zaczynam przygode z clo cd.

ktoś usunol nasz temat nie mogę znalesc dziewczyny odezwijcie się beatka

beatko - wlasnie tez od rana szukam, myslalam, ze moze cos sie zawiesilo, ale nie ma naszego forum, co jest grane :/ napsze do nich zaraz :(

merci ja juz wczoraj nie mogłam znaleźć nie wiem o co chodzi komu przeszkadzało nasze forum :-( beatka

mam nadzieję, że dziewczyny odnajdą nas tutaj :) przekopałam całe forum, nie ma naszego, nawet w google wpisałam i nic, napisałam do kafeterii, zobaczymy co odpiszą

Udało mi się Was znaleźć :) ale się cieszę :)

Unis - super, ciesze sie :) moze sie jeszcze uda odzyskac tamto forum, ale dobrze, ze jestes :)

podnoszę, żeby dziewczyny nas znalazły :))))

A Wy dziewczynki jak sie czujecie? Ja dzisiaj byłam u lekarza rodzinnego, żeby zrobił mi wpis do Karty przebiegu ciązy i jestem trochę zniesmaczonona bo w poczekalni było pare osób przyziebionych co mi teraz za bardzo nie na rękę :( ale mam nadzieję, że nic sie do mnie nie przyczepiło.... A tak na marginesie nie potrafie kupić okładki na Kartę przebiegu ciąży, a tak bez oprawy trochę się boje, że się zniszczyć :( Czyżby trzeba było jak za starych czasów z papieru zrobić :)

Hej jestem i ja. Ja myslalam ze to jakiś błąd ale Dominika napisała do mnie na facebooku ze cos jest nie tak.juz jej napisalam ze jesteście. Ja jutro położna a moja waga od dwóch tygodni stoi w miejscu to chyba przez szpital.

ale świetnie, że jesteście :) :) :) :) :) :)

Fajnie ze się odnalazlysmy tu dziewczynki ale nie wiem dlaczego nas temat został usunięty. do mnie położna przyjdzie w środę a dziś w szkole rodzenia miałam zajęcia o karmieniu piersią beatka

prawie w komplecie :) mam nadzieje, ze reszta dziewczyn tez dolaczy :) Dorcia - mi waga stoi od 1,5 miesiaca, ale jem duzo, widocznie tak ma byc :) Unis - ja karte ciazy mialam w takiej przezroczystej folii, szkoda, ze Tobie takiej nie dali :) nikt mi jeszcze nie odpisal czemu usuneli tamto forum, troche to nie fair, bo nie widze powodu :/

beatka - ja ostatnio w szkole rodzenia mialam o tym jak dziecko przychodzi na swiat, babeczka pokazywala manekin - miednice kobiety i jak dziecko przechodzi, ze wszystko sie dopasowuje, ze niektore kosci sa ruchome i dziecko odgina zeby przejsc, ciekawe rzeczy :) byl tez fajny eksperyment, wszyscy sie smiali: panowie uklekli za swoimi kobietami, one mialy scisniete nogi i oni bez pomocy rak mieli sie przecisnac!! wszyscy tak sie smiali, bo to wygladalo wlasnie tak jak rodzi sie dziecko :) :)

A moja waga idzie do góry jak byłam.na wizycie było 54,700 a teraz jak się ważę jest 57,400 i nie wiem już ile ja naprawdę warze ;-) okaże się na wizycie ale bluzki zrobiły się na mnie jakieś takie ciasne dziś na zajęciach miałam rozmiar L a opieta w jeden mój sweterek w ogóle nie weszłam to to nocne podjadanie :-D ale co tam podobam się sobie tylko cera mi się trochę znów popsuła ja jeszcze mam zajęcia w środę i kolejny poniedziałek i koniec zajęć :-) beatka

Unis ja też mam taką kartę składaną na kilka razy i jak się złoży jest w wielkości koperty, więc jak gdzieś jadę to wkładam w kopertę lub koszulkę. Bo też ciężko coś znaleźć a nie wiem jakby bez niczego wytrzymała tyle czasu . Znowu pada śnieg, w końcu kilka dni biało :) :)

ciekawe czemu nam usunęli tamten wątek :/ ani żeśmy nie bluźniły, ani nikogo nie obrażały, było kulturalnie .. nie wiem!

witajcie dziewczynki :) Domi - nie odpisali mi czemu usuneli forum, szkoda, bo z sentymentem podchodzilam do tamtego, prawie 2 lata istnial :) no ale tutaj tez damy rade :) mam straszna ochote od samego rana na paczka z serem, jeju, zaraz polece chyba do sklepu!

