ile razy w tygodniu na serio kochacie się z mężem?

i jaki macie staż? Ja 2-3 razy w tygodniu - staż: 1,5 roku

chwalisz się czy żalisz?

Raz, dwa-10 lat razem

po prostu zastanawiam się czy to mało czy dużo i chcę zapytać Wam ile wy :)

3-5 razy w tygodniu, staż: prawie 6 lat. Z tym że te 3-5 razy w tygodniu to przeze mnie, bo mój jakby mógł to by się roochał ze mną 10 razy w tygodniu, a ja nie mam takich potrzeb:o

Codziennie po razie oprócz trudnych dni. 15 lat po ślubie

dzisiaj moja 5 rocznica, razem 10 lat, ostatni seks na początku października! jestem w 5 mies ciąży i mi się nie chce!

do tej na górze może meżowi się chce ,pomyśl zanim poszuka innej :O ciąża to nie choroba

to prawda kobiety chcą sxs tylko by mieć dziecko i jak nie wyjdzie to walka o kase az do zniszczenia faceta i bieg po następnego i znów chce sxsu łasi się jak kotka a jak zajdzie to ma faceta w d***e i znów brak sxsu a sxs dla kobiety tez jest potrzebny by była zdrowa

Srednio 2 x w tyg. 10 lat razem. Czasem nie ma w ogole seksu a za to w nastepnym tyg codziennie.

4-5 x w tyg 8 lat razem

jestem facetem alezauwazylem ze za duzo seksu to tez nie dobrze bo sie zwyczajnie nudzi do pierwszyh 3 lat to mozeszsie bzykac i 3 razy dziennie pozniej mniej i mniej teraz wyznaje zasade ze seks nie zieniaki tylko cos wyjatkowego czym trzeba sie cieszyc 3-4 razyw tygodniu to maks chociaz zamierzam namowic swoja na zakup komuterka do wyliczania dni plodnych i wtedy kochalibysmy sie tylko w te bezpieczne dni czekac na seks budowac napiecie :) jednak do prawdziwego zwiazku to trzeba dorosnac troche zeby docenic partnerke budowac trwala wiez udany zwiazek :)

14 lat po ślubie. Na serio to 4-5 razy i jeszcze parę razy żartobliwie ;)