Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zainteresowany 25

Jak facet ma poderwać faceta

Polecane posty

Gość gość
To się wyprowadź z PL jak nie pasuje pedale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłem. Ale będąc nie-heteronormatywnym te stereotypy uderzają w Cienie na codzień, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Poniekąd napisałem - nie jako w jednostkę. A ogólnie - hm, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, bo z jednej strony jest mi przykro, że homoseksualiści są tak a nie inaczej odbierani, z drugiej doskonale wiem, czym sobie na to zapracowali. Jak widzę niektóre zachowania to sam robię się nietolerancyjny... w końcu nie można tolerować wszystkiego ;) Do tego, chociaż lubię Polskę, myślę niestety, że wielu Polaków jest osobami dość pesymistycznie nastawionymi do życia i zamkniętymi na wszelką inność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym sobie na to zapracowali?? no kto jak kto ale Ty też generalizujesz? chyba mało tych gejów w zyciu poznałeś (jeśli w ogóle...), bo piszesz tak jak mówią ludzie nie będący w temacie którzy gejów znają tylko z tv i parad, podczas gdy ich "większość" (?) w tym Ty siedzicie z podkulonymi ogonami, nie widać Was (jako GEJÓW) na codzień i biadolicie na kafeterii jakie to życie okrutne dla Was i jak Wam źle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Każdy ma pęd do generalizacji czy szufladkowania. To wynika z wrodzonej potrzeby porządkowania świata. Dowcip polega na tym żeby każdego traktować indywidualnie i nie wpychać w ramy, do których nie pasuje. Też się kiedyś wkurzałem na stereotypy, ale duża ich część nie wzięła się z niczego. Nie jestem rasistą, nie mam nic przeciw Arabom (o ile są normalnymi, wykształconymi ludźmi) - a po doświadczeniach z akademika byłbym ostrożny ze znajomościami z takimi ludźmi. Po prostu przykre doświadczenia. A gejowskie stereotypy wzięły się stąd, że ta część naszego mini-społeczeństwa, która moim zdaniem jest najmniej wartościowa, jest jednocześnie najbardziej krzykliwa, głośna i wyróżniająca się z tłumu. Co, nie zgodzisz się ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz o stereotypie który wziął się z publicznych wystąpień, parad, itp. Natomiast inną kwestią jest stereotypowe przypisywanie mężczyznom homo nadzwyczajnej rozwiązłości..to też musiało się z skądś wziąć, ale w źródła nie wnikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim mieście był ten akademik? W Polsce?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Przeczytaj sobie tematy, gdzie obaj się wypowiadamy i moje posty i wskaż mi miejsca, gdzie wg Ciebie żalę się "jakie to życie jest wg mnie okrutne i jak to mi źle". Nie jestem typem narzekacza, bo to do niczego nie prowadzi, pewnie jak każdemu zdarzają mi się chwile słabości. Wg Ciebie można albo uczestniczyć w paradach i robić z siebie idiotę (nie znaczy to, że wszyscy uczestniczący w paradach to idioci) czy celebrytę, albo siedzieć z podkulonym ogonem? Czy heterycy siedzą z podkulonym ogonem? Nie, jedni też nachalnie manifestują i podkreślają swoją heteryckość i "machość" - inni po prostu sobie spokojnie żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałeś porad, to dostałeś. Ja nie mam już nic więcej do dodania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Tak, w Polsce. Co do drugiego stereotypu, to też nie wziął się on znikąd. To wszystko kwestia dostępności. Sex jest obecnie o wiele bardziej dostępny, niż przed laty, więc ludziom puszczają hamulce. Kobiety (choć to się zmienia) są bardziej ograniczone przez kulturę i wychowanie w sprawach dotyczących seksu. A zresztą nie chce mi się gadać, wejdź choćby na Interię na czat GAY (nie erotyczny a towarzyski) i powiedz mi jaki procent postów na głównym czacie jest rzeczową rozmową, a nie 185/90/17/A - Kraków dziś (zapewne wiesz o co chodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podałeś chba najgorszy z możliwych przykładów. Jednak najbardziej popularnym w Polsce portalem randkowym dla gejow jest fellow pl i tam na czacie siedzi moze ze 20-30 osob (w szczycie 40-60), w ogolem zarejestrowanych profili jest ponad 120 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Okay, doceniam, że się wypowiadałeś. Acha, i nie chodzi o to, że geje są z natury szczególnie rozwiąźli, tylko moim zdaniem w Polsce występują takie warunki, że rozwijają się takie zachowania. W miejscu gdzie geje traktowani są normalnie, nie spychani do "rezerwatów" (bo dokładnie tak to wygląda), gdzie mogą bez problemów wiązać się ze sobą, w normalnych granicach manifestować uczucia i przyznawać się do swej orientacji, tam myślę nie ma wielkiej różnicy między zachowaniami homo a hetero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Miałem tam kiedyś profil, ale jakieś dziwne typki do mnie pisały. Nie to, że same napalone, ale np. niezborne sieroty życiowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce to są patologiczne warunki jeśli chodzi o życie gejów. Całkowicie się z tym zgadzam. Rozwinęło się coś takiego bo są ku temu warunki, a jeszcze w dzisiejszej dobie kapitalizmu i konsumpcjonizmu, większość myśli o zaspokajaniu własnych potrzeb a nie cudzych - wszak w miłości trzeba coś też dać komuś. Nie sądzę że to prędko się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, ludzie różni wszędzie się zdarzają. Cała światowa mieszanina wszelakiej maści przypadków. