Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

Gość gość
dominika karmi?? no brawo :o głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__
no bez przesady, ja rozumiem, że są tu przewrażliwione osoby ale 0,5% alkoholu, a wypiłam 1 butelkę, nie przesadzajmy. Czekoladka z adwokatem ma tyle, głupia to Ty jesteś jeśli wyzywasz mnie z tego powodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarzenaT
Kup spiworek do spacerowki kombonezon na dzidzie i jedziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__
no ale właśnie o to chodzi, że zanim dziecko nie zacznie samo siedzieć to powinno jednak leżeć na płaskim- no i w zimie cieplej w gondoli... kurde totalnie się nie znam ale tak mi się wydaje :) muszę poczytać więcej, moja siostra miała Quinny Buzza i dużo woziłam w nim jej synka- zakochałam się w tym wózku, a poza tym podobał mi się jego design. Ale już z nim był problem bo gondola robiła się za mała, a urodził się malutki 2,800. Ale rzeczywiście jedno, czego nie wiem, to to czy w tych 2 wózkach spacerówka rozkłada się całkowicie na płasko.. Dobrze, że ciąża trwa aż 9 miesięcy :D jest na wszystko czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Dziewczyny jak tak piszecie że dziecko będzie w tym wózeczku już na jesień, przez zimę i w śpiworku i ogólnie, że to już niedługo, jakoś wydaje mi się to abstrakcyjne, że ja już na jesień będę mieć malutkie dziecko, że w ogóle będę miała dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaPil
Hop hop, Dziewczyny? Jak sie miewacie? Cos ciiiiszzzaaa jak makiem zasial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaga32
U mnie jutro początek 13 tygodnia, ale coś słabo się dziś czuje mam mega katar drapie mnie gardło, a do tego wszystkiego coś pobolewa mnie w dole brzucha. A jak u Was samopoczucie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portolino
Witajcie U mnie nie jest zle.popoludniami jestem bardzo zmeczona. Tak mysle ze do jesieni jeszcze tak daleko... Za tydzien mam usg nie moge sie doczekac .mam nadzieje ze wszystko dobrze i dzidzius zdrowy. Ciekawe kto tam mieszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messsia
11agata - to fajny wiek na dzidzie :) ja mam 27 jeszcze mam juz jednego synka pomimo PCO :) i teraz też mam płodne i się staramy także kciuki zaciśnięte Sierotka ma rysia - pisałaś i inofemie czy infolicu? bo ja przed pierwsza ciążą bardzo długo się starałam, juz miałam stwierdzone pco ale nic mi nie przepisali - powiedzieli tylko próbować do bólu :) teraz jestem dalej na inofemie - w sumie juz bedzie z 4 miesiące. póki co włosków na brodzie mam mniej i to mnie bardzo cieszy i cykle sie wyregulowały. Ale wiadomo że od żadnego specyfiku nie zajdzie się od tak w ciąże :-) powiem wam ze po pierwszej ciazy to teraz już wiem że grunt to nastawienie na cel a nie na środki - wiadomo super się wspomagać ale jeśli nie przyjmiemy postawy walecznej to nic z tego nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julieta_G
Hej, przyłączam się do Was dziewczyny! ;) Też mam termin na październik, dokładnie 06.10.2015, heh, śmieszne, bo tego dnia urodziła się tez moja psina :D. Ciekawe czy się wstrzelę. Muszę tylko tu poczytać sobie Wasz wątek, nie przebrnęłam jeszcze przez wszystko... wiadomo - brak czasu. Mam obowiązków sporo, ale mam nadzieję, że uda mi się w końcu ogarnąć ten wątek. Pozdrawiam i do usłyszenia! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__
Hej Julietta, witamy! :) Ja wczoraj byłam na 4-godzinnym spacerze z moją przyjaciółką w parku i w sumie wolno chodziłyśmy itd. ale jak przyszłam do domu o 15, to padłam i spałam do 18 :D za to wstałam już o 7 rano i piekę szarlotkę- już prawie gotowa :D dziś mnie trochę brzuch pobolewa niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Julieta witamy serdecznie :) Ja za radą, piłam wczoraj imbir cały dzień tzn, starty imbir zalany wrzątkiem i z cytryną, powiem wam działa, nie miałam wczoraj mdłości właściwie wcale. Z tego co mi gin mówił, tylko taki ból jak na okres jest niepokojący, szczególnie jak się nasila, i wtedy kazał udać się na IP, jak to jakieś takie pobolewanie to nie martw się :) Mnie czasem jak ukucnę, np coś tam w ogrodzie robię i wstaje, to tak w pachwinach pociągnie, jak ktoś by mi tam za sznurki ciągnął kilka sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_hanka
