Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość gość
Domi - gratuluje kolejnej dziewczynki :) teraz tylko imie ustalic :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwalę się, że Michaś ma wreszcie dwie piątki na dole, jupi !! :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merci ale super :) zazdro :D u nas dalej nic****ewnie poczekamy jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
No brawo dla Michasia !!!! Dzielny chłopak :) Domi super że z dzidzia ok :) Duża panna już 180g :) Super;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesze sie bardzo ze juz te zabki sa, i tylko 2 zostaly :D kiedy dostalyscie okres po ciazy? jak skonczylyscie karmic piersia? z Michasiem dostalam szybko bo on piersia nie byl zainteresowany, a teraz Hania na piersi, ostatnio ginekolog mowil ze na okres sie nie zapowiada bo endometrium cienkie przez karmienie, ale zastanawiam sie czy dostane dopiero jak skoncze karmic czy wczesniej? powiem Wam, ze zycie bez okresu jest duzo fajniejsze :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merci ja dostałam zaraz po połogu :/ a przecież też kp ... także nie reguła :) Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Domi ja dostałam 6 miesięcy po porodzie i jeszcze karmiłam Wojtusia i jeszcze wtedy często jadł......i od tamtej pory mam regularnie. Też myślę że reguły na to nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć, my do soboty nad morzem. Dodatkowo biorę magnez i nospe. Po cesarce okresu dostałam po 6 miesiacach a 2 tygodnie po odstawieniu cyca. Merci jeszccze troche, a okaże się, że z Hania będzie wszystko dobrze. Domi gratulacje dziewczynki. Unis trzymam kciuki za Wojtusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, co u Was? Też takie upały i burze? Mantar gdzie jesteście nad morzem? Może coś polecisz ;) Unis i jak z zabiegiem Wojtusia? Merci jak dzieciaczki? U nas leci jakoś, miałam mamę 3 dni więc i odpoczęłam troszkę :) Macie jakieś sposoby na spuchnięte nogi? Mam takie balony przy kostkach że ojej :( A na noc pieką strasznie :/ Teraz już na pewno czuję ruchy dzidzi ❤️ Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u na też i upał i burze, jak zacznie lać to końca nie ma :/ a siedzieć cały czas z dzieciakami w domu to szału można dostać :( Hani idą chyba zęby, tak się wgryzła w rękę swoją wczoraj że aż ma siniaka :( biedna. Michaś lata biega skacze jak szalony :D i by bajki tylko chciał :( merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej u nas upały ale nie pada.... aż się chyba proszę o deszcz ;) Teraz musimy poczekać trochę po tej chorobie i 10.07 znów mamy dzwonić do dr się umawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merci no tak , jednemu wyszły prawie wszystkie ząbki a teraz na nowo :D ja bardzo bym chciała, żeby Julce wyszły te 5 do porodu bo chociaż z tym byśmy mieli spokój ;) Co do szalenia to i moja daje popalić :P Już miała zdarte kolano do krwi i rękę.. Ale na nic ta nauczka bo i tak robi to samo ;) nie zna słowa "powoli" :) ogólnie całe nogi w siniakach ale na szczęscie nie przeżywa upadków i uderzeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też już kolana zdarte i siniaków pełno :D ale raz nauczkę dostał, bo jego łóżeczko stoi obok takiej nieużywanej kanapy, wszedł na kanapę i z kanapy wskoczył do łózeczka swojego, chyba jakoś na główkę, dobrze ze tego nie widziałam, płakał jak nigdy, dobrze że sobie nic nie zrobił! ale więcej tego nie powtórzył :D całe szczęście, bo myślałam, że zawału dostanę jak go w łózeczku zobaczyłam :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczynki, co u Was? ja wpadłam w szał porządkow w ciuchach, muszę zaszaleć pokupować coś nowego, bo pełno się pozbyłam z szafy, szczególnie miałam dużo bluzek porozciąganych trochę przez rosnące brzuszki :) jak u Was wyglądało przestanie karmienia piersią? chciałabym za 2-3 miesiące przestać karmić, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, Hania nie lubi smoczków, butelke wypycha językiem, tylko cycuś najlepszy ;) więc nie wiem jak ją przekonam do butelki, szczegolnie ze piersi zawsze gotowe do karmienia mam, zaczelam wprowadzac marcheweczke, i marcheweczke z jabluszkiem, je ze smakiem :) cężka aż ręce bolą :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merci u nas przygoda z kp sama się zakończyła bez stresu :P Jula powoli sama się przerzuciła na butlę bo było jej pewnie wygodniej ciągnąć z butli :) także ja się bardzo cieszyłam że nie musiałam wymyślać co tu zrobić żeby odstawić na siłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Merci mój Wojtuś dostawał o urodzenia wodę w butelece więc znał butelkę (to było dużym ułatwieniem). Jak miał 6 miesięcy pierwsze mleko dostawał na spanie o 23 :) A co do kończenia z piersią to 2 dni był kryzys, ale nie złamałam się i po 4 dniach zapomniał o cycusiu. A karmiłam go 8 miesięcy i to było uważam takie wam raz :) Ja też ostatnio robiłam porządki w szafie i dużo ubrań wyrzuciłem a sukienki podawałam. Nie lubię trzymać niepotrzebnych rzeczy ;) Moje Wojtuś znów ma katar... uwierzcie mi że mam już dość... W poniedziałek mieliśmy znów umawiać termin a tu katar i kaszel... poprostu brak mi słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - to szybko i bezbolesnie Wam poszlo przejscie na butelke :) jak sie czujesz? duzy brzuszek juz? Unis - moze ten katar to alergia, albo migdal? Hania butelke tez zna od malego, bo w szpitalu z butelki ja czasami karmilam, czasami na noc daje jej z butelki ale to dla niej i dla mnie mordega - ciagle wypycha butelke, woli cyca i juz! ciezko bedzie mi przejsc na butelke, ona nawet herbatki sie nie napije z butelki, tylko cyc i cyc, dobrze ze sloiczki zaczela jesc :) Mantar - jak sie czujesz? Beatka - jestes jeszcze z nami? