Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidzę facetów dla których u kobiety liczy się tylko wygląd

Polecane posty

Gość gość

gbury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantegram
"A skąd wiesz że dla kogoś liczy się TYLKO wygląd?" Może po tym, że po rozmowie z nimi widać, że nie interesuje ich charakter wyrywanej panny, a tylko jej ciało? ;) x Spotkałam kilku takich. Nie były to zbyt przyjemne doświadczenia. Wspólny mianownik - często nie mogli się powstrzymać przed gapieniem się na cycki/ciało + co jakiś czas na pytania odpowiadali "yy, co?" (tj. nie słuchali, jak się zapatrzyli). A jeszcze zdarzają się tacy, co uważają, że jak laska ładna, to na pewno pusta i gadać z nią można tylko o pierdołach, a jak wchodzi na jakieś poważniejsze tematy to dlatego, że udaje pseudointelektualistkę :/ x Ogólnie trudno mi opisać w kilku zdaniach zachowanie takiego typa - trzeba spotkać, aby zrozumieć :) I tak, są tacy faceci, i tak, są to często gbury i/lub bardzo prości (by nie powiedzieć prostaccy) ludzie, którzy, jak domniemywam, ponieważ sami nie są ciekawymi partnerami do rozmowy, patrzą tylko na wygląd, bo inteligencja u partnerki to dla nich wada (przy inteligentnej kobiecie czują się głupi). To ten typ faceta, który, jeśli panna odrzuci jego zaloty / zaproszenie do tańca / na drinka ( w uprzejmy sposób), w pierwszym odruchu potrafi zwyzywać ją od szmat, dyskredytując się całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiecie na taką opinię, że facet nie mógłby być z kobieta, ktora mu sie nie podoba? tak poprostu, niewazne jaki by miala charakter, jesli uznalby jej wyglad za niepociagajacy to nie moglby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podoba nie znaczy od razu że dziewczyna jest brzydka, nie podoba może oznaczać brak chemii. Ty też zapewne nie związałabyś się z każdym, gdyby podszedł do ciebie karzeł, to byś go pogoniła. Partner/partnerka musi się nam podobać, musimy ją/jego lubić, itd... to się czuje już na samym wstępie znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co powiecie na taką opinię, że facet nie mógłby być z kobieta, ktora mu sie nie podoba? tak poprostu, niewazne jaki by miala charakter, jesli uznalby jej wyglad za niepociagajacy to nie moglby" x Tak to wygląda w większości przypadków. x "Spotkałam kilku takich. Nie były to zbyt przyjemne doświadczenia. Wspólny mianownik - często nie mogli się powstrzymać przed gapieniem się na cycki/ciało + co jakiś czas na pytania odpowiadali "yy, co?" (tj. nie słuchali, jak się zapatrzyli)." x Bo większość facetów to wzrokowcy. W patrzeniu na ciało nie ma niczego nagannego. Teraz się po prostu zrobiła taka moda aby facet udawał że nie kręci go ciało kobiety tylko jej pasje i charakter. To obłuda. Człowiek to nie sam charakter ani nie samo ciało. Nie wiem dlaczego mielibyśmy zwracać uwagę tylko na jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie liczy się tylko wygląd, atrakcyjność kobiety to całokształt, wygląd, osobowość, charakter, sposób poruszania się, barwa głosu, itp... o sam wygląd może chodzić tylko tym, co liczą na sam seks i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie teoretyczne, wyobracie sobie sytuacje, ze dwoje ludzie poznaje sie przez neta - jakies gg czy inny czat, rozmawiaja o wszystkim, są zauroczeni swoimi charakterami, rozmowami, a na spotkaniu okazuje sie, ze sie sobie fizycznie nie podobaja - co dalej? dopiszcie dalszy ciag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finito. ale to jest też swojego rodzaju fantastyka bo w dzisiejszych czasach szybciej się dostaje czyjeś zdjęcie niż nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to super :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz, ze sie zdarzyło, tzn nie było żadnego spotkania, ale pierwsza czesc tej bajki wydarzyla sie... pytanie, czy przerwac to najlepiej za wczasu na wszelki wypadek, bo moze byc roznie w przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak facet chce poderwać niunię na jedną noc, to przecież nie będzie brał stracha na wróble, nie ? W relacjach na dłuższą metę wygląd nie gra roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
finito to finito ;) lepiej za wczasu uciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W relacjach na dłuższą metę wygląd nie gra roli." x Oczywiście że gra rolę, chociażby z tego względu że ma duży wpływ na sferę seksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie teoretyczne, wyobracie sobie sytuacje, ze dwoje ludzie poznaje sie przez neta - jakies gg czy inny czat, rozmawiaja o wszystkim, są zauroczeni swoimi charakterami, rozmowami, a na spotkaniu okazuje sie, ze sie sobie fizycznie nie podobaja - co dalej? x Miałem taką sytuację, na spotkaniu dziewczyna wydała mi się normalna, przeciętna, nie w moim typie, ale moim celem nie było poszukiwanie dziewczyny, tylko zwyczajnej znajomości, a skoro dziewczynę polubiłem wirtualnie, to dałem jej szansę w realu i im więcej czasu z nią spędzałem, tym stawała się dla nie coraz piękniejsza i w końcu poległem i się zakochałem z wzajemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej chyba od razu sie wymienic fotkami, albo wziasc