messia - mama rysia pisała o mdłościach i o imbifemie nie inofemie :) pokręciło ci się troche :) juliette - witamy serdecznie :) rozwaliłas mnie z tym tekstem że urodzisz wtedy co i twoj piesek sie urodził hehe :D podwójna impreza jak nic ;) listopadowa - ja mam tak ze w pierwszej ciąży 3 miesiące miałam non stop mdłości i najgorsze było to że już chciałabyś zwymiotować a się nie dało :( imbir zaparzałam to było jeszcze gorzej bo mi śmierdział, tabletki z imbirem jadłam i nic nie pomagało. wtedy jeszcze nie było takich cudownych specyfików na mdłości tylko prikaz leżeć i odpoczywać :) teraz jak czytam ze np są te wszystkie tabletki to głowa mała :-) ja 10 lat temu nie miałam takiego luksusu. z doświadczenia wiem że bardzo pomaga też woda z cytryną mnie ratowała troche, a moja siostra która teraz jest w drugiej ciąży jechała troche na imbifemie i też było ok. Tak naprawdę to każdy musi sobie chyba znaleźć swój złoty środek, nie ma jedynego obowiązującego remedium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierotka ma Rysia
Hej. Ja pisałam o Imbifemie na mdłości. Dzisiaj strasznie boli mnie brzuch, aż w krzyżu czuję. Boję się bardzo :( Nie wiem, co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarzenaT
No dziewczyny trzeba was troche rozruszac :) oto zestaw pytan. ulubione imie/imiona jaka plec obstawia maz/jaka wy obstawiacie jestescie za ubrankami bardziej wygodnymi czy wymyslnym czy obawiasz sie porodu/dlaczego? czy chcesz miec wiecej potomstwa? :) odpowoadajcie bo mi nudnawo.. duzo leze wiec nieciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Sierotka jak cie coś niepokoi, to zadzwoń do gin zapytaj co robić. Co do pytań :) Imiona nie wiem :/ Podoba mi się Kacperek choć wiele osób uważa za obrzydliwe, dla dziewczynki może Gabrysia :) Podoba mi się też Rutka, ale to już kontrowersyjne i tak nie dam, tzn. na pewno M by się nie zgodził. Pleć- ja nie obstawiam, M obstawia zdecydowanie chłopca. Ubranka wygodne Co do porodu, i tak i nie, jeszcze dużo czasu i tak o tym nie myślę. Samego porodu się nie obawiam, nie trwa to tydzień, natomiast czasem mnie nachodzą myśli, że np coś mi się stanie, choć raczej pozytywnie się nastawiam :) Chcę mieć jeszcze przynajmniej jedno dziecko prócz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarzenaT
Mojeodpowiedzi: Edward i Emilka Maz ciagle powtarza, ze dziewczynka, ja ze chlopiec Ubranka uwielbiam te ciekawe, inne niz typowe spiochy po 5 dzieciach z rodziny Obawiam sie pologu, byl to dla mnie ciezki czas ostatnio.. wolalabym 2 razy rodzic niz to znosic A kolejne dziecko moze po 30ce kto wie :) jak beda warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__
Imiona- totalnie nie wiem, na pewno nie chciałabym nazwać dziecka jakimś pospolitym imieniem typu Ania, Kasia, Krzyś. Podobają mi się Lena, Pola, Gaja, Kajetan, Jeremi Płeć? mój facet chciałby syna, ja wolałabym córeczkę ale przeczucia nie mam. Ubranka zdecydowanie wygodne ale ładne, jak będzie córka na pewno nie będzie miała różowych ubrań, wg mnie są okropne :) gustuję w szarościach i bieli. Nie obawiam się porodu, chce rodzić naturalnie. To moja pierwsza ciąża i absolutnie nie chcę mieć dwójki dzieci :) Ma być jedynak i koniec :) za dużo podróżujemy i za bardzo to kochamy, boję się, że 2 dzieci nam to uniemożliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Hej dziewczyny! Witaj Julieta, gratuluję :) możliwe, że wylądujemy na porodówce jednocześnie. Ale tekst o piesku też mnie rozłożył na łopatki ;) No to "quiz" - imiona - jeszcze nie wiem. Póki co Maciek i Alicja. Zawsze podobało mi się Hania/Ania dla dziewczynki, ale niestety zajęte (są u nas w rodzinie takie dziewczynki, w dodatku z tym samym nazwiskiem) - płci nie obstawiamy. mamy 2 chłopaków, więc wiadomo, że chcielibyśmy tym razem dziewczynkę, ale przeczuć nie mamy. - ubranka dla niemowlaka - jak najbardziej wygodne. Na te wymyślne przyjdzie czas później, ewentualnie "od wielkiego święta" - porodu się nie obawiam, tylko boję. Miałam 2 ciężkie, długie i bardzo bolesne, więc po prostu jestem przygotowana na kolejną "powtórkę z rozrywki", pewnie od 8 miesiąca nie będę spać po nocach, bo będą mnie męczyć porodowe koszmary - haha, czwartego nie planuję :) jeśli będzie kiedyś czwarte, to na 100% mega wpadkowe ;) U mnie wczoraj mdłości ciążowe osiągnęły apogeum. 3 ciąża, a ja dalej nie wiem, jak sobie pomóc. U mnie chyba nic nie działa (chociaż specjalnych tabletek z apteki jeszcze nie próbowałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierotka - weź sobie nospę i się połóż na jakiś czas. Może przejdzie. A jeśli nie, to lepiej zadzwoń do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierotka ma Rysia
