złapali mnie kontrolerzy czy słusznie

moja wina bo nie patrze co mi sprzedaja. chciałam bilet 6 godzinny normalny za 7 zł a facet w kiosku sprzedał mi dobowy ulgowy za 7 zł i ja tego nie zauważyłam. Skasowałam ten bilet i za 10 minut do autobusu, w którym go skasowałam weszła kontrola. Spisali mnie, że jade na bilecie o obniżonej wartości. Niby to był ulgowy ale czesto kierowca jak nie ma bieltów normalnych to sprzedaje dwa ulgowe i jedzie się jak na normalnym. Wiec jeśli ja ten bilet skasowałam w tym autobusie i nie przesiadłam się do innego a wartośc tego biletu przekracza wartość dwóch normalnych biletów, to czy mają prawo rządać ode mnie kary??? pomóżcie

niestety maja racje. tak jak mowisz, gdybys miala skasowane dwa ulgowe to OK. ale mialas jeden i w ich mniemaniu chcialas sobie przejezdzic na nim całą dobe. nawet szkoda fatygi na odwolywanie sie.

ale nie przejechałam nawet nie zdąrzyłam sie przesiąść, gdyby mnie złapali w drugim autobusie, ale oni mnie złapali 10 minut po tym jak skasowałam bilet. Zapłacilam za niego 6.50 to tyle co dwa normalne:(

rozumiem o co ci chodzi ale w momencie kontroli jechalas na ulgowym bilecie, do ktorego nie masz uprawnień. gdybyś miala nawet miesieczny ulgowy za kilkadziesiat zlotych to i tak by sie kara nalezala. nie chodzi o to ile wydalas na bilet, chodzi o rodzaj biletu, do kotrego masz uprawnienia lub nie...

p********ie o szopenie nowalijka z jednego polskich miast jeszcze do niedawna bilet kupiony na pezystanku - musisz skasowac bilet kupiony w automacie autobusowym- nie musisz skasowac

to dlaczego dwa ulgowe bilety upoważniaja do przejzadu jak na normalnym a jak ja mialam ulgowy za 6,5 gdzie cena normalnego wynosi 2,80 i jechalam tylko jednym autobusem 10 minut i musze placic kare? to nie jest sprawiedliwe

wydaje mi się ze jesli bilet był o tej samej wartosci co trzeba to nie powinni cię spisac. niewazne czy 2 ulgowe czy 1 normalny. nieraz wlasnie nie mają akurat takich wiec łaczą. a jelsi suma się zgadza to mysle ze nie powinni się czepiac choc nie znam dobrze ich przepisow. ale nieraz tez kupowalam bilet i sprzedawca nie miał akurat tego co chcialam więc łaczył.