Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zainteresowany 25

Jak facet ma poderwać faceta

Polecane posty

Gość gość
Jednak spojrzałem w nasze dowody ja mam 48 on 44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja mam 20 on 46 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak nie, ja mam 48, on 44 i jak napiszę, że ja mam 20 a on 46, to będzie znaczyło, że ja mam 48 a on 44 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja mam 20 on 46 :) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pisałem, to znaczy, że ja mam 48, on 44, pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, napisałeś do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany 25
Zgodził się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gej1212
Gratuluje! nie bój się być szczerym podczas tej rozmowy! ;) też jestem gejem wiem jak to ciężko no ale co zrobić niestety w Polsce taki nasz los :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zahasłowałem nicka. To mój nowy. Jeśli myślisz, że mu wtedy to powiem, to się mylisz. Nie mam aż takiej odwagi... Ale mam nadzieję, że poznam go bliżej i przynajmniej się czegoś dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku ze zbliżającym się poniedziałkiem odświeżam temat, ha ha. Proszę o kulturalne wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całe życie zamierzasz się ukrywać przed obiektami swego zainteresowania? :) przed kim jak kim, ale to powinny być własnie te jedyne osoby przed którymi nie powinieneś. Moim zdaniem cudujesz strasznie. Bądź miły (aż przesłodzony..), uczynny, kochany, itd. w stosunku do swoich obiektów a one to zauważą i jeśli będą się zachowywać podobnie to już będziesz wiedział..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukrywam się przecież... po prostu nic mu nie powiedziałem wprost i na razie nie zamierzam. A jeśli on jest po prostu miły? Przecież są tacy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz się umówić z nim pod jakimś pretekstem przeciez, coś pozwiedzać. Wiesz coś o nim, jakie ma zainteresowania? No kurde, męska decyzja chłopie a nie będziesz przez kolejne strony się użalał, że nie zaznasz miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zainteresowania i poglądy ma bardzo zbieżne z moimi. Nie użalam się aż tak i umówiłem się z nim na jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy "jak" jest miły, w jaki sposób? przymila się, schlebia Ci, jest słodki, uroczy? czy może jest miły tak jak wszyscy inni faceci...w tym większość hetero. Jeśli nie potrafisz tego określić to poproś o opinię jakąś koleżankę która go zna, podpytaj? dowiedz się coś więcej o nim, czy interesował się kiedykolwiek dziewczynami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam z tym problem, żeby to ocenić. Chyba brakuje mi obiektywizmu, raz mi się wydaje, że jest zwyczajnie miły, a innym, że coś w tym może być. Zresztą zawsze tak było, nigdy nie umiałem ocenić tego, czy ktoś do mnie coś czuje, choć z cudzymi relacjami nie miałem problemu, wręcz przeciwnie. To znajomy kolegi, ale kolega ma teraz duże problemy rodzinne i nie chcę zawracać mu gitary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat stary, pewnie dawno nieaktualny. Ale ja wyobrażam to sobie tak: ja lubię kino, kiedy jest jakiś męski film, na który moja małżonka nie ma ochoty, to proponuje film rożnym kumplom. Zawsze się jakiś chętny znajdzie. Wyobrażam sobie, że gdybym chciał czegoś więcej, to bym, po tym jak kolega się zgodzi na wspólne wyjście, powiedział coś w stylu: niech to będzie randka. Albo powie OK, albo powie, że jest hetero i idziemy jako koledzy. Dla mnie, jako hetero, problem jest obcy, ale będąc homo zrobiłbym właśnie jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo, prehistoria, pierwszy temat Ina :) A właściwie gdzie się on podział? A z Ciebie też dobry hetero, doradzasz jak kolegów poderwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj, ktoś pyta o radę, to radzę, co za różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×