Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

My juz jesteśmy po badaniu serduszka i wszystko jest dobrze :) nawet doktor pochwalił ze dzidziuś był grzeczny i bardzo spokojnie leżał.nie dziwie się bo wizyta była na 14 a kopniaczki czułam od rana wiec pewnie odpoczywała. Co do bicia serduszka to maleństwo ma 147 ale jak na wizytach było 155 to lekarz mówił że też jest dobrze. Nie wytrzymałam i zajrzałam wczoraj do Smyka pooglądać wózki,juz nie mogę się doczekać kompletowania wyprawki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula sietne wiadomosci, gratuluje! Co do zebow to czytalam w ksiazce, ze nieleczone zabki powoduja stan zapalny i moze to wplywac na plod a kolezanka, ktora rodzila w 36tyg, czyli wczesniaka miala wywiad z neonatogiem i niezaleczone zeby moga byc przyczyna przedwczesnego porodu. Ja niby mam wszystkie poleczone ale dawno nie bylam i juz sie dwa razy umawiam, mialam twardnienie brzucha i odmowilam wizyte, musze znowu sie umowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za bledy ale pisze z telefonu, masakra jak ucina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Witajcie. U mnie brzuszek spory,w końcu gdzieś te kilogramy poszły. Ivee u mnie z tymi ******* to dziwna sprawa,aż wstyd się przyznać. Cały czas moje jelita bardzo intensywnie pracują i w pewnym momencie ok 14 tc zauważyłam na wysokości pępka jak brzuch faluje,zaczęłam się cieszyć że to maluch,ale później pomyślałam że przecież macica jest jeszcze dużo niżej. Przedwczoraj poczułam pierwszy raz dziecko ale tylko przez moment i do dzisiaj nic. Też nie mogę się już doczekać. Jestem pełna podziwu dla 2+3 - dziewczyno Ty to masz pamięć,ja nie pamiętam z poprzednich ciąż gdzie łożysko było,fakt moje były spoooro czasu temu. Wczoraj weszłam do pepco i oglądałam ciuszki dla maleństwa i spodobał mi się kocyk i ręcznik,ale jeszcze nie kupuję. Były też body na długi rękaw tylko że przekładane przez główkę a dla mnie wygodniejsze były zapinane na zatrzaski po bokach,wygodniej zakładać dziecku,no ale co kto lubi. 2+3 miłego pobytu na wakacjach,mi w tym roku pozostaje przydomowy taras. Paula super że wszystkie badania ok. Co do wózków oglądam już od dawna i co chwila inny pomysł. U nas chyba imię będzie zmienione jeśli faktycznie dziewczynka. Miała być Hania a mężowi podoba się Amelia i ja też zaczynam się przyzwyczajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris, z pierwszej ciąży pamiętam bardzo dobrze, bo zaczynałam się niepokoić, że bardzo długo ruchów nie czuję. Ale lekarz uspokoił, że przy łożysku na przedniej ściance tak już jest. A w drugiej było całkiem po przeciwnej stronie, więc też pamiętam (no i rodziłam przecież nie tak dawno - 1 rok i 3 miesiące temu). A co do ruchów, to ja już czuję regularne kopniaczki :). A pępek też mi faluje, mimo że dziecko dużo niżej ;) My z kolei mieliśmy już od dawna wymyślone imię dla dziewczynki - Alicja. Ale ja w dalszym ciągu nie jestem przekonana, więc teraz zaczynamy kombinować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Jesli chodzi o imiona od samego poczatku mamy juz wybrane. Takich imion tu nie widzialam wiec chyba bede oryginalna...:-) Coreczce damy na imię Liliana a synkowi Wiktor ;-) Zalezy nam aby byly niezaczesto spotykane i pasowaly do nazwiska. Co wazne jest w wyborze to to aby dzieci w szkole nie przeinaczaly czy zdrobnialy imion, by pozniej brzmialy zupelnie inaczej niz w dokumentach. Liliana Lilianka Lilka Lila a Wiktor to Wiktor.i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliana to śliczne imię ;) u mnie trwa spor o dwa proste imiona, ja chcę Adam, mąż Michal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Dziekuje :-) Przyznaje, ze o ile z imieniem dla chłopca nie mielismy problemu od razu pasowal nam tylko Wiktor to z dziewczynka troche nakombinowalismy. Pierwotnie miala byc Liwia od lat.. ale teraz za duzo jest podobnie brzmiacych imion Lena Lamia Olivia Liwia Lidia Ligia a nie chcielismy ryzykowac pomylek w urzedach czy to ze dziecko musialo by zawsze wyraznie powtarzac jak ma na imie bo ktos nuedoslyszy..bez sensu. No i tak Liliana gdzies tam mi switala ze bedzie ladnie myslalam jeszcze o Emilii , Marii i Helenie ale moj maz ze sierotka Marysia mu sie kojarzy...no to juz chyba nie ma odwrotu.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1212
