Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentkkaa

Nie zaliczyłam dwóch przedmiotów na studiach, co teraz?

Polecane posty

Gość studentkkaa

Nie zaliczyłam dwóch przedmiotów na studiach. To przedmioty, które zalicza się poprzez obecność, a ja ani razu na nich nie byłam, ogólnie długa historia. Co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz pogadać z wykladowcami co masz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
Jak pogadam z wykładowcami jak nawet nie wiem jak oni wyglądają? Pisałam, że nie byłam na wcale na zajęciach z tych 2 przedmiotów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się dowiedz z kim były zajecia i jak z facetem to poproś byś mogła u niego w domu zaliczyć ustnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
Jezu... Znam nazwiska wykładowców, ale przecież nie będę chodziła po całej uczelni i się wypytywała który to jest Jan Kowalski. Zresztą - jak ktoś nie ma pojęcia to niech się nie wypowiada. Liczyłam na wypowiedzi osób, które znają się na tym lub sami mieli podobną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyną możliwą radę dostałaś od kogoś powyżej, że trzeba porozmawiać z prowadzącym zajęcia, jakich niby innych pomysłów oczekujesz? To czy wykładowca da ci możliwość zaliczenia przedmiotu zależy tylko od jego dobrej woli i z***biscie mocnego usprawiedliwienia nieobecności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przecież możesz napisac do nich maila, na pewno na stronie twojego wydziału są podane adresy mailowe do prowadzących zajęcia, poza tym nie znasz ani jednej osoby z którą studiujesz i którą mogłabyś zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra , że takie jak ty debile przypadkiem skończą studia i potem się wywyższają jacy oni inteligenci. okradasz podatnikow tumanie. weź lepiej poki nie masz obwisłych cycow wystaw je na su a ze studiow chyba trzeba cie podpiertolic by cie wylali takiego tumana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
Są maile. Ale trochę mi wstyd tak pisać. Boję się, że mnie wyśmieją, że tyle nie chodziłam, a teraz się pytam co mam zrobić, żeby dali mi wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tłumok uważa że to wykładowcy będą jej szukac i blagac by zaliczyla. no co za kretynka. piertolona. l********gu ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noawebtarstemp1973zezdk
Jak pogadam z wykładowcami jak nawet nie wiem jak oni wyglądają? Pisałam, że nie byłam na wcale na zajęciach z tych 2 przedmiotów Jasne http://fancyurl.altervista.org/4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"masakra , że takie jak ty debile przypadkiem skończą studia i potem się wywyższają jacy oni inteligenci. okradasz podatnikow tumanie. weź lepiej poki nie masz obwisłych cycow wystaw je na su a ze studiow chyba trzeba cie podpiertolic by cie wylali takiego tumana" Nie chodziłam, bo dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że owe wykłady były do zaliczenia (nie było ich na planie zajęć). Więc nie moja wina. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz jakieś zaświadczenie lekarskie? Napisać możesz, wyśmiać nie wyśmieją,co najwyżej napiszą,ze nie ma możliwości odrobienia nieobecności i wtedy będziesz się martwić. Zresztą najlepiej jakbyś sprawdziła kiedy dana osoba ma dyżur i w której sali i do niej poszła bezpośrednio, jak nie wiesz jak wygląda to z reguły na stronie uniwersytetu są miniaturki zdjęć przy nazwiskach wykładowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"tłumok uważa że to wykładowcy będą jej szukac i blagac by zaliczyla. no co za kretynka. piertolona. l********gu ty." Gdzie napisałam, że tak uważam? No, dalej, zrób screena i pokaż, gdzie tak napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co ci podobna sytuacja innych ludzi, jak w takim przypadku decyzja zależy od humoru wykładowcy bo zgodnie z regulaminem powinnaś powtarzać przedmiot za rok. Jeden może się usmiechnąć dac referat na dwie strony do napisania a inny bez mrugnięcia okiem uwali z przedmiotu. Jak ty nie ogarniasz takich spraw jak załatwienie czegos na uczelni, to z współczuje dalszego życia z taką nieporadnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
