Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż tragicznie chrapie. W nocy na niego krzyczę lub proszę by się zamknął :(

Polecane posty

Gość gość
Moj maz tez chrapie.I to straaaaasznie glosno.Co dziwne nie przeszkadza mi to w spaniu.Nigdy nie obudzilo mnie w nocy.Gorzej jak chce wieczorem obejrzec jakis film a on juz spi.Wtedy sie wkurzam bo nie ma szans uslyszec tv;-)Ja mojego tez wyslalam do lekarza no i dostal skierowanie do pulmonologa i na oddzial szpitalny gdzie zrobia mu badania na bezdech senny.Dopiero w kwietniu wiec troche poczekamy.Praedopodobnie u niego jest to skrzywienie przegrody nosowej.Takie rzeczy sie leczy.Nie zawsze chrapanie jest defektem"kosmetycznym".Czasem to objaw chorobowy wiec warto to sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam 10 powodów do rozwodu i jednym z nich sa odmienne tryby spania partnerów w tym uciążliwe chrapanie. Wiec jest to porządny problem. Moj maz b chrapie. Wina stoi po krzywej przegrodzie nosowej. Mowi ze pójdzie do lekarza ale póki co nie ma czasu - taka praca. Stopery odpadają bo jak bym ich nie włożyła to i tak lekko słyszę chrapsnie plus ucho mnie boli. Wiec od 3 lat śpimy osobno! Co to za małżeństwo? Najlepsze sa wspólne weekendy jeszcze jak popije to zamiast wypocząć wracam jeszcze b zmęczona bo oka nie zmruzylam . Uściślając jak jestes osoba pracująca wychowująca dzieci musisz sie wyspać w nocy, nie ma in wyjścia. Kiedy wypoczniesz jak nie w nocy? Ja śpię 8h mocnym snem nie wyobrażam sobie tak jak wy żebym miała spac z mężem męczyć sie i tak wstać rano i znowu cały dzień zapisalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie czytalam ze agresja zon panow chrapiacych w nocy do tego stopnia narasta ze chca ich usmiercic zeby tylko mogly spokojnie zasnac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My juz teraz spimy osobno. Maz zrobil wszystko co mogl, mial zabieg chirurgiczny na chrapanie + korekte przegrody nosowej ale niewiele to dalo. Ja na dokladke mam bardzo lekki sen. Na wspolnych wyjazdach prawie nie spie :/ Jest mi zle ze nie mozemy spac razem ale co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Twój maz miał zdiagnozowane ze przyczyna chrapania jest przegroda nosowa? I to nie pomogło? To ci innego jest przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowili mu ze przyczyn moze byc kilka, ale ze to powinno zmniejszyc chrapanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja mialam tez pierwszą operacje nieudaną przegrody i dopiero druga po latach dala efekty. ale za nią zabuliłam 3500 w prywatnym szpitalu,niestety na fundusz mialam czekac rok.tzn pol roku ale akurat w dniu zabiegu dostalam miesiaczkę wiec lekarz znowu wysłał mnie do kolejki połrocznej a rok czekania to juz było dla mnie za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy trafić pod dobra opiekę medyczną. Lekarze z centrum medycznego mml nie diagnozują po pierwszej wizycie przyczyny chrapania, tylko robią serię badań i dopiero ustalają trafną diagnozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad ja to znam, moj byly tez strasznie chrapał, tak ,że stopery nie pomagały... najgorsze, że jak go budziłam to mial jeszcze pretensje do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też chrapie, ale kupiłam sobie w aptece zatyczki do uszu 4 rodzaj , przetestowała wszystkie i jedne bardzo mi spoasowały. Tera wieczorem wkładam do uszu i mam święty spokój, nic mi nie przeszkadza. Tylko rano do pracy mąż mnie musi budzić bo budzika też nie słyszę :). Zatyczki to super sprawa polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wydaje sie to blahy problem, ale nie raz jak nie mielismy wyjscia i musielismy spac razem to przesypiałam godzine, dwie w srodku nocy , potem bylam wykonczona. Ja moge zasnac przy swietle, w autobusie np, ale jak jest hałas to rzadko, tak jak dziwie sie ,ze niektorzy usypiaja przed tv czy przy muzyce... dla mnie musi byc cisza totalna, chyba z raz czy dwa w zyciu bylam tak zmeczona ze zasnelam przy tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skuteczny