a mi mąż przywiózł pączka z budyniem :)

unis ja sobie kupiłam taka koszulke plastikowa mała na zatrzask tam nosze karte ciąży, tez mam taka skladana i powiem szczerze ze się nie niszczy , orginalna grupe krwi ostatnie wyniki i wypis ze szpitala bo to cagle trzeba mieć przy sobie potem doloze sobie jeszcze dwa te usg genetyczne co robiłam w feminie nosze przy sobie tez dane pracodawcy itp. unis a czemu bylas u lekarza rodzinnego po wpis do książeczki? A ja w czwartek ide zrobić moorfologie i zaniosę macz do badania bo za tydzień będzie już wizyta. Popralam już pieluszki i poprasowalam , trochę ciuszków tez już poprasowałam składam już do szafy ,co poprane i wyprasowane mysle ze raczej się na zakurzy ani nic:) odkładam to co do torby. Musze jeszcze kupic ze 2 paczki podpasek na początek dla siebie a dla malucha udało mi się kupic pampersy z wycięciem na pępuszek. Czekam na wózeczek kiedy ze sklepu zadzwonią , a potem wezme się za lozeczkowe zakupy:) Beatka

ciekawe czy basiak i sylwia nas znajdą ... ta dupa, pączek był z morelą a tak się nastawiłam na budyń :D

beatka - tez juz kupilam jedno opakowanie pieluszek z wycieciem na pepkuszek wlasnie, z Happy Belli :) beatka - a co do przemywania pepuszka masz przygotowane? ponoc odchodzi sie od przemywania alkoholem, tylko przegotowana woda albo psukac octinoseptem Domi - a ja wlasnie wrocilam ze sklepu z paczkami z serem, jeju jakie pyszne, jakbym pierwszy raz jadla hihi :)

Merci mam pytanko. Za tydzień mam genetyczne i lekarka powiedziała, że możemy zrobić test pappa, robiłaś? Jest sens? też słyszałam dużo opinii , że testy wskazywały , ze dziecko będzie chore a okazało się , ze rodziło się zdrowe. I tylko cała ciąża w płaczu, nerwach a okazywało się , że niepotrzebnie. Na początku mąż powiedział, że zrobimy, teraz trochę się waha, ja nie jestem za tym ale sama nie wiem. Koszt tego badania to 300 zł.

Domi - robilam prenatalne usg, wszystko wyszlo w nich ok, lekarz przedstawil jakie jest ryzyko i stwierdzil ze niewielkie, mowil, ze moge zrobic PAPPA jak chce ale nie robilam, potem drugie prenatalne w 20 tygodniu i tez wszystko :) teraz 4 lutego mam trzecie prenatalne i tez mam nadzieje, ze bedzie ok :) mysle ze jakby w tym pierwszym badaniu wyszly jakies watpliwosci to bym pewnie zrobila to badanie krwi, ale jak wszystko bylo ok to nie robilam :)

No właśnie ona mi powiedziała, że jeśli będzie miała jakieś podejrzenia to sama będzie kazała zrobić a jak nie to decyzja należy do nas. Zobaczymy w środę, muszę się dopytać wszystkiego :D mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

oo to ja mam 4 lutego właśnie usg genetyczne :) hihi coś ostatnio mamy wszystkie podobnie wizyty :) Unis a u Ciebie kiedy teraz wizyta?

Domi - nie ma tez co byc nadgorliwym, tak mi sam lekarz mowil, ze kobiety w ciazy teraz sa bardzo nadgorliwe, maja dostep do internetu, porownuja wymiary, wagi, swoje wagi, dolegliwosci i jak ktoras czegos nie ma albo ma to zaraz panika :D a najlepiej zaufac lekarzowi :)

Domi - 4 lutego tez mam genetyczne to ostatnie wlasnie, bedzie juz 32 tydzien lecial :) ehhh jak ten czas leci :)

oj tak czas szybko leci :) już niedługo będziecie tulić swoje maleństwa :) co Ty Merci , ja ani razu jeszcze nic nie czytałam na temat ciąży typu dolegliwości itp., może to dziwne ale wolę się nie denerwować. Wiadomo każda jest inna. O tym teście pappa też nie czytam , tylko wczoraj mąż rozmawiał z kuzynem i on tak opowiadał. Jedyne co czytam to opinie o wózkach, sprzętach :D

na dobre mi ten pączek nie wyszedł :( idę się położyć. Miłego dnia!

Domi - ja na poczatku tak mialam, ze porownywalam wymiary glowki, brzuszka czy sa w normie, jakbym lekarzowi nie wierzyla haha potem mi przeszlo i dzieki temu mniej sie denerwuje :))