Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Unis - ja kolyske mam uzywana, kupilam na allegro za 70 zl :) i z materacykiem i baldachimem :) kupowac nowej moim zdaniem sie nie oplaca, bo ona tak naprawde tylko na te pierwsze miesiace :) uznalam ze jakas super zadbana nie musi byc, ale okazalo sie ze przyszla calkiem ladna, sa slady uzytkowania, gdzies tam zarysowane, ale nie przeszkadza mi to :) moge wyslac Wam zdjecie na maila zaraz :) chemie typu rzeczy w proszku, kostki rosolowe wyeliminowalam calkiem :) ale do KFC czasami pojde, niestety ;) wyslalam kolyske na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Merc***iękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantar jaki już duży Kajtuś :) chciałabym zobaczyć tego małego Aniołka :):) ciocie czekają na fotkę :) mnie też przeraża troszkę to wszystko ale trzeba będzie sobie dać radę :) Unis mnie nigdy tak głowa często nie bolała :( teraz to od przeziębienia boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
No faktycznie bardzo ładna kołyska :) Dominika rozmawiałam dzisiaj z moją gin na temat bólu głowy i powiedziała, że do 20 tyg trzeba się pomęczyć... Potęguje to też luteina... Mogę tylko pomóc sobie tylko apapem lub paracetamolem (to samo) apap nawet codziennie można brać bez obaw.... A tak poza tym to wszystko u mnie i dzidzi w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to długo mi nie zostało do tego 20tc więc zdam Ci relacje czy przeszło :P podejrzałaś sobie dzidziusia dzisiaj? :) no to super, że wszystko dobrze :) ja mam dopiero wizytę 1 kwietnia, nie wiem jak wytrzymam do tego czasu :P chciałabym już poznać płeć, żeby coś kupić :P będę musiała przekupić czymś to moje dziecko, żeby ładnie współpracowało a nie spało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - nie wiem czy to pomaga, ale zeby dziecko ruszalo sie na usg przed wizyta trzeba zjesc cos slodkiego :) ale czy to prawda to nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Merci dobrze wiedzieć ;) Ja następną wizytę mam dopiero 10.04. i na pewno zjem jakieś Prince Polo ;) żeby zobaczyć jak będzie Maluch fikać w brzuszku :) Dominika co do podglądania to było dzisiaj słabo bo gin stwierdziła, że byłam tydzień temu na prenatalnych to tylko sprawdziła akcję serca żeby za często też nie robić usg, ale za to zbadała szyjkę i mam długą, twardą i zamkniętą :) Ale luteinę dalej biorę 100 dwa razy dziennie. Muszę Wam powiedzieć, że moje mdłości już są coraz słabsze.... Odczuwam dużą ulgę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Merci właśnie słyszałam o tych słodkościach :P będę się od rana objadać bo wizyta wczesnie na 9.40 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze te slodkosci przed usg zadzialaja, nie wiem :) warto sprawdzic :) moj maluch jak spal na usg to lekarz kazal mi kaszlec, i faktycznie sie budzil :) ale nie na dlugo :) a ja wczoraj mialam ostatnia szkole rodzenia, jak to szybko zlecialo, ale warto bylo, zawsze cos nowego sie dowiedzielismy :) mysle ze moj maz tez duzo skorzystal, wiadomo - faceci nie sa obyci w tych sprawach :) a tak juz wie o wielu rzeczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynki wczoraj 13 w piątek urodziłam moją Emilke o godzinie 9.10 rodziłam dokładnie pół godziny może 40 minut od momentu wejścia na poródowke Emilka przyszła w 36 tc 5 dni wiem jako wczesniak z wagą 2430 gram 46 cm i dostała 8 punktów ponieważ jest wcześniakiem dostaje troszkę tlenu przez nosek i jest w inkubatorku dojrzewa się i nabiera wagi jest śliczna ma ciemne włoski jak ja paluszki po mnie i usteczka jest moja kopia :-) mam nadzieje ze za kilka dni ja dostane juz i będę mogła karmić narazie rozkręcać laktacje odciągnąć laktatorem i pobudzając piersi beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko gratuluję!!!!!!!!! :):):) ale Ci szybko poszło :P a jaka malusia Emilka ale szybko nadrobi :) zdrówka dla małej i Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko!! GRATULACJE!! niech Emilka nabiera sil, zdrowo rosnie!! :) ale mnie zaskoczylas :) ale sobie date szczesliwa wybrala, piatek 13-tego hihi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Beatka gratulacje!!!!!!!! :) Ja mam dziś 12dc, w poniedziałek kontrola owulacji, dziś test owu wyszedł mi chyba pozytywnie, no właśnie "chyba" :) kreska testowa minimalnie bledsza. Liczę na to, że w tym cyklu owulacja będzie. Tak więc działamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka gratuluję :) szybko to się potoczyło. Wcześniak ale nie taki malutki. Moja znajoma też urodziła w piątek ale miała planowana cesarke. Ja dalej czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje dziewczynki nio nie mała bo waga miała prawie 2500 zabrakło jej tygodnia i była by donoszona punkt jej odjeto za wagę i punkt za to ze lekki problem z oddechem a tak to nie jest całkiem pulchniutka w dniu porodu miała kropluweczke a