Co wy macie z tymi krótkimi włosami?

http://www.perfectlocks.com/wphairblog/wp-content/uploads/2014/02/curly1.jpg / Tutaj też ładnie wygląda przecież

Nie oburzam się i w 100% akceptuje, ze faceci wolą długie włosy...ale czemu podaje się to za argument żeby włosów nie ścinać i krytykuje kobiety które mają krótkie włosy.

Bo każdy chce się podobać, co w tym dziwnego? poza tym argumentem chyba najbardziej istotnym powinno być,że mało komu takie włosy pasują...

To jest po prostu fakt. Większości podobają się długie. Natomiast nigdzie nie jest powiedziane, że musisz podobać się facetom czy że nie możesz sobie znaleźć takiego, który akurat należy do mniejszości i nie przeszkadzają / podobają się długie włosy. Poza tym włosy to tylko część wyglądu, a wygląd to też tylko część tego, co może nam się podobać lub nie w potencjalnym partnerze. Sami ustalamy nasze priorytety - czy wolimy podobać się sobie czy innym, czy dobrze się czuć.

hmm...mnie się nie podoba, wolę ją w krótkich (ale to tylko moje zdanie). Gość 19.24 - to czy pasują czy nie zależy od tego kto te włosy nosi. W końcu to ja najczęściej patrzę na moją twarz. I nie, to nie jest logiczny argument, że "każdy chce się podobać" bo z góry zakładasz, że każdy chce się podobać każdemu.

Nie każdemu ale większości ;-)

erestor - no i ja się z tobą zgadzam, dlatego trochę zaczynają irytować mnie komentarze (często bardzo złośliwe/wulgarne) z podtekstem "żaden cię nie będzie chciał".

Ja zaś nie rozumiem, czemu ten argument tak Ci przeszkadza? Zawsze możesz powiedzieć "nie staram się specjalnie przypodobać, to moja sprawa, co mam na głowie".

Ok, ale teraz pomyśl...skoro mój własny gust różni się od bliżej nieokreślonego gustu większości to czemu ktoś (z zasady obcy) argumentuje, że powinno się dopasować do gustu większości?

Niektórym ewidentnie nie pasuje i zgadzam się z poprzednikami, szczególnie jak ktoś ma podłużną,długą twarz albo znowu pucołowatą jak świnka.Trzeba znać swoje wady i zalety.:))

"ale ty wiesz, że to peruka? Jej włosy takie nie są." to nie zmienia tego, że jednak w dłuższych jej lepiej i nie wiem czy to peruka, nie słyszałaś o np. trwałym prostowaniu włosów itd.?

erestor - dlatego, że często pojawia się w bardzo chamskiej formie i często dotyczy nie tylko włosów, ale ogólnie wyglądu. Zgaduję, że nie czytałeś nigdy tematu o butach "balerinkach"? Takich wulgaryzmów i obelg nie powstydziłby się nawet bardzo kreatywny marynarz.

Wstawiłem tutaj fotkę w naturalnych i tak lepiej jej w długich heh:)

Gdzieś czytałam o tej peruce. Poza tym mnie się w długich nie podoba, zwykła preferencja. :)

Zawsze możesz odpowiedzieć z pełną powagą "tak, wiem, toteż na randki zawsze chodzę w peruce, bardzo dobra jakość, włosy naturalne". Ja zawsze słyszę z kolei, że facet powinien mieć krótkie włosy. :P

Moje zdanie jest takie: nieważne jaka fryzura tylko ważne jaka glowa ja nosi :)

Autorko ty masz chyba jakiś kompleks, bo gdybyś miała totalną olewkę na to co sądzą ludzie to czy tak bardzo bulwersowałoby Cie to co anonimowi ludzie wypisują na forach internetowych ? NO chyba nie. Zawsze możesz włosy zapuścić

Nie. Komuś coś przeszkadzało w balernikach?

erestor - to możemy sobie piątkę przybić. Mnie moja siostra mówi, że mam włosy jak chłopak :P O, właśnie! Komentarze typu "musisz być babochłopem"! Jeden, dwa razy - ok, można żartobliwie odpowiedzieć. Trzy strony najazdu w zwykłym temacie - trochę się to nudne robi. Poza tym bardzo nie lubię jak ludzie atakują i wyzywają innych za wygląd.

Nie, nie mam kompleksu, gdybym miała to bym zapuściła (włosy mam całkiem mocne, proste i blond :P). Tak mnie naszło po przeczytaniu jednego z tematów dzisiaj. erestor - nie wiem, podobno "wygląda się w nich jak kaczka", "śmierdzą" i są "aseksualne".

mnie się kojarzą takie włosy z kobietami po 60tce, koleżanki mojej babci noszą takie włosy

"Ok, ale teraz pomyśl...skoro mój własny gust różni się od bliżej nieokreślonego gustu większości to czemu ktoś (z zasady obcy) argumentuje, że powinno się dopasować do gustu większości? " pierwszy raz jesteś na kafe czy jak? przecież tak jest ze wszystkim- ze strojem, z figurą, z preferencjami seksualnymi, z wykształceniem itd. jak ktoś się nie dostosowuje do większości to jest uznawany w jakiś sposób za "gorszego" i zaraz lecą bluzgi ciebie akurat boli najazd na krótkie włosy, bo sama takie masz ale spójrz może szerzej, że na tym forum zwłaszcza, z praktycznie każdą kwestią życia tak jest

ja mam 22 lata...na pewno się z panią po 60 nie kojarzę :P

To chyba nie tylko problem włosów, w Polsce nie docenia się różnorodności i łatwo zostać skrytykowanym.

mnie np dziwi to że większość starszych kobiet ścina włosy na całkiem krótko i po prostu męsko mając już niezbyt ładne twarze, zmarszczki itd... zamiast zapuścić dłuższe, ufarbować i wtedy zawsze lepiej się wygląda szczególnie w starszym wieku nie trzeba przecież zaraz zapuszczać do pasa, ja mam do ramion

Nie wiem, może jestem idealistką ale póki co walczę w wiatrakami i krytyką preferencji estetycznych :P Kiedyś spędziłam 3 godziny kłócąc się z trollem o "makarony w oknach" chociaż sama w życiu bym takich nie powiesiła.

Może jak będę starsza to też trochę zapuszczę, póki co nie mam co twarzy zakrywać.

Ja lubię boazerię. Też kiedyś była krytykowana. Cóż, mam widocznie nietypowe preferencje estetyczne.

mnie się podobają takie fryzurki dla kobiet np : http://www.fryzurykrotkiewlosy.eu/Images/damskie-fryzury-krotkie-wlosy-bob%20galeria-fryzur88.jpg

a jesli kobieta ma 3 piorka na krzyz?wtedy dlugie wlosy beda wygladaly makabryczne,bo beda wisialy zamiast ladnie sie ukladac.