mamusie pazdziernik 2015! :)

Wcczoraj byłam zapisana na prenatalne, niestety Okruszek był ciutkę za malutki na dokładne pomiary, ma 4cm i 3mm a musi mieć minimum 4,5cm więc mam wpaść za tydzień we czwartek, tak jak wy Portolino i AsiaPil :) Na razie na usg tak ogólnie chyba wszystko dobrze, główka ładna, kosteczki są, nóżki, rączki :) maluszek tak śmiesznie się odbijał na zgiętych nóżkach - słodki widok, w przyszłym tygodniu wezmę sobie męża niech popatrzy na swojego Potomniaczka :)

Dominika - mój Okruszek na początku 10 tygodnia, był już takim typowym dzieciaczkiem, ruszał się, machał sobie ręką i nogami z takim jakby niezadowoleniem :P

Witam nową koleżankę i witam Was dziewczynki znowu mam trochę zaległości, ale spokojnie napewno nadrobię :) moje typy na imiona To : Karol i Gabrysia, ubranka jak najbardziej wygodne :) porodu strasznie się boje choć nie powiem dwa poprzednie były bolesne ale szybkie, teraz marzy mi się cesarka :) ponieważ młodsza córka bardzo dużo ważyła i cud że udało mi się ją urodzić siłami natury (4640) od 4,5 kg powinna być już cesarka. dziewczyna mam pytanie czy u was gdzie będziecie rodzić jest dostępne znieczulenie zewnątrzoponowe? Bo ja bym nawet gotowa była zapłacić ale ode mnie najbliżej jest 120 km

Pulchniatkowa a z krwi też robiłaś wyniki czy tylko usg ja mam na usg prenatalne we wtorek i to jest końcówka 13 tygodnia a krew do tych badań miałam pobraną tydzień temu. A jak jest u was?

Aga ja mam 24 prenatalne i tam zdecyduje co chce i tez zapytam genetyka co mi radzi. Co do porodu nawet nie chce myśleć że musiała bym rodzic w moim mieście. Mam zamiar również jechać na poród do Salve do Łodzi, a tam właściwie mam do wyboru do koloru opcje, tak postanowiłam ze raz na te 30 lat sobie pozwolę na te przyjemność, to ok 4 tys. Oczywiście moje plany, to moje plany, a życie życiem i nigdy nic nie wiadomo.

Przepraszam prenatalne mam 25-tego:)

u mnie te badanie prenatalne robi mój ginekolog mam nadzieje że to też dobrze wykaże jako jedyny w tym rejonie. A co do porodu strasznie się boje moja koleżanka rok temu właśnie rodziła w Szczecinie i miała tam bezpłatne znieczulenie. Ale ja sie trochę boje moje wcześniejsze porody trwały bardzo krótko bo po dwóch godzinach było po wszystkim, A jak nie zdążę dojechać. Po prostu mam tyle wątpliwości i wielkiego stracha chociaż to mój trzeci poród.

aaaga32 - no chyba tylko szczegółowe usg będzie, bo żadnej krwi mi nie pobierano, zresztą badania chromosomowe miałam po terminacji w zeszłym roku i wad dziedzicznych nie mamy z mężem. Przy poprzedniej ciąży właśnie na tych prenatalnych z usg wyszło ze dzieciątko ma wadę letalną, przepuklinę mózgowa i nie było dla niego ratunku :( teraz się strasznie takich badań boję... ale na razie mój Niunio jest taki jaki powinien być :)

Co do porodu to chciałabym rodzić tam gdzie byłam właśnie na terminacji, tj. Warszawa ul. Czerniakowska, bardzo ludzcy lekarze i położne. Mnóstwo super specjalistów, moja gin od prenatalnych (de facto córka mojej gin prowadzącej) właśnie tam pracuje :)

Cieszę się bardzo Pulchniatkowa że z Twoim maleństwem jest ok i musisz wierzyć ze tak będzie do końca. Ja w poprzednich ciążach nie robiłam takich badań bo nie było wskazań i nikt mi nie mówił że powinnam robić ale teraz sama jakoś przystałam na propozycję lekarza :) wiesz mam już 31 lat i może coś się w moim organizmie zmieniło ,może będę spokojniejsza o swojego Kropka. Niby ze wszystkich dotychczasowych badań wskazuje wszystko na to że będzie ok. Ale 24.03 właśnie zobaczę to dokładniej. :)

Pulchniatkowa a mam takie pytanie, jeśli nie chcesz nie odpowiadaj. W tej ciąży co straciłaś, wcześniej coś było nie tak ? tzn dziecko mniejsza, bądź coś niepokojącego?

Ale ja nie straciłam żadnej ciąży. Ja byłam dwa razy w ciąży i mam dwie córeczki jedna ma 5 lat a druga 10 lat.

sorki nie zauważyłam że to nie do mnie pytanie :) przeoczyłam sorki listopadowa :)

Aga spoko :)

Wszystkie robicie badania prenatalne ? Mi mowila gin ze mozna ale czy to konieczne ?

dziewczyny ale to jest to dokładne USG, na którym w 13 tygodniu bada się m.in. przezierność karkową? Czy jakieś dodatkowe badania?