witam dziewczyny jestem tu nowa mam pytanie mialyscie robiony test papa i badanie genetyczne bo ja jestem w 18 tyg ciazy a ten moj lekarz nic mi nie mowi. Co prawda 26 05 ide na prywatna wizyte do innego lekarza ale jak poczytalam ze wsyztskie robilyscie to badanie i ejszcze jakies jest badanie potrojne to drze . Napiszcie jak to u Was jest z tymi badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genetyczne robiłam w 13 tyg, lekarz mowil mi, ze wykonuje sie je najlepiej miedzy 11 a 14 tyg. Zaproponował mi jako badania dodatkowe, robiłam je na własną rękę w prywatnej klinice i patrząc na to z perspektywy czasu nie zdecydowalabym sie na nie chyba drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ja wyleczyłam zęby ok rok przed ciążą bo już wtedy planowałam, i nawet były pierwsze próby, dlatego leczyłam nawet bez znieczulenia, takie małe sado maso:) Ale z drugiej strony czy kobiety 50 lat temu o tym myślały, nie mówiąc o 100 lat wstecz, i problemów nie było. Takie badania prenatalne to moim zdaniem bardzo ważna rzecz, i trochę nie rozumiem czemu Ive byś się nie zdecydowała drugi raz, tam sprawdzają wiele rzeczy nie tylko wady genetyczne, ale też inne ewentualne nieprawidłowości, którym czasem można zaradzić jeszcze w łonie matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam, ze chyba bym się nie zdecydowała. Wszystko przez lekarza, który przez byle jaki pomiar przysporzył mi ponad dwa tygodnie w nerwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ive rozumiem, zapomniałam ze ci zrobił złe pomiary, wiadomo grunt to mądry lekarz, który wychwyci problem ale niepotrzebnie nie straszy i precyzyjnie bada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
A ja dzis wysprzatalam caly dom sama :-) Biorac pod uwage ze przed nami weekend i jutro nawet w miare cieply i sloneczny to tymbardziej jestem happy bo nie musze nic robic poza obiadem ;-) Kwiatki na balkonie podlałam. Jutro bede miala czas dla siebie..domowe spa ;-) w postaci masażera do stop.;-) i pazurki sobie zrobie. Ooo dzidzia sie kreci :-) a caly dzien jej nie czulam pewnie przez to ze bylam zarobiona. Co tu jeszcze by napisac..hmmm :-) hihi...bede spac jak suseł ! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Mój ogród zarasta jak tylko potrafi :/ Trawy nie ma kto mi skosić (ja kosiłam, ogólnie ja zajmuje się ogrodem) zrobiłam tylko kwiaty przy wejściu resztę olewam w tym roku, coś tam posiałam niech sobie rośnie. Mam coś takiego dziwnego, że co jakiś czas mnie zakuje z lewej strony tak na sekundę, i nie wiem czy to mały kopie mnie tam w coś, czy co to, macie tak? Mały jest aktywnie dość dziś, to może z kopa mi tam daje, ale tak czy tak nieco mnie to martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Nie martw sie Listopadowa ..;)-) Ja sie czasem zapominam ze przeciez mam dziecko w brzuchu...Tak patrze na siebie i sie zastanawiam czemu mam taki duzy brzuch..?! I na dodatek czasem cos mi sie w tym brzuchu przekreci jakies bulki poleca..nie wiem o co chodzi...:-) Mysle ze wszystko ma prawo nas teraz spotkac. Wszystkue glowne organy mam teraz tam gdzie kiedys byl zoladek.. a dziecko jest coraz wyzej.. dzis pietwszy raz czulam je w miejscu pepka. Szybko sie to zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, listopadowa niestety nie powiem Ci czy to normalne, chociaz kiedy mi lekarz powiedzial, ze jesli sa tylko bole klujace bez zadnych dolegliwosci to nie ma sie czym martwic, wiec staram sie tez nie fisiowac a kluje mnie od wczoraj tak jakby w pochwie, co prawda dopadlo mnie przeziebienie ale nie wiem czy to pecherz czy jaki diabel, nic poza tym kluciem tam mi nie dolega ale w nocy sie przestraszylam i bralam zastrzyk, to nie macica bo by przestalo a to rano i teraz nadal mnie pokluwa. Najem sie jeszcze zurawiny. Milego i slonecznego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Hej dziewczyny, ja wzięłam pół tabletki nospy i poszłam spać od rana spokój, mam nadzieje, że wróciło do normy, to tak chyba mi lewe więzadło kuło, no nie wiem co, nie znam się, póki co wszystko wrodziło do stanu "normalnego" będę się obserwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Moglo byc Listopadowa..;-) wiazadlo. Mnie z tydzien temu bobolewal wlasnie lrwy jajnik lub wiezadlo od jajnika. Na prawo. Czytalam ze wraz ze jak macica rosnie to pociaga za wiezadla i to boli kluje.. Takze ze spokojem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Paluszki mam nadzieje, nie lubię takich atrakcji, wole jak wszystko jest spokojnie, tym bardziej że mój M wyleciał sobie do Chin na ponad tydzień, na targi i inne takie d**erele związane z jego firmą, i sama siedzę, wolała bym ten czas spokojnie przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
