Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co mam zrobić?

Polecane posty

Gość gość

Mam pewnien problem chodzi o to ze jestem w związku od ponad 3 lat i nie zawsze jestem szczęśliwa z moim chlopakiem , jest miedzy nami prawie 10 lat różnicy . Na poczatku sie dogadywaliśmy bylo wszystko dobrze jakos po 18 miesiącach zaczelo sie cos psuć, od tamtej pory klocimy sie prawie dziennie o blahostki ale nie potrafię go zostawić , w tamtym w maju poznałam Faceta 15 lat starszego (znajomy z dzieciństwa mojego chłopaka ) i do polowy sierpnia nawet nie myślałam ze mogłabym cos czuć do niego ale jak zaczęliśmy po nocach siedzieć i rozmawiać o wszystkim i o niczym pomyślałam ze jest nawet okey jako " dobry kolega " mówiliśmy sobie wszystko co nas boli i cieszy a jak razem przebywaliśmy to jak dzieci sie cieszyliśmy we wrześniu zaczely sie ;* w smsach , slodsze słówka itp teksty typu " jesteś pierwsza laska z ktora tak pisze , tyle pisze tak rozmawia " i w październiku powiedzial ze mam od niego odejść bo ma ochotę mnie pocałować i od tamtej pory zaczelam postrzegać go inaczej dwa tyg później calowalismy sie pod wpływem % ale żadne z nas tego nie żałowało jak widywalismy sie to byliśmy wpatrzeni w siebie jak w obrazek nawet nasz wspólny znajomy stwierdził ze znamy sie chyba od dziecka s nie kilka miesięcy i ze cos nas musi łączyć bo dziwnie na siebie patrzymy , kilka razy byłam z nim sam na sam od tej pory i za każdym razem sie calowalismy przeważnie to on zaczynal , caluje jak nie wiem ehh , jest czuly , namiętny , nachalny , delikatny ogólnie wszystkiego po trochu Wink wystarczy 5 min i może robic ze mną co chce juz teraz i z dnia na dzień go pragnę bardziej i bardziej nawet myślałam o tym ze to jest wlasnie mój " ideal " z wadami malymi bo ogólnie jak sam twierdzi jest egoista i nie wie czego chce przeważnie , czuje ze to na niego czekałam cale życie naprawde , ale problem jest w tym ze nie mogę mu nic powiedziec o tym bo boje sie ze przestanie sie odzywać do mnie , twierdzi ze nie jestem w jego typie ale bardzo mnie lubi i jestem zaje..ta w calowaniu , raz twierdzi ze chce mnie a później ze nie i tak co chwile , wczoraj powiedzial ze nie popuści mi i będziemy sie całować i tak sie stalo ale nagle przestał sie odzywać i nie odbiera telefonu nie wiem co o tym myśleć , kiedyś powiedzial ze nie bawi sie moimi uczuciami bo wie ze to boli . Nie wiem co robic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób ku/pę..to pomaga ZAWSZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×