Portolino - my chyba wszystkie piszemy teraz o tych podstawowych badaniach, które lekarz standardowo wykonuje w okolicach 12 tygodnia. Przezierność karkowa i oglądanie wszystkich narządów po kolei. Żadnych dodatkowych badań nie planuję (i oby nie zaszła taka potrzeba...) Ja zresztą będę miała te badania bardzo późno, bo teraz w poniedziałek będę na wizycie w 12 tygodniu, a lekarz powiedział, że jeszcze poczeka z tym badaniem i zrobi na kolejnej wizycie. Trochę szkoda, ale może potem będzie wszystko widział lepiej.

Aha chyba ze tak :-) bo czytam o tych prenatalnych ale to mi nie trzeba jednak.przeziernosc to normalne badanie usg :-)

Listopadowa123 - ogólnie do 12 tygodnia wszystko było ok, rósł prawidlowilo , nie odbierał jakoś od normy, jednego dnia miałam baaaardzo silny ból brzucha, taki ze nie byłam w stanie się ruszyc, tego samego dnia byłam wieczorem na usg u mojej gin i wszystko było ok, żadnych krwawien, dziecku serce biło, ruszalo się. Za tydzień byłam na kolejnym usg tym prenatalnym i moje dziecko miało już ogromną przepukline :/

2 plus 3 - masz rację ja mówię o tym standardowym badaniu między 11-14 tygodniem czyli bardziej szczegółowym usg, nie robiłam badań genetycznych tym razem, bo mam wyniki z poprzedniego razu.

Ja tez mowie o tych standardowych badaniach, tylko u mnie robi je genetyk, nie lekarz prowadzący, jeśli nic nie wyjdzie niepokojącego, to raczej więcej nie będę robiła, typu test z krwi. 2 plus 3 Ale dopilnuj by ci zrobili najpóźniej do 13tydz i 6 dzień, bo do tego dnia najpóźniej się wykonuje te badania :)

Pulchniatkowa dziękuje za odpowiedz, to pewnie jak w życiu, loteria, też się trochę tymi badaniami stresuje:)

Witajcie dziewczyny. W środę miałam USG w 8 tc. i wszystko ok,serduszko ładnie bije a maluszek jeszcze tyci tyci. U mnie badanie USG między 11 a 14 tc wypadają 20,04. Mimo że mam wskazania na badania dodatkowe,darmowe myślę o teście PAPPA nie będę ich robić. Często wyniki są mylne(szczególnie jak mówią że jest coś źle),ja ze względu na wiek już jestem w grupie ryzyka,no i poronienie 2,5 roku temu. Zapewne musiałabym mieć jeszcze amniopunkcję . I niby co miałabym zrobić gdyby było coś nie tak. Terminacji bym się nie poddała. Co do porodu trzy przeżyłam to i czwarte jakoś pójdzie. Choć położną bardzo chętnie miałabym swoją. Córkę rodziłam ponad 7 lat temu i wspominam ten poród bardzo dobrze. Rodziłam na stojąco,dopiero do łożyska się położyłam.

Ja mialam cesarke bo corka byla polozona posladkowo i nie wyobrazam sobie zebym teraz miala rodzic naturalnie. Boje sie jak nie wiem. Mam nadzieje ze uda sie znow miec cc. :-)

listopadowa - raczej nie ma opcji, żeby mój ginekolog to przeoczył ;) . Wzywa mnie do siebie co 2-3 tygodnie. W poprzednich ciążach też robił mi późno, właśnie jakoś 13-14 tydzień, czyli w ostatnie dni, kiedy można. Ale mnie muuuuliiiii kiedy te mdłości się skończą? :?

Masakra, cisna mnie juz nawet moje najluzniejsze majtki! W dodatku dzisiaj troche przegielam z chodzeniem i jezdzeniem samochodem, ciagnie mnie brzuch i pokluwa. Wiec jutro pewnie caly dzien w lozku. Kurcze, Sierotka sie nie odzywa, mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Dobrej nocy Dziewczyny!

Hej! Mogę się do was dołączyć? Właśnie znalazłam Wasze forum i zaciekawiło mnie. Zaczęłam 11 tydzień i dzisiaj idę na drugą wizytę do gin. Termin z moich obliczeń to 15 październik ;)

Sierotka- odezwij się, co u Was? Karelinka, witamy- daj znać po wizycie u lekarza, co tam :) Mnie po raz pierwszy zaczęły wczoraj tak cisnąć dżinsy, że nie mogłam wytrzymać. Byłam w restauracji na obiedzie z przyjaciółką, najadłam się, siedziałam i musiałam odpiąć guzik, bo czułam, że wybuchnę. Dżinsy- bardzo niskie biodrówki, po prostu wbijały mi się w brzuch na siedząco :O A dopiero zaczynam 9 tydzień...

Ja tez już mam większy brzuszek, szczególnie wieczorem już widać takie zaokrąglenie, aczkolwiek ja się tak ubieram, że pod ciuchami tego nie widać, raczej jakieś rajty i sukienki, to pod sukienkami tak jakoś się zlewa jeszcze, ale wieczorem jak idę się już kąpać to widzę, że jest już brzusio. Dopiero chwaliłam się, że chora byłam może z 6 lat temu, a u mnie wszyscy w rodzinie chorzy i ja tez kataru dostałam i to dość mocnego :( pije syrop z cebuli i się teraz martwię czy to smarkanie tam mu nie zaszkodzi :( Sierotka my tu się denerwujemy co u ciebie, mam nadzieje, że ta cisza bo odpoczywasz.

Witaj Karelinka! Mam taki sam termin jak Ty:)