Nie mogę się położyc, bo jestem w pracy. Nospy brałam juz dwie, nie pomogły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Sierotka jak boli na środku, albo tak jak na miesiączkę, to bym przedzwoniła do gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierotko- jak dzisiaj sie czujesz? Ja to chyba dzisiaj psychicznie bardziej sie boje i mam jakies obawy bo fizycznie jest calkiem ok. W srode widzialam moja Fasolke, ma ponad 4cm, za tydzien jade na usg prenatalne, chyba tym sie teraz przejmuje. Czy Wy Dziewczyny farbujecie wlosy w ciazy? Tyle jest za i przeciw opinii, ze juz sama nie wiem. Zaczelam 12 tydzien, chyba chcialabym przed swietami cos zrobic bo juz mam tecze na glowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Sierotka właśnie jak dziś się czujesz?? Ja farbuje włosy, z ta różnicą że wybieram farby bez amoniaku, farbuje sama od zawsze na ciemny brąz ( swoje swoje mam jaśniejszy brąz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja gin od razu na pierwszej wizycie powiedziala mi farbowac wlosy mozna paznokcie mozna malowac tylko nie jesc szynki szwardzwaldzkiej sera plesniowego surowego miesa i nie pic zielonej herbaty. Stosuje sie do tego. Wlosy farbowalam tydzien temu :-) Za to bardzo mi wypadaja wlosy. Dzis zaczynam 12 tydzien :-). Te najgorsze 3 miesiace niedlugo mijaja :-) nie wiem jak wy ale ja nie mam werwy do zadnej pracy. Najchetniej przelezalabym caly dzien... Imiona to Milosz lub Karolinka. Mysle ze bedzie chlopiec. Corka moja tezchce brata. Zobaczymy :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na co ja czekam, kupuje dzisiaj w drogerii farbe i w weekend poprawie sobie nastroj bo kiepsko z nim dzisiaj. To juz paranoja Dziewczyny, jak nim mnie nie boli to swiruje czy wszystko ok ale jak cos zakluje czy zaboli to juz wcale panika, te hormony mnie morduja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo. Dzis mam ochote umyc okna ale nie wiem czy to dobry pomysl..ale mam tak brudne ze prawie nic nie widac a ja uczulonacjestem na brudne okna. Zrobilam pranie. Teraz koce wlozylam do pralki jakos to slonko na mnie podzialalo. Juz tak nie moge sie doczekac czwartku i badania. No i w piatek wracam do pracy po ponad 6 tygodniach...wszyscy w kolo mowia mi zebym zostala w domu ze tak dlugo sie staralismy to zebym teraz dbala o siebie i odpoczywala zeby nic sie nie stalo no i nie wiem co mam robic. Z drugiej strony nie wiem czy wytrzymam w domu tyle az do porodu. Pomyslalam ze tak do konca czerwca popracowalabym sobie moze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie niestety lekarz zapewnil o braku z jego strony akceptacji powrotu do pracy, to ze na razie jest dobrze nie znaczy, ze ciaza przestala byc zagrozona i mam na siebie uwazac. Jesli to ma rzeczywiscie pomoc to bede lezala plackiem, chociaz i na rower mi sie chce i na moj kochany aerobik ale nic to, oby Dzidzi nic nie bylo to i ja wytrzymam. Tez mam w czwartek badania, moze po nich troche sie uspokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulchniatkowa
część Dziewczyny, trochę mam tu zaległości, brak czasu daje o sobie znać, chciałabym żeby jak najszybciej był maj kiedy zaplanowałam sobie zwolnionko :D Sierotka Ma Rysia - jak się dziś czujesz??? Odnośnie quizu, to: - imiona mamy jakieś tam wybrane wstępnie i dla chłopca i dla dziewczynki ( Mieszko i Mariola - dla dziewczyny chłop wpadł po obejrzeniu teledysku na polo tv...więc będę jeszcze rokowała z nim ;P mi się bardziej podoba Blanka, Kalina), - podejrzewam, ze będzie chłopczyk, aczkolwiek chyba skrycie chciałabym dziewczynkę, - co do ubranek to nie mam pojęcia, chyba wygodne ale i jakieś ładne, no jak dla siebie ;) - a jest ktoś kto się nie boi porodu?!? - chcielibyśmy mieć na pewno więcej niż jedno dziecko, ale to czas pokaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__
z tą zieloną herbatą bym nie przesadzała- ja piję dosyć często dlatego interesowałam się tematem: https://parenting.pl/portal/zielona-herbata-a-ciaza Dziewczyny powiedzcie mi, jak robiłyście usg w 10/11 tc to jak już maluch wyglądał na usg? Ruszał się? Idę 1 kwietnia i to będzie początek 11 tygodnia, dlatego jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×