Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JustynaMmm

opowiedzcie pare Historii jakie wam wasze pra babcie opowiadaly

Polecane posty

Gość JustynaMmm

Np ze cos straszylo o jakis umarlych mi np babcia opowiadala.,ze koedys dziwczyna umarla po pogrzebie jej natzeczony poszedl z kolegami odkopac trumne bo zal mu bylo pierscionka ktory jej dal.Jak juz ja odkopali zaczal jej sciagac nie mogl zdjac i zaczal zebami sciagac jak ja ugryzl w palec ona nagle wstala !wszyscy uciekli a ona z placzem poszla do domu matka jej zemdlala ojciec prawie na zawal zszedl bylo to ok 90 lat temu :D teraz wy opowiadajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi babcia tylko kiedyś opowiedziała, że jak za młodu była w ZOO to stała przy ogrodzeniu z małpami i się z tych małp śmiała i wtedy jedna małpa podeszła do klatki blisko mojej babci i postukała się w czoło po czym odeszła :) ot i cała historyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JustynaMmm
A gdy ja chowali caly pogrzeb siedzial kanarek na jej trumnie pozniej po pogrzebie latal non stop przy oknie jej matki historia 100%prawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowi sie, ze jak sie znajdzie zmarlego ptaka pod domen, to ktos bliski zmarl. Ja mieszkam w Niemczech kiedy wrocilam do domu w Polsce okazalu sie, ze centralnie na wycieraczce od podworka lezal martwy malutki ptak, chyba kanarek. Potem zadzwonila ciocia, ze nasz daleki woja zmarl. Dziwne przezycie, ale cos w tym chyba jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo o wojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki zielono zolty, nie mam pojecia skad sie tam wzial, na ogrodku same wrobelki lub wrony jak juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o wojnie mi tez duzo opowiadala, jak przezyjemy 3 wojne swiatowa ktora sie juz wlasciwie zaczela, lub zacznie za rok, my bedziemy naszym wnukom opowiadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos w tym jest tamten dawal rodzinie znac ,ze ona zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3wojna ?? :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pradziadek opowiadał jak posuwał dodę po koncercie,a nie wiedział że hitler się do nie przystawiał i tak wybuchła druga wojna światowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nom :( bedzie, ale nie bedzie trwac dlugo bo zostanie uzyta bron atomowa (ups chyba nie brzmi pocieszajaco)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciales byc zabawny ?:( cos Ci nie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze nastapi jest pewne na 99 procent, wystarczy obesrowac sytuacje na swiecie ale 1 /3 ludzkosci ma przezyc. Narazie sie nie martw mysle ze moze dopiero za rok lub dwa. Zaczela sie od konfliktow na bliskim wschodzie, ale jeszcze nie poszerzyla sie na skale globalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce byc zabawna, ale nie musisz w to wierzyc jesli sie boisz, co ma byc czy tak bedzie i nie mamy na to wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta wojna bedzie przez muzlumanow!99%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiadajcie co wam pra dziadkowie opowiadali to takie ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja babcia rzucala skorki z chleba do transportow, ktore szly do obozow koncentracyjnych, wspominala, ze ci ludzie tak plakali, dziec***iszczaly, pracowala w wapiennikach w Tarnowskich Gorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiedz cos wiecej! Ludzie co z wami jest !??!!o penisach sexach ciazach ponad 100odpowiedzi a tu zero ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia mówiła ze przed wojna w miasteczku w którym mieszkała przyjeżdżał cyrk z oswojonym niedźwiedziem i wszystkie dzieciaki sie z nim bawiły i nikomu nigdy nic nie srobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?Wow mi.opowiadala ,ze gdy niemcy przybyli rodziny po howaky sie pod sloma w stodole niemiec dziabal widlami!babcia zlapala i trzymala !tak by ja