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Merci migdały ma ok, alergie raczej wykluczam.... myślę że to wszystko przez tą torbiel (płyn torbieli ma w sobie bakterie) a jakby nie patrzec to po 2 razy dziennie mu się z niej sączy.... Czasami on sam sobie ją podrażnienia palcami, jak czuje że mu się sączy to pierwszy wycieraczki szyjke a potem te paluch pcha do buzi... ehhh nie upilnujesz... Ale 18.07. Idziemy do szpitala i jak będzie ok to będzie miał zabieg. Kurde powiem Wam ze aż się boję iść do tego szpitala ;) Moje dziecko teraz potrafi pokazać co to znaczy "histeria"... W domu to w domu, ale w szpitalu tego nie widzę.... tak naprawdę histerie miał już 2 razy.... zawsze o to samo tj jego ulubiona koszulkę w TIRA, która notabene wczoraj wyrzuciłem jak spał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - u nas histeria ostatnio była o czapeczkę z daszkiem, dostał fajną z samochodami, i teraz upał nie upał on musi mieć ją na głowie bo inaczej nie wyjdzie z domu :D masakra czasami :D możliwe, że od tej torbieli jednak, może uda się zrobić ten zabieg teraz i będzie spokój, i nie dziwię się, że w szpitalu będziesz się stresować o zachowanie Wojtusia, w domu dziecko sie inaczej zachowuje niż poza domem niestety, ale dacie rade, w razie czego bajke niewychowawczo wlaczysz :D :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Unis trzymam kciuki za szybki, bezhisteryczny powrót do domu po zabiegu :) . My nadal w dwupaku i oby jeszcze do 36 tygodnia. To juz 32 tydzień i jest mi coraz ciężej do tego dopadła mnie zgaga, a mała znow z główka u góry. Kompletuje wyprawkę i mam zamiar zkonczyc ją, pranie i prasowanie do konca lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam że jeszcze tu piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam 7 miesiecy po porodzie przy KP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
A i nad morzem bylismy w Władysławowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis u nas to samo ... tak potrafi się nieraz drzeć z byle jakiego powodu że aż mi szkoda gadać. Najczęściej jak jest tatus robi takie rzeczy, bo wymusza na nim wszystko. Merci brzuch rośnie jak szalony. Tak moje drogie 4kg do przodu niewiadomo kiedy i jak :D to już 20tc , kiedy to zlecialo? W poniedziałek mam wizytę i zobaczymy co u dzidzi. Mantar w tamtym roku byliśmy we Władysławowie ;) miałam i w tym tam coś zarezerwować ale postawiłam na kilka dni w Ustce. Ciekawe jak mi się będzie jechać taki kawał ;) Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - pokaz brzuszek :) jak ten czas leci :) i daj znac co lekarz powie o dzidzi :) Unis - co u Was? Wojtus zauważył brak bluzeczki z tirem? :D Mantar - jak się czujesz? ja marzę o jakimś wyjeździe, chciałabym nad morze, ale nie wiem jak dzieciaki by zniosły taką podróż, szczególnie Hania :) zresztą urlop jakiś mąż będzie miał we wrześniu, z pogodą też nic nie wiadomo :/ merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej Merci oczywiście, że zauważył i tak standardowo co 2 dni o niego pyta. Ale jak oczy nie widzą to nie jest aż tak żal ;) Teraz na razie spokój z histeriami ale ja też jestem teraz bardziej stanowcza. Metodę mam taką zawsze 2 ostrzeżenia (albo 2 prośby) a potem mówię "miałeś szansę po dobroci a teraz mama zrobi to na siłę. Twój wybór" zawsze płacze, ale już teraz szybciutko się uspokaja.zobaczymy w dłuższym przedziale czasu jak to będzie się sprawdzać.... Domi u nas przy tatusiu też histerie na większą skalę ;) A Wy jakie macie metody? My we wtorek do szpitala.... Powiem Wam, że się boję.... ehhh dobrze, że Wojtuś nie ma takiej świadomości jeszcze. Dzisiaj przyjechaliśmy do Szczyrku troszkę się "zresetować"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - ja zawsze tez daję 2 ostrzeżenia albo prośby właśnie, a potem mówię, że zabiorę mu jego ulubione autko albo takie, ktorym się aktualnie bawi, na poczatku nie wierzyl, ale pare razy po ostrzezeniach zabralam, byl placz, potem rozmowa, ze bedzie grzeczny itd i teraz juz wie, ze ze mna nie ma zartow, jak ostrzegam a potem mowie ze zabiore to od razu sie uspokaja :) narazie dziala :D a widzisz, my mielismy jechac do Szczyrku, a Wy pojechaliscie :D trzymam kciuki ze szybki, spokojny pobyt w szpitalu i szczesliwy powrót :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez trzymam kciuki za Wojtusia. Powodzenia !!! I dużo siły dla rodziców :) Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa male sukcesy u nas - Hania ma ząbka :) a Michas pozegnal sie ze smoczkiem, tak o, nagle, zasnal bez :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej My jesteśmy w szpitalu, ale zabieg mamy przesunięty na przyszły tydzień. Teraz Wojtuś będzie dostawał antybiotyk dozylnie bo ta torbiel wywołała stan zapalny. I jednym słowem dobrze że teraz był ten termin bo i tak byśmy prędzej czy później i tak tu trafili.... A tak przynajmniej jest dopiero mały stan zapalny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×