Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość desaaaa

Jak to interpretowac? Slowa kolegi

Polecane posty

Gość desaaaa

Generalnie kiedys mocno trzymalismy, jako znajomi, ciagle mialam wrazenie ze cos jest za rzeczy ale zadne nie mialo odwagi tego wyjasnic. No i cos tam sie popsulo w relacji, zrazil mnie swoich zachowaniem, odsunelam sie od niego, i ostatnio dostalam taka wiadomosc " jestes wartosciowa wrazliwa dziewczyna. nie zmarnuj tego" - o co chodzi z tym zmarnowaniem? w sensie z jego osoby, bo on zna moja wartosc? bo nie rozumiem dlaczego sie o mnie niby boi - czemu mialabym sie zmieniac. i te mile slowa - tez chyba wczesniej mnie tak nie "chwalil" ... Pisalam wczesniej na forum ogolnym, ktos odpowiedzial, ze go odrzucilam na jego proby "dobierania sie" do mnie - wiec uprzedze, ze wlasnie nie okazywal mi erotycznego zainteresowania, a wrecz byl zlosliwy i traktowal mnie momentami bez szacunku(bylismy bliskimi znajomymi z uczelni), to stwierdzilam ze po co mi taki ktos ... a teraz mnie roz******la bo jednak mi prawie tym smsem milosc wyznaje na pozegnanie tym smsem kiedy zrozumialam ze do smierci nie bede czekac az sie odwazy ... zreszta po tym smsie znow sie nie odzywa ... a pisza ze kobiety sa bojazliwe i niezdecydowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desaaaa
sorry za stylistyczne bledy, to z nerwow co ja mam robic :( czy ktos moze mi poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie robic :) poczekac co bedzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desaaaa
dzieki, powiem ze trudno jest nie myslec. rozwalil mnie tym. myslalam, ze to juz za mna takie rozkliwianie sie nad swoim zyciem pseudo uczuciowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desaaaa
juz od miesiaca poradzilam sobie, z tym, ze nawet jako znajomi nie mamy szans, a tu takie kwiatki nie chce juz o nim myslec, za bardzo wczesniej i tak cierpialam. on mi nie da szczescia, za duzo roznic na wielu plaszczyznach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×