zadzbal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia w czasie wojny byla swiadkiem rozstrzelania ludzi. Zolnierze zabierali im kury i swinie. Moj dziadek o malo nie dostal kulki od zolnierzy bo wygladal przez okno w czasie ich przemarszu przez wies, a jakis zolnierz strzelil, na szczescie nie trafil, ogolnie moj dziadek byl partyzantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiadajcie!niech ten temat nie umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dziadek jak wracał z wojny (był w niewoli wmiędzyczasie) to był strasznie zmęczony, głodny, było mu bardzo zimno i jedynie co chciał to położyć się i zasnąć. Usiadł pod figurą Maryji i się pomodlił. I zaczął zasypiać... ale jakiś głos mu nie pozwalał tylko wciąż słyszał WSTAN I IDZ DO DOMU, NIE ZASYPIAJ!! wstał i poszedł dalej. Potem opowiadał że ten głos uratował mu życie bo na pewno by zamarzł gdyby zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekne opowiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia opowiadała mi,że po śmierci jej męża (już jakiś dluzszy czas po) wspominali go i różne sytuacje z nim związane i tej samej nocy on przyszedł do niej i to na jawie. Babcia powiedziała,że obudził ją otwierający się zamek,słyszała zblizające się kroki,poźniej poczuła że ktoś siada na łóżku odwróciła głowe a tam jej zmarły mąż i zapytał ją czemu o nim mówiła,babcia przerażona kazała mu wyjść,mowiła mu przecież ty nie żyjesz,a on sie upierał że żyje,powiedziała tylko że kazała mu się wynosić była w głębokim szoku...on wstał i takim szurającym krokiem podszedł do drzwi,otwarl i zamknął za sobą..słyszała jak kroki się oddalają..babcia czym predzej popędziła do pokoju,w ktorym były dzieci i długo,długo w nim spała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj dziadek opowiadal mojemu ojcu a moj ojciec mi (dziadek zmarl przed moimi narodzinami) ze w polu byl i slyszal pierwsze bomby ktore spadly na Polske( moj ojciec pochodzi z bliskich okolic Wielunia) i ze nie wiedzial co sie dzieje, aha i ze tez opowiadal ze widzial jak niemcy zydom kazali okopy kopac, jak te okopy wykopali no to ich gdzies tam wzieli i rozstrzelali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi opowiadala prababcia Ukrainka ze jak szli na przymusowe roboty do Niemiec kilka dni piechota, jedna kobieta cala droge plakala ale nie pamietam o co, czy byla ranna czy co? to Niemiec ja zaprowadzil do lasu i tam zastrzelil, a potem poszli dalej duzo historii prababcia opowiadala, pradziadek tez, mala bylam i juz nie pamietam, szkoda ze juz nie zyja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neuro ban
Mam jedną taką opowieść mojej Babci. Smutna bardzo. Babcia w 39 mieszkała we Lwowie. Musiało to być około 22 września. Powiem w skrócie, mam jej relację nagraną, gdzieś na dysku. Jakaś podmiejska dzielnica. Wzgórze z którego zjeżdżał na motocyklu polski żołnierz, młody chłopak. Zatrzymał go sowiecki patrol. On zdążył wyjąć pistolet i strzelił sobie w głowę. Mam łzy w oczach, gdy sobie przypominam to wspomnienie mojej Babci. Babcia nie miała oczywiście pojęcia, kim był ten żołnierz i z jakiego oddziału. Biedak, nie chciał iść do niewoli. Może wiózł jakiś rozkaz? Mam jeszcze kilka, takich wojennych historii. O duchach, to raczej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha a znowu moja matka opowiadala ze jej ciotka czyli siostra mojej babci przezyla Auschwitz, niemcy na niej eksperymenty robili, ale jak wyszla z Auschwitz to podobno odrazu na oddzial zamkniety bo zwariowala. Aha i podobno calkiem bezplodna przez to byla. A jej meza zamordowali przed wojna jak wracal z zaliczka za pomalowanie kosciola w lodzi....ot takie historie. A od strony mojego ojca przyszywany wujej widzial jak cala rodzine mu niemcy morduja i dom podpalaja, i uciekl do sasiadow i oni go przygarneli i wychowali jak swojego. A Ci sasiedzi co go wzieli to byla chyba siostra od mojej babcize swoja rodzina. Jakos tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×