Błagam pomóżcie, nie wiem już co robić:(

Jak waga wzrasta to masz pokarm. Tylko trzeba naprawic technike ssania. Moze pomasuj piersi przed karmieniem, przyloz cieply kompres, sciagnij troche mleka zeby zaczelo latwiej leciec. Dziecko musi byc spokojne, nie moze plakac bo wtedy nie zlapie prawidlowo. Brzuch do brzuszka, nos dziecka na wysokosci sutka. Nie podtrzymyj calej glowki tylko szyjke, mala mysi troche odgiac glowe przed zlapaniem piersi. Broda najpierw, potem dziecko musi szeroko otworzyc buzie lapiac nie tylko sutek ale piers tez. Nie powinna lapac za plytko. Spokojnie, da sie tego nauczyc. Twoj stres jest zrozumialy ale postaraj sie zachowac spokoj. Polecam forum karmienie piersia na gazecie.

Spróbuj karmić przez kapturki

Spróbuj karmić przez kapturki

Kochana ja mialam to samo z synkiem,nie chcial ssac ani piersi ani butelki,podawalam mu mleko lyzeczka co ja sie nameczylam to masakra jakas.Piediatra tez nie wiedziala co robic,maly przybieral na wadze ale bardzo powoli i tak ta lyzeczka karmilam go az do 4 miesiaca,potem jakos zaczal powolutku butelke przyjmowac.Wiec wiem co przezywasz i nie mam pojecia co Ci doradzic.