Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

Gratuluje dobrych wiadomosci z pisiorkami i cipuszkami ;) Ja moze w poniedzialek czegos sie dowiem, chyba ze znowu sie na nas wypnie ;) A co do pecherza- mam dokladnie tak samo, dzidzius potrafi miec fazy na tulenie sie do pecherza ;) niby ma juz zaraz peknac a jak usiade siku to tyle co psi psi i juz. Ale mam wlasnie burze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1991
Z tym sikaniem to naprawdę udręka - odwiedzam toaletę żeby wylecialo kilka kropel ☺ brzuszek juz mam spory a moja waga nadal ani drgnie. Wczoraj na prośbę narzeczonego odpaliłam detektor tętna i tak pięknie było słychać serduszko ze aż widziałam jak przyszły tatuś się wyruszył. Cudowne uczucie że taka mała istotka się rozwija w brzuchu. Umówiłam się dziś na echo serduszka i z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę u swojego gina żeby znowu zobaczyć maluszka ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
To jestem spokojniejsza że nie tylko ja tak sikam :) Bo trochę się o to martwiłam. Na wzruszenia mojego M nie liczę, przez 13 lat nie widziałam u niego ani jednej łzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaBasia
Hej kobietki, zazdroszczę tym, które już znają płeć, nie mogę się doczekać rozwiązania tej zagadki ;-) Jutro mam wizytę u mojej ginekolog, ale nie wiem niestety, czy będzie mi robiła usg. Z tym siusianiem to rzeczywiście można oszaleć, mam identycznie, wydaje się, że nie dam rady dojść do wc, a na miejscu okazuje się, że to nic takiego :-/ ale mnie najbardziej wkurza wstawanie w nocy, parę tygodni miałam spokój z tym, a teraz znowu :-/ Ja połówkowe będę miała normalnie u swojej lekarki, to będzie takie dokładniejsze usg, może jestem źle zorientowana, ale tutaj chyba się nie robi takich badań genetycznych standardowo, raczej tylko kobietom znajdującym się w grupie ryzyka. zresztą to jest chyba jakaś nowość w Polsce, bo nie wspominano mi o tym nawet gdy byłam w ciążach z chłopcami. Poprawcie mnie jeśli się mylę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zysiolinka
hej dziewczyny, postanowiłam do Was dołączyć. Termin mam na 8.10.. jest to moja druga ciąża, w domu mam wspaniałego trzylatka : ) Wczoraj byłam na wizycie u mojej gin. z maluszkiem jest wszystko ok ma już 194g ale niestety nie chciał pokazać co ma między nóżkami. Niestety okazało się, że łożysko jest nisko - przodujące - no i zaczełam się martwić :( Mam pytanie do dziewczyn ktore miały wcześniej cc decydujecie się na drugie cc czy próbujecie sn? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
ale wam dobrze ze juz wiecie co wam rosnie w brzuszkach! ja jesli maly/mala zechce to bede wiedziec plec w nastepny czwartek!!! z tym sikaniem tez mam masakre, ale to dopiero tak od tygodnia zaczelo byc uporczywe...ale wole to niz powrot nudnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaBasia
Ja już po wizycie, ale dzidziuś niestety wstydliwy i nie chciał się ujawnić co do płci, ale zdrowy, wszystko jak trzeba i wysoki na ponad 11cm :-) Infekcja jakaś mi się przyplątała i dostałam antybiotyk :-( ale dziwny taki, jedna dawka, granulat do rozpuszczenia w wodzie, jeszcze takiego nie miałam. Witam nową mamusię :-) Ja po pierwszej cesarce bardzo chciałam rodzić naturalne, ale niestety nie udało się :-/ Z własnej woli nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na cesarkę, dla mnie to zwykła, robiona na chłodno operacja, ale jak trzeba to trzeba :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki pulchniatkowa cieszę się razem z Tobą, bo też będe miała chłopca wczoraj miałam USG i lekarz stwierdził, że będzie chłopak :). Mój mąż myślałam że ze szczęścia na rzęsach stanie :). W końcu będzie miał synka "KAROLKA" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
A ja praktycznie jestem zdecydowana na cesarkę :/ Różnie może być, ale biorę raczej ta opcje za swój wybór, trochę o tym myślałam i mam jeszcze trochę czasu na podjecie decyzji, do 32 tyg muszę się określić. Karol bardzo ładne imię, ja nadal swojego nie wybralam, jak teściowej powiedziałam że może Gabryś, to ta od razu wyskoczyła ze jej się nie podoba, ja ją bardzo lubię żeby nie było :) Na wybór imienia też jeszcze jest czas. Tak ciągle mówię, na to jest czas, na tamto, na zakupy, ale teraz on mi leci bardzo szybko, kwiecień nie wiem kiedy zleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listopadowa123 ten czas to naprawdę nieprawdopodobnie szybko leci ☺ ale to dobrze... co raz bardziej mi się podoba bycie w ciąży,to wyjątkowy czas w którym przestaje myśleć tylko o