Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esmi20

W oczekiwaniu na dwie kreski.

Polecane posty

Gość RUSALKA 1
witaj eternalfly, razem bedzie nam razniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że jest nas więcej ;) Mam tylko nadzieję, że dziewczyny, które się kreseczek doczekłały będą nam dalej towarzyszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sss33
Jestescie kochane!;* trzymam kciuki zebu niebawem kazda z was ujrzala 2keeseczki!:) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa87
karolina jak długo brałaś anty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmi20
Łohohoooo ... Dwa dni mnie nie było i pół godziny spędzone na czytaniu i nadrabianiu :P Widzę wiele nowych twarzy . Cześć wam wszystkim ! Sss33 Dziewczyno masz szczęście ! Gratuluję Ci z całego serca ! Naprawdę cieszę się razem z Tobą . Dziewczynki ja mam jeszcze 7 dni do planowanego @. Mam nadzieję , że nie nadejdzie. Od wczoraj tak mnie bolą piersi całe, że gdzie nie dotknę czuję jakby były jednym wielkim siniakiem. A nie miałam tak wcześniej. Mam nadzieję , że teraz za Sss33 wszystkie polecą z wiadomościami o widzianych dwóch kreskach na teście :) Tego życzę wam wszystkim i sobie. Karo wszystko będzie dobrze. Nie poddawaj się ! I nie załamuj. Mój narzeczony też pracuje za granicą, ale jak już powiedziałam jak się teraz nie udało to lecę za nim do Finlandii ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
No siema laseczki :P hihi x Sss ten humor to dzięki Tobie!!! Wiedziałąm, że tak będzie z całego serca gratuluje i przyznam, że aż sie łezka zakręciła w oku... :) x Witam nowe dziewczyny :) U mnie ciut lepiej, będe walczyć poki nie dotre do celu :p No i dzis płakałam już tylko dwa razy.. heh :) x Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmi20
Karo 01 nie płacz tylko ciesz się życiem. Zrób tak jak radziła Gośka, zrób wszystko żeby ciąża nie była Twoim celem. Niech uprawianie miłości cieszy Cię i sprawia Ci przyjemność . Zbyt natarczywa myśl o dziecku może być niedobra i może Cię blokować . Czytałam trochę o tym i spróbowałam rzucić na luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Wiem Kochana, z pierwszą ciążą było podobnei. Ale wiesz.. to nie nic nie daje wmawianie sobie "wrzuc na luz, wrzuć na luz" to po prostu musi się stać samo z siebie.. Przyjść ten moment kiedy własnie "werzuce na luz", a poki co to czekam na ten moment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmi20
Karo 01 Ciężko jest po prostu wmawiać sobie " wrzuć na luz "- masz rację . Ale po tym jak przeżyłam już kilka zawodów związanych z brakiem ciąży tak jakoś wyszło, że wiedząc , że tak ciężko jest zajść w ciążę to sama nie wiem ... Bardzo mi zależy, ale nie chcę sobie niczego wmawiać póki nie zobaczę dwóch kresek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Ja tak samo.. ale teraz będe miała kilka miesięcy "luzu" bo nie bede sie z facetem kochac w płodne dni... echh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie wytrzymałam i zrobiłam test. Oczywiście wyszedł beznadziejny... bo tych akcjach w zeszłą sobotę raczej nie mogłam się spodziewać niczego dobrego. Ech ;D głupia i naiwna jestem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Wcale nie głupia :) Po prostu nie mozesz sie doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Ja tez kiedys nie wyobrazalam sobie ze moja corka moze miec rodzenstwo :P a teraz... heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuję w szkole, więc do dzieci mam dystans ;) i przesyt, ale widac cos mi sie wlaczylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Wiesz co kiedys usłyszałam? :D (oczywiscie z przymrużeniem oka :P ) x "Dzieci są jak pierdy, tylko ze swoimi da się wytrzymać" :D Jakby nie było coś w tym jest :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Benia