ja dzis nie wytrzymalam i zaczelam ciazowe zakupy ;) kupilam sobie poduszke ciazowa i do karmienia (nie wiem czy takie cos jest popularne w Pl, ale tu kazda kolezanka mi polecala) no i dla dzieciatka kupilam takie cos w rodzaju rozka :) polozna mi ostatnio mowila zebym kupila jakiegos pluszaka grajacego i dostawiala czasem do brzucha bo po porodzie ta melodyjka bedzie uspokajac dzieciatko, czy wy tez slyszeliscie o takim systemie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paluszki ja tez czuje maleństwo kolo pępka :) dzidzia jest bardzo aktywna i raz jest całkiem u góry a raz całkiem na dole. Czasami jak zmienia miejsce to towarzyszy mi takie dziwne uczucie,a bywa i tak ze nawet lekko zaboli :) dziś tak kopnęła dwa razy że aż się wystraszyłam a jak pisałam egzamin (kończę właśnie magisterkę ) to przypominała mi ze jest w środku ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Paula też tak mam, że kopnie aż podskakuj****ardziej właśnie z tego zaskoczenia, bo tak nagle kopniak :) Nawet teraz kopniaki dostaje i też właśnie w okolicach pępka. Słyszałam o puszczaniu jakiejś melodii, która po porodzie będzie uspokajała dziecko, chyba nawet w którymś z programów o porodach, jedna para tak robiła, chyba działa :) U nas te poduszki do karmienia też są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu taka cisza? Wyniosłyście ssię gdzieś mamuśki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde i znów u mnie zaczyna się niepokój. Byłam dziś u lekarza prowadzącego, pokazałam wyniki z PAPPA, powiedziałam, że wg genetyka amnio jest niepotrzebne. A ten stwierdził, że powinnam ją zrobić, że będę miała 100% spokój pózniej,a ryzyko powikłań jest małe... Już się nawet nie martwię o wynik, tylko naczytałam się o powikłaniach i tego się najbardziej obawiam. Z dobrych wieści, to dostałam pierwsze zdjęcie 3D synka i już mam pewność, że to chłopczyk, bo widziałam siusiaka :) wszystko inne też w porządku, zdrowo się rozwija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1991
Ivee skoro masz wątpliwości to nie rób tej amnio bo szkoda nerwów. Nie rozumiem tylko czemu gin Cię namawia skoro genetyk uznał że nie potrzeba. Mnie genetyk ostrzegla a ryzyku od 1-2 procent. Skoro dzidzius się dobrze rozwija to jest najważniejsze.a robiłaś echo serduszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Ive- mysle, ze jesli genetyk mowil, ze nie ma potrzeby to nie ma po co ryzykowac. Dziwi mnie tylko nastawienie gina do sprawy. Latwo powiedziec zrob amnio, a ryzyko za soba niesie. Jesli nie daje Ci to spokoju to ja bym umowila sie na niezalezna konsultacje do innego lekarza, dla pewnosci. A tak z innej beczki mialam dzisiaj fatalny sen- malo w sny wierze ale jednak cos mi tam pozostalo, snilo mi sie, ze moj tata(ktory nie zyje juz 7 lat) choruje, jest w szpitalu i w dodatku na paskudna rane czarna na stopie. Obudzilam sie jak poszlam do lazienki plakac, ze to tak postepuje! Mam nadzieje, ze tata tylko dal mi znac, ze czuwa nad nami! Sloneczka duzo zycze Wam Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
Ivee-ja tez Ci proponuje isc do innego ginekologa niektorzy lekarze na zapas zlecaja badania zeby czasem im pozniej nic nie zarzucic, ale skoro genetyk, ktory przeciez ma wieksza specjalizacje w tej dziedzinie niz ginekolog mowi ze nie trzeba. jak nie pojdziesz do innego to bedziesz niespokojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ivee też bym już się chyba nie decydowała, skoro genetyk powiedział, że nie, to nie :) A co do powikłań to jest to ok 1%, ale kiedyś lekarz się wypowiadał w tv, że nie chodzi o to, że te kobiety ronią, a też liczy się każde powikłanie w tym 1%, często zupełnie nie groźne, mimo to moim zdaniem nie ma co się już w to bawić. Co do snów dziś mi się śniło ze urodziłam dziecko, i strasznie się przejmowałam karmieniem piersią, i tak bardzo chciałam, nawet mi szło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliskaa93
Mi też się śniło, że już urodziłam dziecko :D Jutro mam wizytę u lekarza, też czujecie taki niepokój jak tam idziecie? Boję się czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×