wczoraj już mleczko sonda ale ja chcę swoje przynosić wiec zaczęłam działać laktatorem narazie leci mi żółta siara będę teraz pilnowala godzin i co 3 godziny każda pierś po 5 minut odciągnąć. poród był szybki nawet nie byłam zmęczona aż tak ale czułam w czwartek wieczorem ze to to już czas bo po lekach w szpitalu skurcze nie przeszły były takie same tylko coraz mocniejsze ale oddychalam nosek buzia i to mi pomagało po porodzie leżałam jeszcze 2 godziny na obserwacji ale łożysko urodziłam całe szybko jedno parce mój lekarz ze mną rodził i mnie szyl wiec byłam spokojna i trafiłam na super położna moja położna do niej zadzwoniła i z nią rodziłam jak zobaczyłam dzidziusia to cie cieszyłam ale nie płakałam bo trzeba było się uspokoić bo zaraz wiedziałam że będzie dobrze. ja leżałam te dwie godziny to zrobiono mi cieplej herbaty i zjadłam po 2 godzinach ciepła zupę na mleku i chlebek odrazu siły wracają potem pojechałam na oddział po godzinie usiadłam mama i mąż pomogli mi wstać przejść się i pomoc umyć siusiu pierwsze zrobiłam pod prysznicem dużo się siusia wody schodzą z organizmu i trzeba pić oj pić to mi się bardzo chciało:-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko tak się cieszę,że wszystko dobrze poszło :) Swoją drogą Dorcia i Merci zdajecie sobie sprawę,że i Was zaraz to czeka ?:P w sumie to w każdej chwili :P będę trzymać kciuki za rozwiązania :* Sylwia działajcie!!:) i daj znać jak po usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - nie stresuj mnie dodatkowo ;P ja tylko sie modle zeby Maly wytrzymal do soboty, bo w piatek mam wizyte i chcialabym na nia pojsc jescze, zeby na spokojnie wybierzyl, zwazyl, szyjke sprawdzil, zebym byla przygotowana :) Beatka - super ze poszlo tak sprawnie, zazdroszcze :) najwiekszy stres masz juz za soba :) teraz masz juz swoja Emilke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci nie chciałam Cię stresować :P po prostu nie mogę uwierzyć, że to wszystko tak szybko minęło :) dopiero co wszystkie starałyśmy się, pisałyśmy o swoich porażkach itp a teraz po kolei porody!! :) To jest niesamowite.. Miłej i spokojnej niedzieli Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - czas leci strasznie, szok :) tyle czekania, leczenia, stresu a tu juz sama koncoweczka :) teraz jeszcze tylko porod do przetrwania :) stresuje sie szczegolnie tym, ze ja nie lubie takich medycznych rzeczy, nawet przy pobieraniu krwi czasami mi slabo, czasami zemdlalam ;) nawet jak mam duza goraczke to zdaza mi sie zemdlec :) jakas taka dziwna jestem haha, a co dopiero porod .... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Beatko moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!! Niech Emilka zdrowo rośnie :) Cieszę się, że tak szybko i sprawnie wszystko poszło :) Merci dasz rade ;) musisz dać :) teraz to już nie ma wyjścia :) Może będziesz należeć do tej grupy co rodzą szybko i bez problemu :) Sylwia daj koniecznie znać co "wyhodowałaś" i działajcie :) nie traćcie czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko gratulacje;).!!!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Emilki:) Sylwia daj znac jak pecherzyki:) Dziewczyny czy spotkalyscie sie kiedys z szyciem jajnikow? Czy po tym sa lepsze szanse ze po odstawieniu visanne beda lepiej dzialaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Hej Basiak jak się czujesz? Masz jeszcze wolne? Co do szycia jajników to Ci nie pomogę bo nigdy o tym nie słyszałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Basiak ja też o tym nie słyszałam... A jak się czujesz? Kiedy możecie się starać? U mnie: Dziś test owu pozytywny, kreska testowa mocniejsza od kontrolnej, jajnik mnie dość mocno bolał, więc mam nadzieję, że coś się dzieje :) Jutro dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczynki co u was moja emi nadal w inkubatorku ale już oddycha sama a ja zanosze jej pokarm odciągam co 3 godziny po 15 minuty narazie 30 ml z dwóch piersi mi się udaje zaczęły mnie te piersi boleć zwłaszcza ta prawa bo z lewej ładnie leci a z prawa problemy widzę ale mam nadzieje ze to ten nawał ba 3 dobę musze się pochwalić ze byłam już 2 razy w toalecie na załatwienie tym razem drugiej sprawy ale dziwne uczucie jak chce się kupke przypomina się poród i jednak jest dyskomfort:-( beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - tez nie slyszalam nic o szyciu jajnikow :) Sylwia - jak testy pozytywne to teraz czas na dzialanie :)) ja testom nigdy nie ufalam, nawet jak nie mialam owulacji testy wychodzily pozytywne :)))) Beatko - dobrze ze juz dochodzisz do siebie i Emilka tez :) jeszcze troche i wrocicie do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantar - nie zauwazylam ze zdjecie Kajtusia wyslalas na maila, ale blondasek :)) Ty albo maz tez jestescie blondynami? chociaz kolor wloskow sie zmienia noworodkom z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×