sobie i robię wszystko ze świadomością ze rozwija się we mnie maluszek :) boję się trochę co to będzie latem bo już teraz szybko się męczę i odpoczywam po drodze jak wchodzę na drugie piętro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listopadowa123 a mogę zapytać czemu masz zamiar zdecydować się na cesarkę? Właściwie to nie wiedziałam że sama mogę podjąć decyzję jak chcę rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zysiu, witamy :) Jeśli faktycznie łożysko zostanie przodujące i się nie dźwignie, to chyba nie będziesz miała nawet wyboru, tylko cesarka będzie po prostu konieczna. Ja miałam 2 porody sn i bardzo bym nie chciała tym razem mieć cesarki. Że tak to ujmę - nie chcę być po porodach pokiereszowana na wszystkich frontach ;) Jeśli już na dole jestem pokaleczona, to wolałabym chociaż blizny na brzuchu uniknąć. Paula - wydaje mi się, że po jednej przebytej cesarce lekarze mogą pacjentce dać wybór co do sposobu porodu. A po 2 cesarkach trzecia jest już chyba obowiązkowa. mamaBasia - u mnie też usg połówkowe jest normalną wizytą, tyle że z dokładnym oglądaniem wszystkich narządów po kolei. Mi teraz też szybko leci. Na początku ciąży odliczałam dni i tygodnie do końca 1 trymestru i ustąpienia mdłości - i wtedy ciąża mi się wlokła. A 2 trymestr lubię i ten czas mógłby płynąć wolniej, a właśnie te tygodnie przelatują teraz jeden za drugim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Paula1991 ja sama wyszłam za późno i leżałam w szpitalu podduszona, mama mnie trochę straszy. Jeden taki poród w programie "porodówka" skończył się śmiercią, bo dziecko się zaklinowało tzn główka wyszła a reszta nie mogla naprawdę długo i już ciągnęli na siłę nie pomogło, tzn wyjęli ale potem zmarło. Teraz w rodzinie miałam przypadek ( w tym roku) że dziewczyna straciła dziecko 12 dni po urodzeniu, bo rodziła naturalnie a powinna mieć cesarkę, ze względu na wadę serca dziecka o której nie wiedziała, poród wykończył małą zupełnie bo serce bardzo musiało się dodatkowo wysilić, operacja nie pomogła. Nie jestem jakaś wrażliwa na ból, ale jakoś tak czuje, że tak jest bezpieczniej. Ja mam zamiar rodzic tam gdzie chodzę do lekarza, czyli Salve Łódź i tam jest wybór co się chce. Blizna nie przeszkadza mi ani trochę. Ja nie podjęłam decyzji jeszcze na 100% ale skłaniam się ku cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Jestem już po wizycie. Niestety nie miałam USG i muszę czekać do połówkowego,żeby dowiedzieć się czy dziewczyna jest w brzuszku na pewno. Wszystkie badania ok, ginekologicznie też ok. Potem pojechałam na zakupy i wyszłam z sukienką i bluzką,ceny w sklepach z odzieżą ciążową są masakryczne,dobrze że chociaż spodnie kupiłam z drugiej ręki. Moje wszystkie trzy porody były SN więc mam nadzieję że i teraz tak będzie.Drugi i trzeci to nawet bez nacięcia i szybciutko wróciłam do formy. Witaj Zysiolinka myślę że skoro miałaś pierwszą cesarkę to teraz też Ci zrobią. Skoro masz wskazania to chyba nikt nie będzie się pytał czy chcesz cc czy poród naturalny. Listopadowa skoro masz tyle złych wspomnień jeśli chodzi o poród SN,a masz możliwość wyboru,to po co się stresować. Czy będziesz płaciła za cesarkę jeśli nie będzie wskazań tylko Twoja prośba ? Wczoraj byłam w Rossmanie,chciałam kupić witaminy i okazało się że ciężarne też mogą założyć kartę rossnę i kupować taniej. Chciałam kupić Omega Med Optima z DHA i z taką kartą jest ponad 10 zł taniej. Warto skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem przeszczęśliwa!! Miałam dziś spotkanie z genetykiem i analizę wyników :) Wszystko jest w porządku, wyniki krwi wyszły bardzo dobrze :) :) Zeby nie te NT nie mialabym dwoch tygodni w stresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PulchnaZkomory
Ivee85 - uff, kamień z serca. Oby to były twoje ostatnie stresy, teraz tylko do przodu z uśmiechem na ustach :) Dziewczyny ja na sama myśl o porodzie to mam dreszcze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivee - super wiadomości!!! Niepotrzebnie się tyle stresu najadłaś. Doris - ja nie kupuję żadnych bluzek ciążowych, tylko spodnie. Na szczęście teraz taka moda, że część ubrań nieciążowych będzie mi pasować do końca ciąży :) Pulchna- ja też... Ale na razie staram się o tym nie myśleć. Jeszcze prawie pół roku zostało. Przy drugiej ciąży od 8 miesiąca miałam koszmary po nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