ja mojemu chlopakowi jak chrapal wlkadalem jego brudne skarpetki w usta, jakos nagle przestal chrapac z dnia na dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zatyczki nawet najlepsze ograniczaja hałas do iluś tam decybeli, a nieraz chrapanie jest głośniejsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to mam "szczescie" bo kazdy moj facet chrapał jeden glosniej, inny ciszej, ale generalnie wszyscy :P a ja nienawidze charapania, szczegolnie jak jestem zmeczona, albo wiem,ze musze sie wyspac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież można wyleczyć przyczyna chrapania... Ludziska dlaczego sie męczycie zamiast pójść do lekarza??? Do kliniki która specjalizuje się właśnie w leczeniu z chrapania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skuteczne tabletki na chrapanie... http://www.croc.link/4Vr od 3 tygodni ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :)))) jak wejdziesz na stronę i ją zamkniesz to pojawi się komunikat żeby nie opuszczać strony, wybieramy, że zostajemy i pojawia się spoko promocja cenowa - 99zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrapanie można i trzeba leczyć! Zamiast się męczyć - niech mąż idzie do dobrego laryngologa! teraz są różne metody leczenia - wszystko oczywiście zależy od diagnozy. W Warszawie jest taki dobry laryngolog, nazywa się Wojciech Kukwa. Warto się do niego zapisać na konsultację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej mamy facet chrapał i miał bezdechy w czasie sny. Jak w końcu wygnała go do lekarza to okazało się że ma raka płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż strasznie chrapał, nie mogłam spać budziłam go i wyzywałam, on w efekcie był na mnie zły i się w nocy kłóciliśmy zamiast spać. Moja koleżanka poleciła mi te tabletki http://tabletkinachrapanie.bebjo.pl stosował zaledwie 2 dni i przestał chrapać. Teraz mój mąż jest wypoczęty jak i ja. Nie ignorujcie chrapania moze się skonczyć źle dla waszych mężów czego skutkiem jest nie dotlenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż strasznie chrapał, nie mogłam spać budziłam go i wyzywałam, on w efekcie był na mnie zły i się w nocy kłóciliśmy zamiast spać. Moja koleżanka poleciła mi te tabletki http://tabletkinachrapanie.bebjo.pl stosował zaledwie 2 dni i przestał chrapać. Teraz mój mąż jest wypoczęty jak i ja. Nie ignorujcie chrapania moze się skonczyć źle dla waszych mężów czego skutkiem jest nie dotlenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się, że niektórym nawet lekarz nie pomaga, ale akurat w moim przypadku udało się coś postanowić przy 1 wizycie. Po badaniu nocnym i konsultacji zaproponowano mi leczenie radiochirurgiczne, więc sie zgodziłem. W życiu nie spało mi się tak dobrze jak teraz. Musze pochwalić klinikę Mille Medica, bo mają bardzo dobrych specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż strasznie chrapał, nie mogłam spać budziłam go i wyzywałam, on w efekcie był na mnie zły i się w nocy kłóciliśmy zamiast spać. Moja koleżanka poleciła mi te tabletki http://tabletkinachrapanie.bebjo.pl stosował zaledwie 2 dni i przestał chrapać. Teraz mój mąż jest wypoczęty jak i ja. Nie ignorujcie chrapania moze się skonczyć źle dla waszych mężów czego skutkiem jest nie dotlenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też śpimy w osobnych pokojach bo mąż tak chrapał że nie mogłam wytrzymać ,miałam całą noc nieprzespaną :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie jest ta Mille Medica? To prywatna klinika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spanie na boku, dobry laryngolog, i listki snoreeza na ten czas, działają odrazu a dotrwacie do diagnozy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też chrapie. OKROPNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrapanie można i powinno się leczyć. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że ta przypadłość męczy nie tylko osoby z otoczenia, ale też samego chrapiącego - sen jest często płytszy, a regeneracja niepełna. Najlepiej znaleźć dobrego specjalistę, który przeprowadzi pełną diagnostykę i na jej podstawie zaproponuje najlepszą metodę leczenia. We Wrocławiu zapraszamy do siebie, a po więcej informacji na stronę: www.medicusdcl.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też, dlatego śpimy w dwóch osobnych pokojach. I tak czasem przebija orkiestra ale wtedy wstaję idę do potrząsam, żeby przewrócił się na bok. Pomaga na 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz tez strasznie chrapie. Meczylam sie z nim okropnie. Szturchalam, szarpalam, zatykalam nos, byly plasterki itp, nic nie pomagalo. Stopery nie wchodzily dla mnie w rachube, bo mamy dziecko i czasem trzeba do niego wstac. W koncu doszlam do tego, ze to ja musz sie przyzwyczaic, bo dla mnie spanie w osobnych pokojach to juz nie malzenstwo. Doszlam do wniosku, ze jesli jestem w stanie zasnac w pociagu czy samochodzie, to obok chrapiacego meza tez dam rade, tylko musze przestac sie na niego wsciekac. 10 lat pozniej on dalej chrapie a ja obok niego spie jak zabita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×