćwiczenia w grupach chodzę i jestem zadowolona . Grupa zawsze wspiera w gupie rażniej. Ostatnio przybrałam na wadze i koleżanka z ftness poleciła mi zieloną kawę max. Jestem zadowolona mam dobrą energie a waga spada. W grupie siła.

nie zgadzam się, że zajęcia grupowe nic nie dają. ważne jest to żeby się przykładać do ćwiczeń. ja akurat trafiłam do fajnego klubu fitness (Marcelinka w Poznaniu) gdzie instruktorzy pomagają i tłumaczą wszystko bardzo dokładnie! dzięki temu wiem, jak mam ćwiczyć. i efekty są:)

Ćwiczenia w grupach... No to chyba trzeba po prostu lubić, bo jak się ich nie lubi to już gorsza sprawa. Niektórzy się stresują, porównują z innymi i to już jest duża kicha. Dla takich osób to ćwiczenia indywidualne są spoko opcją.

Ja chodzę na grupę fitness i jestem zadowolona . Instruktorka jest ok, dziewczyny fajne, tak sobie myśle , ze trzeba dopasować grupę do siebie i wybrac zajęcia.

Jak dla mnie chodzenie na zajęcia grupowe ma sens. W grupie zawsze raźniej, grupa motywuje i wspiera ja jestem za. Miałam problem z nadwagą i instruktor polecił mi suplement diety , teraz jest ok moja waga spada , a ja mam siłę więcej ćwiczyć. zielonakawamax.pl

Pewnie, że lepiej jest po prostu ćwiczyć w grupie z tego właśnie względu, że tutaj się można zawsze z kimś jakoś porozumieć i jest po prostu raźniej. Samemu jak się ćwiczy to bardzo szybko może po prostu spaść niestety motywacja i nie jest aż tak za dobrze..Najważniejsze to coś robić bo wtedy nie jesteśmy słabe jak flaki hihihi Po co na zajecia grupowe ? Dajcie jeden konkretny powod..lepiej bedzie jesli to sie pojdzie na http://idziemynazakupy.bloog.pl/ wtedy wszystko to jakos lepiej sie potoczy

Ja myslę , że jak najbardziej ma- grupa motywuje do działanie i lepiej się ćwiczy. Ja chodzę na fitness i jestem bardzo zadowolona wybieram sobie różne zajecia żeby poznać nowe rzeczy.Energie dobrą mam bo do diety dodaje zieloną kawę max.

Jestam za ćwiczeniami w grupie, u mnie w klubie są bardzo dobre cwiczenia .Mogę polecić np. zumbe, fajna oprawa muzyczna i dobrze dobrane układy.

Efekty w postaci energii sa, ale schudnac sie na fitnesie nie da raczej. TMT, zumba, total shape, tbc, abt - po co to jest. Czy to nie jest tylko takie tam skakanie z ciezarkami 1kg? Na jakiej zasadzie to ma pomoc?

Można skorzystać z fachowej pomocy. Taką pomoc może przynieść trener personalny z Wrocławia. http://www.mateusz-kokoszka.pl/ To gość, który wiele potrafi i wszystko robi z wielkim zaangażowaniem.

W*********j z reklamami, nikt sie tu na to nie nabiera

p*********i spamerzy!

Każdy potrzebuje czegoś innego :) ja nie lubię wyciskać na siłowni, wolę poskakać na zumbie, a zależy mi na ujędrnieniu ciała i pozbyciu się cellulitu :) i efekty widać. Mam też znajomych, którzy postanowili sobie zrobić ciało na siłowni i ćwiczą w trybie masa i rzeźba :) Ja bym tak nie chciała, głównie przez monotonię i konieczność robienia masy, bo nie przepadam za kurczakiem z ryżem :P

Dziewczyny, ja cwicze regularnie od 2 miesiecy z Chodakowska, melb, i Jilian Michaels i powiem Wam, ze nic nie schudlam, a nawet odnosze wrazenie ze przytylam. Mam nonstop wzdety brzuch i straszne gazy. To chyba nie jest normalne. Dodam ze nie stosuje zadnej diety. Co robie zle?

to źle bo nie stosujesz diety.

Tak sie sklada ze jestem instruktorka fitness i zajęcia na sali w grupie bardzo dużo dają.Tylko trzeba chodzić regularnie i przede wszystkim wykonywać poprawnie ćwiczenia a z własnego doświadczenia wiem ze klientki często nie dostosowują sie do poleceń i po zajęciach opowiadają jak to dogadzają sobie z jedzeniem no bo przeciez chodzą na fitness to mogą sobie pozwolić.A pozniej najlepiej zwalić winę na to ze to zajęcia sa zle bo efektów brak(na własne życzenie zreszta)Tyle w temacie. Pozdrawiam:-)

Daje, daje ale trzeba systematyczności. Ewentualnie można to wzmocnić ćwiczeniami na maszynach. Orbitrek albo jakiś atlas http://profitness.pl/21-silownie#/

oczywiście że mają sens!! każda aktywność fizyczna ma sens!! ale jeśli twój bilans kaloryczny jest na plusie to wiadomo, robisz przysłowiową masę :) jeśli jest ujemny to wtedy redukujesz tkankę tłuszczową. a zajęcia w grupie dodatkowo mnie na przykład motywują bo nie ćwiczę sama tylko z innymi kobietami. na diecie zaczynam właśnie trzeci miesiąc, do tej pory zrzuciłam 8 kg ale teraz zaczęłam brać tabletki iqgreen i mam nadzieję na większe spalanie:)

- martyna317 ! - CO?!? - Wyp***laj SPAMERZE!

https://www.youtube.com/watch?v=stWIQEa3vUU

Jak dla mnie to są bardzo fajne zajecia, poniewaz nawet jak Ci sie nie chce cwiczyc tego dnia to grupa Cię mobilizuje tym, że oni ćwiczą wiec tez się spinasz i cwiczyc. Wiem po sobie bo jak chodze na fitness do Saturn Fitness to rzeczywiscie grupa ma duze znaczenie, jest fajna atmosfera, zawsze jestem usmiechnieta, nawet jak mialam zly dzien, jest duzo pozytywnej energii

tylko nie saturn :(

Bo dieta jest najwazniejsza tepe balerony.

Skoro Ci nic to nie pomaga to może coś jest nie tak.Zrób sobie najpierw badania najlepiej genetic lab i z otrzymanym raportem idź do trenera personalnego a on Ci ustali odpowiednie zajęcia czy też treningi dla Ciebie.Ja tak właśnie zrobiłam i efekty są.Nie wszystko jest dla wszystkich bo każdy ma inny organizm.Jesli masz jakieś pytania zajrzyj sobie tutaj: geneticlab.com

ten genetic to się do ch*ja nadaje. ceny z kosmosu, a wyniki za każdym razem inne. ruletka