Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alex1233

Zrozumieć Kobiety..Kolejny ....

Polecane posty

Gość Alex1233

Wiam , chciałbym uzyskać poradę , wytłumaczenie pewnego zachowania co po niektórych kobiet.. Nie jestem "przystojniakiem",a ni tam super brzydal ot taki facet niczym się nie wyróżniający , zdarza mi się od czasu do czasu takie sytuacje których nie potrafię rozszyfrować..To może na przykładzie. Pub.Wychodzę z toalety(nie ,nie obsikałem się;)) stolik a przy nim atrakcyjna dziewczyna(przodem) i dwóch facetów(tyłem do mnie), obczaj am , no fajna,idę (nie nie do niej tylko w jej kierunku) patrzę a on patrzy się na mnie a dokładnie prosto w oczy , podejmuję kontakt wzorkowy ,idę , droga daleka do drzwi do których zmierzam,na jej twarzy obojętność- zero uśmiechu, pustka,odpuszczam i wychodzę (ciężko by było trafić w drzwi gdybym parzył się jej w oczy),,,,Koniec. I po co się parzyła ?zrozumiał bym uśmiech, oznaczał by zainteresowanie,ale ta pustka w jej oczach.....jak była sama bym "podbił" i tak też ze dwa razy zrobiłem, "gapienie" się trwało z 30 s, zapytałem o imię itp.a rozmowa przebiegła jakby na mnie totalnie wylała kubeł zimnej wody , na siłę i nic z tego...hm...po co się wpatrujecie jak nie jesteście zainteresowane,jak mnie dziewczyna nie interesuje to po prostu odwracam wzrok po co tak się wpatrywać , rozumiem że można obczajać, ale żeby tak wpatrywać się w prosto oczy przez minutę?? zdarza mi się to od czasu do czasu w mniej lub bardziej podobnych sytuacjach...Oco chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumiesz jak dorosniesz stopka: Kim byl Pol_Pot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre kobiety lubią mieć poczucie, że oczy mężczyzn skierowane są na nie, chociaż one nie muszą być zainteresowane znajomością z nimi... To u niektórych buduje poczucie pewności siebie. Może nawet u większości? Stokrotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksander1233
Po pierwsze dziękuje za merytoryczną odp stokrotka, z twojej wypowiedzi dochodzę do kilku nie wiem czy właściwych wniosków Ów kobiety czują się niedowartościowane czy to będąc w związku czy też będąc samotnymi,to że powiedzą "nie" czyni je inteligentniejszymi , piękniejszymi czy jakoś tak według nich,i według nich nie wiem jak to ująć "lepsza" kobieta to ta która więc razy sprowokuje faceta a powie "nie", jeszcze nie rozumiem kwestii takiej,bo co innego tzw. oglądanie faceta czy na odwrót , a co innego bezczelne gapienie się prosto w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się zamyśliła, może jej kogoś przypominałeś i tyle, co to gapienie się w oczy to jakieś zobowiązanie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksander1233
ale to nie chodzi o pojedynczy przypadek.,oczywiście że to nie zobowiązanie ,rozumiem spojrzenie nawet dłuższe ale nie gdy to traw parędziesiąt sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksander1233
a właściwie dopóki nie odpuszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksander1233
a właściwie dopóki nie odpuszczę, ma wrażenie że jak byśmy usiedli naprzeciw to spojrzenie trwało b by aż by pomarli z głodu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×