Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konkurencyjna mama

Moja córka zachowuje się jak matka swojego brata!

Polecane posty

Gość gość
Autorko skąd pomysł na taki nick??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkurencyjna mama
Stąd, że jest są między nami dziwne relacje. Bardzo się kochamy i mówimy to sobie, ale przez zachowanie córki nasze życie jest jak jakieś milion w minutę, kto pierwszy ten lepszy, ciągle rywalizujemy i ona jest moją konkurentką. A co do tych koleżanek to tak, na pewno ma z nimi dobre relacje. Ciągle opowiada, że się w szkole śmieją razem, opowiadają dowc**y, plotkują, latem moja córka jeździ z nimi na wycieczki rowerowe, itd. Jak jest jakaś wycieczka szkolna, moja córka jest przedmiotem pożądania jeśli chodzi o wspólny pokój, miejsce w autobusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka jest rozhisteryzowaną i bardzo zaborczą osobą. Ona już się martwi że za kilka lat nie będzie mogła rządzić bratem, ani tymi dzieciakami które odprowadza do szkoły. Musisz jak najszybciej iść z nią do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka uwielbia dzieci, wie o nich wszystko, to jest już fobia x Sprawdź definicję słowa fobia, źle go używasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie też przydałby się dobry lekarz. Jesteś zapatrzona w nią jak ona w swego brata. To nie dziw się że jej coś pomieszało się w głowie.Też mam dzieci i kocham je nad życie, ale opisywanie w samych superlatywach to już przesada. Nikt nie jest w 100% idealny tak jak twoja córka. Śpiesz się bo czas ucieka, a póżniej będzie za póżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty pisalas ze syn jest adoptowany i adoptowaliscie go bo corka prosila. I Ty pisalas ze syn jest zboczony. Matko ale masz fantazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćooopo
Wymyślona historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko tak trzeba isc do psychologa ale nie z nią tylko z tobą. wybacz ale twoja historia to wymyslone prowo albo całje prawdy nie piszesz. i tez podejrzewam ze to ty od tego zboczonego adoptowanego synka,wiek dzieci by się zgadzał,zachowanie tez.a ja się w tamtym temacie wypowiadałam i pamietam. poza tym niezgodnosci: "Bratu ciągle kupuje ubrania, pełno ubrań, jemu już zalamują się szafy." i "ona przeznacza na zakupy dla brata całe kieszonkowe! Dostaje co miesiąc 100 zł i przez parę miesięcy odkłada, a potem nagle przychodzi z galerii z samymi ciuchami dla brata" czyli kupuje raz na pare miesięcy czy ciagle? "Ona wie, że na jej ubrania my damy jej pieniądze, więc swoje przeznacza na ciuchy dla niego." to nei dawajcie pieniedzy 14 latce na ubrania tylko sami z nią chodzcie i jej kupujcie. kieszonkowe tez nie musicie dawac w formiew gotówki tylko w formie takiej ze jak cos chce to wy jej to kupujecie np chce jakis ciuszek albo kosmetyk to idziecie i kupujecie a nie pieniadze. mnostwo moih znajomych tak robi ze nie daja nastolatkowm pieniedzy tylko ida razem i kupuja co chcą. "Oczywiście, my kupowalibyśmy synowi ubrania, ale córka... zabroniła! Traktuje brata jak syna i nie pozwala nam, rodzicom o nim decydować." no to juz zakrawa na jakis idiotyzm ze wy na to pozwalacie. a tak swoją drogą to ty się dobrze czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkurencyjna mama
Dokładnie, pisałam tez temat o zboczonym synu i o tym, że jest on adoptowany. I jestem pewna, że to się nakłada. Córka strasznie chciała rodzeństwo i od czasu kiedy "dostała" brata oszalała na jego punkcie i jest on dla niej całym światem. Nie wiem co mam zrobić, ale no rzeczywiście, chyba nie pisać na kafe, bo kafeterianki to każdy temat uważają od razu za prowo, bo nie wiedzą co powiedzieć. A ludzkie sytuacje są różne i często zaskakujące :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkurencyjna mama