za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka tematu to hipokrytka. Dla wszystkich kobiet też liczy się tylko wygląd i zakochują się wyłącznie w wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stan zakochania to rozwolnienie mózgu. Równie dobrze można jechać kreskę do nosa, związać sie z byle kim i cieszyć się że jest "fajnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to fajnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo większość facetów to wzrokowcy. W patrzeniu na ciało nie ma niczego nagannego. Człowiek to nie sam charakter ani nie samo ciało. Nie wiem dlaczego mielibyśmy zwracać uwagę tylko na jedno." Zgadzam się z tym, że powinno się patrzeć i na ciało, i na charakter i nie ma co udawać, że jedno bądź drugie nie jest ważne. Skoro już jednak to ustaliliśmy, to się tego trzymajmy. Skoro patrzenie tylko na charakter, a olewanie wyglądu jest be, to patrzenie tylko na wygląd, a olewanie charakteru również jest be. A jak napisałam wyżej, i takich panów spotkałam. Dobrze, że już takich nie spotykam :/ x "Teraz się po prostu zrobiła taka moda aby facet udawał że nie kręci go ciało kobiety tylko jej pasje i charakter. To obłuda." x Nie odwracaj kota ogonem. Ostentacyjne gapienie się w dekolt nie jest tym samym, co "normalne" zainteresowanie ciałem, tak jak klepanie obcej kobiety w tyłek w ramach podrywu nie jest tym samym, co klaps od partnera. Tak jak w ogólności bycie pożądaną jest dla kobiety przyjemne, tak w momencie, kiedy przez ślinienie się faceta kobieta zaczyna czuć się niezręcznie to jest to znak, że popełnia on mocne faux pas. x Mówiąc brutalnie, jak facet na mnie patrzy, chcę, by mu stanął, ale nie chcę, by cała krew z jego mózgu odpłynęła do tej drugiej główki :) Od faceta oczekuję minimum opanowania i takiego zachowania, jakby nie był prawiczkiem wypuszczonym z klasztoru po 20 latach celibatu. Większość moich znajomych to faceci, i potrafią się oni zachowywać wobec mnie w sposób kulturalny i uprzejmy, także kiedy flirtują. Ich flirt sprawia, że czuję się przyjemnie, a nie niezręcznie - dzięki nim wiem więc, że można inaczej niż tylko ślinić się, bezwiednie gapiąc na biust. To jest coś, na co panowie powinni bardzo uważać, bo bardzo zniechęca kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem i dla mnie wygląd jest na 3 miejscu na 1 jest charakter 2 stan psychiczny a na 3 wygląd. Sam nie wyglądam jak model i takiej też nie szukam bo wiem że te co są odwalone zachowują się jak by były miss a mieszczą się ledwo w średniej krajowej :) Ogólnie mam wyj/eb/an/e na kobiety :) najpierw chce zrobić kariere zawodowa później życie prywatne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Stan zakochania to rozwolnienie mózgu. Równie dobrze można jechać kreskę do nosa, związać sie z byle kim i cieszyć się że jest "fajnie"" No i co z tego? Kobiety zakochują się w wyglądzie, ale chciałyby faceta co poleci na ich wnętrze, bruhaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna musi się podobać, tak samo jak i facet musi się podobać kobiecie, bez tego się nie uda. A podobanie się to nie tylko ładna buzia i fajne ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny są jeszcze gorsze, bo lecą i na wygląd i na kasę, przystojniak bez kasy jest dobry na seks, brzydal z pieniędzmi jest dobry na męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zakoch*ją się w wyglądzie Kolego!!! to się nazywa zauroczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No i co z tego? Kobiety zakoch*ją się w wyglądzie, ale chciałyby faceta co poleci na ich wnętrze, bruhaha." Nie powiedziałabym. Kobiety raczej łatwo zakochują się w każdym, kto okaże im zainteresowanie. Często nie mają zbyt wygórowanych wymagań wobec wyglądu partnera lub mają je dużo niższe, niż panowie wobec pań (przynajmniej w Polsce). Zdecydowanie częściej przedkładają charakter ponad wygląd i o ile zdarza się, że facetowi nie przeszkadza, że laska jest wredna/pusta, o ile jest ładna, o tyle dziewczyna zazwyczaj z facetem ładnym, ale głupim/wrednym długo nie wytrzyma. x Poza tym - przepraszam was bardzo, panowie - wśród Polaków nie ma aż tylu przystojniaków, by zakochiwać się "w wyglądzie". Panowie na ogół nie są zbyt urodziwi, tylko przeciętni, a ponadto często o siebie nie dbają w odróżnieniu od pań. Gdyby Polkom zależało na przystojnym partnerze, to 80% atrakcyjnych kobiet byłaby samotna, a statystyki raczej są takie, że zdecydowana większość atrakcyjnych kobiet jest zajęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE Facet nic specjjalnego chce ladna ,czesto ksiezniczke ! i jest zly ze taka go nie chce!!! odrzuca go ,jjakby MUSIALA GO CHCIEC !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że wśród Polek też większość jest przeciętna z wyglądu, pięknych kobiet jest bardzo niewiele. Ogólnie na świecie pięknych ludzi jest tylko promil, reszta to przeciętniacy, nawet ci z okładek gazet są przeciętni, ich piękno to zasługa wizażystów, fotografów, photoshopa, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to znaczy piiekny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co przez większość jest uznawane za atrakcyjne/ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×