IVEE super,że wszystko dobrze. Niepotrzebnie się stresowałaś przez dwa tygodnie. 2+3 kupuję takie rzeczy,które będzie można później nosić. Przymierzałam w zwykłych sklepach i nic nie pasowało. Dziewczyny młodziutkie jesteście będzie dobrze na porodówce,co ja mam powiedzieć. Też staram się nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ivee85 a widzisz i jak zwykle wszystko się dobrze skończyło! super, na takie wieści miło czekać. Doris LJ4 w Salve płaci się za poród, jakikolwiek by on nie był, i nikt mnie tam nie zapyta o powody czemu chce cesarkę, jeśli się na nią zdecyduje. Ja jeszcze nie zmieniałam garderoby, tyle ze nosze leginsy i jakieś tuniki, na razie leginsy zwykle, nie ciążowe, plus trampki i jest wygodnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
A co do witamin biorę Femibion Natal 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
Ivee85- no to kamien z serca, wyobrazam sobie jakit to byl stres!!! Odnosnie imion dla pociech, my zdecydowalismy ze nikomu z bliskich nie powiemy az do narodzin dzieciatka. Chcemy wlasnie uniknac glupich komentarzy, ktore i tak nie beda miec wplywu na nasz wybor a tylko podnosza cisnienie :) Tym bardziej, ze niektore osoby nie maja za grosz taktu... Tez zaczelam sie rozgladac za ubraniami ciazowi bo wchodze juz tylko w 2 pary spodni :) ale stwierdzilam ze tez skupie sie glownie na spodniach bo idzie lata to krotkie sukienki wykorzystam jako tuniki wiec szalu zakupowego nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Hejka. Zazdroszczę dziewczynom które jeszcze mieszczą się w swoje ciuchy. U mnie tylko dresowe sprzed ciąży są ok. Ja przytyłam ok. 6-7 kg a jestem w 15 tc. Ja widzę że brzuszek mi sporo urósł ale nie wtajemniczeni niekoniecznie. Ogólnie ciałka przybyło mi po całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
ja narazie przytylam 1,5kg ale brzuch od tygodnia mam spory wiec juz sie w wiekszosci spodni nie dopinam, a druga sprawa jest taka, ze nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja poznym popoludniem dostaje takich wzdec ze wygladam jakbym byla w 7 miesiacu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PanizFrancji - u mnie też im później (w sensie - im bliżej wieczora), tym brzuch większy. U mnie to raczej nie wzdęcia, bo nie mam jakichś specjalnych, wydaje mi się, że po prostu trawienie i perystaltyka jelit mi dość mocno zwolniły. Na plusie... nie ważyłam się od jakiegoś tygodnia, ale obstawiam, że będzie ok. 2-2,5 kg. W spodnie się już żadne nie mieszczę, ale dalej w nich chodzę ;) tzn. wszystkie noszę rozpięte, a guzik zaczepiam na gumce ;) U mnie sprawa z ciuchami wygląda mniej-więcej tak, jak w tym opisie z przymrużeniem oka o pierwszym-drugim-trzecim dziecku: www.teksty.jeja.pl/238,zachowanie-matki-przy-kolejnych.html w sensie - większość moich ciuchów to te nadające się na ciążowe i do karmienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaBasia
Ja przytyłam już 6kg :-( Na początku tyłam przez tarczycę, ale teraz jak biorę hormony to już chyba tylko moja wina :-/ Nie jem wcale słodyczy, ale lubię zjeść dokładkę obiadu, albo dodatkową kanapkę na kolację, czasem popcorn i wszystko wychodzi, ale naprawdę nie potrafię się powstrzymać, a niestety jestem jedną z tych, które żeby jako tako wyglądać muszą bardzo się pilnować... Już przed ciążą było mnie za dużo, właśnie brałam się za odchudzanie na lato i nawet fajnie mi szło, do czasu zrobienia testu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, ze tylko mój brzuch rośnie wraz ze zmianą pory dnia :) rano wstaje jest dość nieduży, wieczorem wyglądam na 7 miesiąc, a najgorzej sterczy na wysokości żołądka. Przytyłam 3 kilogramy, więc wydaje mi się, że wszystko w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ivee...gratulacje..pisałam,że samo NT lekko wyższe O NICZYM nie świadczy....prywatna wizyta , to już powód to straszenia i kolejnych drogich badań....Takich lekarzy powinno się pociągnąć do odpowiedzialności ...już nie chodzi o kasę ..ALE NIEPOTRZEBNY STRES, który szkodzi .. Mi lekarz mówił,że bardzo cięzko jest dokładnie zmierzyć NT...bo dziecko się rusza..a to są milimetry!!! Wszystko zależy od tego, jak lekarz postawi krzyżyk..dlatego usg genetyczne bierze się " całościowo"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PulchnaZkomory
Ja niestety w spodnie sprzed ciąży nie mieszcze się już pewnie z miesiąc :/ miałam przed ciążą same dopasowane dzinsy, i przy siedzącej pracy uciskaly mi brzuszek. Kupiłam w H&M Mama fajne spodnie, koleżanki mnie też poratowaly swoimi ciuchami. Brzuch mam ponoć bardzo duży jak na 18 tydzień... Przed ciążą wazylam 62kg (też miałam się odchudzać na lato) teraz o 3/4 kilo więcej, zależy w czym się waze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×