Dokładnie, pisałam tez temat o zboczonym synu i o tym, że jest on adoptowany. I jestem pewna, że to się nakłada. Córka strasznie chciała rodzeństwo i od czasu kiedy "dostała" brata oszalała na jego punkcie i jest on dla niej całym światem. Nie wiem co mam zrobić, ale no rzeczywiście, chyba nie pisać na kafe, bo kafeterianki to każdy temat uważają od razu za prowo, bo nie wiedzą co powiedzieć. A ludzkie sytuacje są różne i często zaskakujące :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ta historia jest prawdziwa to wszystko wygląda na to, że córka będzie dążyć do bardzo wczesnego macierzyństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze ja myślę że musisz się postawić córce, bo najbardziej na tym wszystkim ucierpi twój syn! Kiedyś Ci wypomni że siostra była jego "mama", tak jak sama mówisz jest dziecinny jak na swój wiek, będzie przez to gnebiony w szkole, mówię poważnie też tak miałam, będzie miał później problemy, depresję.. Ehh jak nie chcesz to nie wierz, ale ja już współczuję temu chłopcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radzę Ci iść do psychologa z córką, ona ma coś nie tak z głową... Tak dzieczwynki w jej wieku sie nie zachowują, ona manipuluje wami i bratem, i nie rozumiem dlaczego jej ustepujecie? nie wiem jak możesz na to pozwalać, przykro mi to pisać ale "wyhodowaliście" ja taką. i co z tego ze histeryzuje jesli zrobicie cos po swojemu, ona nie ma prawa tak robić. im szybciej pojdziecie do psychologa tym lepiej, bo jak jej sie to utrwali może być niewesoło... pozdrawiam i daj znać po wizycie, trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to prowokacja albo jesteś pi/er/d/ol/ni//ęta i twoja c/ó/r//ka tak samo. PÓJDZIESZ DO PSYCHOLOGA w końcu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko sie nie zdziw jesli za 10-20 lat córeczka zabije brata bo bedzie chciał sie umawiac z "innymi" i odepchnie psychopatyczną, despotyczną siostrzyczkę. albo i was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkurencyjna mama
Właśnie, jeszcze jedna sprawa. Mieszkamy w bloku i mamy taką sąsiadkę, która jest psycholożką. Mieszka z mężem i dwójką dzieci: syn ma prawie 8 lat, a córka prawie 2,5 roku. Jak można się domyślić, moje dzieci bardzo często tam chodzą, no, córka oczywiście też. Ja nie mam nic przeciwko, bo to świetni ludzie, wiadomo, uwielbia opiekować się tymi dziećmi. My z nimi znamy się od dawna, ale tylko jako sąsiedzi. I ta pani nic nie ma do mojej córki, wręcz przeciwnie, bardzo się lubią, nawet biegają razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa jassne! psycholog na miejscu i nie widzi choroby psychicznej... no, w TĘ BUJDĘ to ci nikt nie uwierzy... żałosne nie masz co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ty kobieto masz problem. Powinnaś się cieszyć że córka opiekuje się braciszkiem! Ja też bym była zadowolona gdyby moje dziecko tak kochało brata. Weź się lepiej zajmij czymś pożytecznym a nie robisz halo z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zasadziła kopa w d... takiej siostruni . chora jakaś. Absolutnie nie jest to normalne zachowanie. Według mnie to jakaś choroba. Może psychoza jakaś. A to że z płaczem błaga o dzidziusia to już przegięcie. I to ona chce kupić wózek,ciuszki i inne pierdołki?? Moim zdaniem zdrowo walnięta . tak samo jak to że nie pozwala kupować ubrań bratu bo jak nie to trzeba je oddać bo ona zaraz histerycznie reaguje? Kobieto. Ona jest chora! Nie widzisz tego?? Ja bym poszła z nią od razu prosto do psychiatry. I jeszcze absolutnie nie pozwalałabym ingerować w swoje życie takiej siostrzyczce. J*******a histeryczka . naprawdę, wierz mi to nie jest normalne zachowanie nastolatki ! Czternastolatki zachowują się zupełnie inaczej. Jeszcze żadna dziewczyna w moim otoczeniu się tak nie zachowywała. Idź z nią do lekarza bo inaczej ona wykończy i was i przede wszystkim brata. Swojemu rodzeństwu NA PEWNO bym tak nie matkowała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdolnięta jakaś. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×