Nie mam zaświadczenia lekarskiego. Ogólnie to dzisiaj się dowiedziałam, że trzeba było chodzić na jakieś wykłady, których nie było podanych na planie zajęć. Nie rozumiem jak tak można zrobić, ale trudno. Byłam na dyżurze tego wykładowcy, ale jak drzwi się otworzyły do tego pokoju to było tam kilku wykładowców i głupio mi było wejść i zapytać "A który z panów to Jan Kowalski?". A miniaturek zdjęć nie ma na stronie uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"a na co ci podobna sytuacja innych ludzi, jak w takim przypadku decyzja zależy od humoru wykładowcy bo zgodnie z regulaminem powinnaś powtarzać przedmiot za rok. Jeden może się usmiechnąć dac referat na dwie strony do napisania a inny bez mrugnięcia okiem uwali z przedmiotu. Jak ty nie ogarniasz takich spraw jak załatwienie czegos na uczelni, to z współczuje dalszego życia z taką nieporadnością" A jeszcze Cię zapytam - gdybym powtarzała przedmiot za rok to muszę płacić za to teraz czy w przyszłym roku akademickim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o takie rzeczy pytaj się w dziekanacie, skąd mam wiedzieć jak jest na twojej uczelni... nie chce być nie miła ale ogarnij się dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"o takie rzeczy pytaj się w dziekanacie, skąd mam wiedzieć jak jest na twojej uczelni... nie chce być nie miła ale ogarnij się dziewczyno..." No to zapytam, ale potrzebuję teraz wiedzieć mniej więcej jak to jest. Tak ciężko napisać jak jest na Twojej uczelni? Jeżeli studiujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś trafiła na mnie, to byś wyleciała ze studiów. Ale nie każdy jest takim ćwiczeniowcem jak ja. Jak w ogóle można sobie olać zajęcia? Nie słyszałaś o tym, że można mieć 2 nieobecności w semestrze? Poza tym, jak uwaliłaś dwa przedmioty to warunek Ci nie przysługuje i wylatujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
@Haze - to nie były ćwiczenia tylko wykłady. Na ćwiczenia chodziłam wszystkie. A tych wykładów co na nie chodziłam na nie to nie było w planie zajęć, tylko uczelnia sobie wymyśliła żebyśmy je zaliczyli w 1 semestrze studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jakimś cudem wszyscy wiedzieli, że są a Ty jedna biedna nie? Nie widziałaś informacji na swoim usosie? Na stronie uczelni? Na pewno pod planem zajęć była informacja, bo zapewne to był wykład fakultatywny. Dowiedz się, cielęcino, czy były robione listy na tych wykładach. Jak nie było, to daj komuś znajomemu z roku indeks jak będzie szedł po swój wpis i Tobie też weźmie. Jak były listy, to szukaj zdjęć wykładowców w necie i chodź się dowiadywać. Niektórzy zaliczą, inni nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz L4 to trochę lipa. Chociaż jeśli to wykłady to może przejdzie, powiedz, że z powodu niobecności chcesz w inny sposób zaliczyć (udowodnić, że mimo braku obecności znasz tematykę i masz wiedzę o przedmiocie) i zdać normalny egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tekstu wynika, że to wykłady, a nie ćwiczenia. To co za problem? Za pierwszy termin masz 2.0, bo wykładowca dał oceny za samą obecność. Dowiedz się kiedy jest egzamin w sesji poprawkowej, naucz sie i na niego idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka nie byla na jakichs zajeciach 3 razy, kazali jej powrorzyc te 2 przedmiotyw przyszlym roku akademickim i musiala zaplacic za jeden przedmiot 800 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
@Haze - nasza uczelnia nie ma usosa. Pod planem nie było takiej informacji. A ten wykład to wykład ogólnouniwersytecki. Może gdybym była osobą bardziej towarzyską to wcześniej dowiedziałabym się o tym, ale że jestem typem samotnika to dopiero teraz dotarła do mnie ta informacja. Na pewno były listy na tych wykładach. Ale jak dam ten indeks i wykładowca podpisze to nie wyjdzie potem na jaw, że nie chodziłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"moja kuzynka nie byla na jakichs zajeciach 3 razy, kazali jej powrorzyc te 2 przedmiotyw przyszlym roku akademickim i musiala zaplacic za jeden przedmiot 800 zl Ale kiedy musiała za to zapłacić? Od razu czy w przyszłym roku akademickim? Bo to ważne dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge sie dowiedziec ale to bylo 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"Z tekstu wynika, że to wykłady, a nie ćwiczenia. To co za problem? Za pierwszy termin masz 2.0, bo wykładowca dał oceny za samą obecność. Dowiedz się kiedy jest egzamin w sesji poprawkowej, naucz sie i na niego idź" Nie do końca. Jeden przedmiot to wykład, a drugi to ćwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaa
"moge sie dowiedziec ale to bylo 2 lata temu" 2 lata to jeszcze nie tak dużo. Jak możesz to się dowiedz i napisz, byłabym wdzięczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×