Witam - chciałam się przyłączyć - mam 31 lat i czteroletniego synka- no i męża :) . Moja obecna sytuacja wygląda tak - siedzę jak na szpilkach - okresu powinnam dostać 12 stycznia do chwili obecnej nie ma :) kochaliśmy się m in. dokładnie w 13 dniu cyklu i kilka razy później. oczywiście robiłam test w pierwszym dniu spodziewanej i w drugim, ale oba wyszły negatywnie :( nie wiem co o tym myśleć. Jak @ nie pojawi się jutro to wybiorę się na betę. Dodam tylko, że bolą mnie piersi ( ale często przed @ mnie bolały) no i jakiś tydzień temu czułam straszne rozpieranie w podbrzuszu - ale czy to są jakieś objawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Witaj Benia :) Brzmi obiecująco, ale wiadomo bywa różnie ;-) Trzymamy kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
Hej Benia, no myślę że Beta rozwieje Twoje wątpliwości :) Aga tabletki brałam 3 lata, we wrześniu zrobiłam sobie miesiąc przerwy, potem znów zaczęłam brać i 4 stycznia odstawiłam całkowicie. Nie wiem jak z moim cyklem, dowiem się pewnie niedługo, no chyba że @ się nie pojawi! :) itakinie - może powinnaś zastopować z tymi testami? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
Esmi - Z tego co czytałam, zauważyłam że jesteśmy w tym samym wieku, ewentualnie rok starsza :) Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę że nie jestem sama, odkąd mój partner się zdecydował na dzidzie czuje że to jednak ten czas! Jak długo się już staracie? Brałaś wcześniej tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekamna2kreski
Ja biore Castagnus, pomaga podobno zajsc szubciej w ciaze. Kuracja trwa 90 dni, dziewczyny na forum staraly sie biorac ten lek + kwas foliowy I juz w drugim cyklu zaszly w ciaze, niektore nawet 2 razy sie staraly I bum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
itakinie - nie jesteś naiwna ani głupia tylko najzwyczajniej w świecie niecierpliwa hihi :) Jak chyba każda z nas ;) PS. Przepraszam że piszę 3 odpowiedź ale co chwilkę mi się coś przypomina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
Słyszałam o tych tabletkach, reguluje cykl itd. Jeżeli nie zajdę w ciążę do 3 cyklu, na pewno wypróbuję :) A tymczasem kwas foliowy + testy owulacyjne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaki nie
Karolina, dzis test byl puerwszy po dlugim czasie, wiec nie ma z czym stopowac. No j nie ma na co czekac, tylko zavierac sie od nowa do pracy ;) Mysle nad feriami - polnicna polska bo szkoda mi czasu na zjazd na poludnie. Moze Torun?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaki nie
Wybaczcie literowki - telefon ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
rozumiem, w takim razie trzeba się wziąć w garść i działać! :) Oj to niestety Ci nie pomogę, ja jestem ze Śląska :) Ale coś czuję że taki odpoczynek Ci dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Karolina to my niedaleko siebie :) A ja czuje ze bede ostatnia z was wszystkich z tymi dwoma kreskami przez ta wstretną robotę mężusia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
Karo nie masz się co martwić, i na was przyjdzie czas :) Jak nie teraz to później, ale na pewno wszystkie sie doczekamy szkrabów :) Wiem, wiem że dobrze się mówi "jak nie teraz to potem" no ale jakoś trzeba dać radę. Co ile masz męża w domu? Zamierza zmienić pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo 01
Narazie ma taką pracę jaką ma i jeszcze jakiś czas musi być jak jest... A w domu jest róznie, co 4, co 5 tygodni najczęściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa20
Kurde, naprawdę musi Ci być ciężko tak samej siedzieć i czekać na męża.. Ja bym nie wytrzymała, jestem zbyt przywiązana i samotność by mnie zniszczyła chyba. Ale zawsze jest nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×