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Tak samo w knajpie, poznałem tam sporo ludzi, ale wyszły z tego płytkie i powierzchowne znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest naprawdę tak jak piszesz, jak siebie opisujesz to dziwię się że ktoś taki znalazł się na takim portalu jak ten. ;) Bo takich zbornych i zaradnych życiowo gejów których znam, to jeszcze nigdy nie spotkałem na żadnym forum omawiającym problemy które ich dotyczą. No bo po co? :) Ludzie szukają rozwiązań/odpowiedzi w sieci gdy mają problemy. Ty niewątpliwie je masz rozpoczynając taki wątek - niezborna życiowa sieroto ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Chyba czymś Ci podpadłem, bo od pewnego czasu co kilka postów wbijasz mi szpilę. Oczywiście, że siedzę tu (i marnuję czas w którym pewnie mógłbym zrobić coś bardziej przydatnego) bo nie mam humoru, bo mam ochotę sobie przez chwilę pomarudzić. Nigdy nie twierdziłem, że jestem alfą i omegą czy że ze wszystkim sobie radzę. A jeśli dotknęło Cię określenie "niezborna życiowa sierota", to jak zareagowałbyś na 40+ letniego (!!!) gościa, który pisze do Ciebie z pytaniem, czy masz mieszkanie i możesz załatwić mu pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Widzę, że chyba czymś dotknąłem Cię osobiście, bo co kilka postów wbijasz mi szpilę. Oczywiście, że nie jestem ideałem, w 100% poukładanym cudem świata. Oczywiście, że marnuję czas, który zapewne mógłbym wykorzystać na coś bardziej rozwojowego, na Kafeterii, która jest portalem dla kobiet, bo mam zły nastrój, bo muszę wywalić z siebie kilka emocji, bo chcę, żeby ktoś mi zwrócił uwagę na coś czego sam nie zauważyłem. Jeśli dotknęło Cię moje określenie "niezborna życiowa sierota" wyobraź sobie, że facet 40+ pisze do Ciebie z pytaniem, czy masz lokum, bo on chciałby, żeby się nim ktoś zaopiekował i znalazł mu pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego mam go odtrącić? Może przeszedłem podobny okres w życiu? Nie znasz ludzi, a już ich nienawidzisz po pozorach. Jakie to polskie. Zadziwię Cię ale jest coraz więcej takich, którzy pomimo upływu czasu dalej mieszkają z rodzicami. A my kim jesteśmy by ich osądzać? Czy Ty lubisz jak ktoś Cię osądza, ocenia? Różne ludzie mają sytuacje w życiu. Wiem o czym piszesz, bo mnie też ostatnio podrywał 35-letni niepracujacy facet, który chciał żebym był jego aktywem i na niego pracował...kurde, kopa w d**e bym szybko takiemu dał nierobowi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby zareagował...no ewidentnie facet jest pasywem, a to się nie zmienia. Szuka aktywa. Ty nim nie jesteś, więc mu to mówisz i sprawa załatwiona. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hartflatapta1973ziepo
No to jest nas dwóch i może nas w końcu ktoś oświeci. Masz jakieś pomysły? Jasne http://url.callsteam.com/H5H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Nie chodzi o odtrącenie, bo choć nie wyobrażam sobie związku z dużą różnicą wieku, to pogadać mogę z różnymi ludźmi. To właśnie o to chodzi, że ktoś, kogo w ogóle nie znam traktuje mnie jak potencjalny bankomat. Poza tym to jakieś takie... niegrzeczne i niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dotknąłeś mnie osobiście czy nie, czuję empatię do tych ludzi. A Tobie jej najwyraźniej brak, bo nie akceptujesz pewnych składników tego świata, czuję w twych słowach odrazę. Masz rację bo z samej racji bycia gejem jestem wyczulony na WSZELAKIE formy dyskryminacji, nietolerancji i nieakceptacji jakichkolwiek ludzi którzy w żaden sposób nie szkodzą otoczeniu czy innym - on chciał Ci zaszkodzić składając tamtą propozycję? Może szukał partnera, ciepłego domu po tym jak rozpadł mu się wieloletni związek. "Każdy chce kochać - choć nie przyznaje się. Tak pięknie jak w kinie - jak we śnie." Nawet gej. :-) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz przynajmniej wiesz jak czuje się część facetów hetero których laski nie pracują, tylko są do towarzystwa i opróżniania portfela. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Każdy z nas ma jakieś preferencje. Ja, jak powiedziałem, porozmawiać mogę z każdym. Natomiast nie wyobrażam sobie żadnych bliższych relacji z osobami niezaradnymi, uzależnionymi czy choćby takimi, które nie są dla mnie ciekawe, w towarzystwie których nie rozwijam się. Tamtą propozycję odczytałem jako duże faux pas. Oto człowiek, którego kompletnie nie znam, z którym nawet wcześniej nie rozmawiałem, oczekuje ode mnie, że poprawię mu standard życia. Dla mnie to skrajnie roszczeniowe podejście do życia i instrumentalne traktowanie innych osób. Poza tym jestem zwolennikiem wędki, a nie ryby. Gdyby poprosił mnie o radę, toby ją dostał. Ale musiałby sam wykazać mimalne chęci i działania w kierunku poprawy swego bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Nie lubię i nie toleruję takiego zachowania ani wśród kobiet, ani wśród mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super. Następnym razem wiesz już jak nie popełnić tego błędu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Tzn. jakiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jednej strony jest mi przykro, że homoseksualiści są tak a nie inaczej odbierani, z drugiej doskonale wiem, czym sobie na to zapracowali. Jak widzę niektóre zachowania to sam robię się nietolerancyjny... w końcu nie można tolerować wszystkiego ;) x Właśnie to jest źródłem mojej niechęci do środowiska gejów jako takiego (nie pojedynczych osób), dobrze ująłeś problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×