Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kociamama222

W byscie wybraly zycie w polsce czy na emigracji

Polecane posty

Gość kociamama222

Co byacie zrobily w mojej sytuacji. Mam 25 lat, skonczylam studia humanistczne i niestety malo przyszlosciowe. Mam juz 4 lata doswiadczenia z roznych prac biurowych w polsce. I teraz 1. Zostac w Polsce i zarabiac jakies 2500 na reke i brac kredyt jakies 150 tys na mieszkanie 2. Wyjechac do Angli na 5 lat i po tych 5 latach wybudowac dom w Polsce i wtedy znowu szukac pracy w polsce ale bez kredytu z wlasnym domem Prawdopodobnie w Angli musialabym pracowac na poczatku ponizej kwalifilacji, jakies prace fizyczne i to mi sie nie widzi :-( ale moze warto poswiecic te 5 lat i wieku 30 lat miec swoj dom i bez.kredytow na glowie? Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmarnujesz 5 lat jak wyjedziesz z zamiarem powrotu. Pięć lat przez które nie będzie opłacało Ci się robić brytyjskich kwalifikacji, 5 lat bez sensownej pracy która ułatwi znalezienie potem zatrudnienia w Polsce. Po prostu 5 lat zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 5 lat nie zarobisz na mieszkanie ,no chyb ze malutkie ,to nie dawne czasy .Teraz z praca jest trudno.Dobrze sie zastanow .Juz lepiej pojechacc do Rajchu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociamama222
Tego sie boje :-( ale w polsce moge liczyc tylko na kredyt. Mam juz sporo doswiadczenia zawodowego w polsce ale musialabym robic podyplomowki jakies.i to znowu by trwalo. I zanim bym sie czegos dorobila to mina lata :-( Juz czuje.ze.mam zycie zmarnowane.pracuje.od 19 roku zycia, w wieku 21 wyprowadzilam sie od rodzicow. Zrobilam.gowniane.studia.i wciaz nic nie mam :-( pracuje i nic nie mam nawet na wakacje nie jezdze :-( jestem.zmeczona zyciem :-( moze.warto te 5 lat poswiecic.zeby potem miec ten fom.cos.swojego.jaka.stabilizacje.w.zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przez 5 lat g****o zarobisz, na pewno nie na dom. Emigracja jest dla ludzi którzy nie zamierzają wracać. Nie odłożysz na budowę domu, a nawet jakby Ci się udało to go nie utrzymasz bo z czym wrócisz? 5letnią historią zatrudnienia w fabryce? Nawet nie odpowiedzą na takie CV. Musiałabyś mierzyć wyżej zawodowo żeby to się chociaż o jakiś sens otarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociamama222
wiem ze.zarobie. mam.tam bliska rodzine. Wyjechalabym razem z przyszlym.mezem. moja cala.wyplata bylaby odkladana.na.dom a z jego spokojnie wyzyjemy na takim.poziomie.jak w polsce. Tylko nie wiem czy nie bedzie.mi zal.tych lat. Wiem.ze. poza.ojczyzna nie.czuje sie.jak.u siebie. Nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociamama222
Oczywiscie nie.chcialabym.pracowac 5 lat w fabryce. Angielski znam. Naprawde wiem jakie tam.sa realia. Nawet jesli.nie.uda.sie na dom to.chociaz.mieszkanie. nie.chce.sie.pakowac w kredyty na 30.lat :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociamama222
sor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociamama222
sorry za te kropki, pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociamama222
Nikt wiecej nie doradzi? Nie wiem co robic ze swoim zyciem, mam wrazenie ze przechodze kryzys wieku sredniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×