Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda232

Zdradziłam chłopaka.

Polecane posty

Byłam w związku ponad trzy lata. Od bardzo długiego czasu nie czułam się szczesliwa, mozna powiedziec że mój chłopak nigdy nie był dla mnie czuły. Nie mówił miłych słow, nie przytulał, nie całował. Wiele razy wręcz prosiłam zeby to zmienił, powtarzałam że tego potrzebuje. On na to odpowiadał że taki nie jest, że nie potrafi tak się zachowywać. Zaczełam czuć sie jak na smyczy, caly czas mnie oskarzał o robienie go w ch*ja a tak wcale nie było. Zaczal wmawiać że robie niestworzone rzeczy az zaczełam w to wierzyć. W wakacje miał skok w bok, z desperacji żeby sie odrysc powiedziałam ze spotkałam sie pewnym chłopakiem i się z nim całowałam. Prawda była inna, faktycznie się z nim spotkałam ale do niczego nie doszło. Nie wiem, chyba chciałam się lepiej poczuć.. Dodatkowo moj facet 4 dni wczesniej powiedzial że marnuje mu zycie, ze traci tylko na mnie czas kiedy powiedziałam że możemy to zmienic odpowiedział że nie chce byc ze mna. I zerwał. A ja nie chce się zmuszać do seksu w tedy kiedy on chce skoro sama nie moge miec od niego czułośći, miłosci. Od kad wrocił jego najlepszy kolega z zagranicy wszystko sie automatycznie zmieniło, a raczej on sam. Jeszcze bardziej zaczął mnie zlewać. Pojechał sam na dyskoteke i powiedział ze nie chce mnie wziasc bo mu tylko z*ebie wieczór. Nastepnego dnia przyjechał do mnie czyli w sobote i tym razem ja powiedziałam ze chce jechac z kolezanka i nie potrzebuje go. Wcale się tym nie przejął bo też pojechał na dyskoteke tylko gdzie indziej. Poznałam chłopaka z ktorym stałam przy barze poszlismy na loze i zaczełam się z nim całować, przytulac. Potem poszlismy do takiego pomieszczenia poza imprezza i zaczał mnie rozbierać dotykać. Była tam kanapa więc się na mnie połozył i dotykał dalej aż zszedł nizej. Był zalany w trupa tak jak i ja, swoim penisem dotykał mnie chciał wlożyc ale za dużo wypił. można powiedziec że włożył mi tylko sama głowke a ja powiedziałam zeby przestał. Na tym się skonczyło i pojechałam do domu. Jestem drugi dzień po imprezie i nie potrafie z tym żyć. Moja kolezanka pewnie ma mnie już dosc bo cały czas pytam co mam zrobić. To prawie 4 lata zwiazku, ale przyszedł ten kryzys i jest naprawde zle! Teraz nie ma czasu ze mna nawet rozmawiać, z tego co wiem to razem z kolega jezdza i szukaja dziewczyn. A ja nie potrafie sie poskladac, nie moge o niczym innym myslec tylko mam w glowie ta akcje. Czuje się strasznie! mam okropne wyrzuty sumienia i najchetniej zamkneła bym sie przed calym swiatem. Nie chce sie z nikim spotykac, nie chce zeby ktos na mnie patrzył bo sama boje sie spojrzec w lustro. Nigdy przenigdy nie czulam sie gorzej! Tego stanu nie da sie opisac! Prosze o rade, co mam zrobic? powiedziec mu mimo ze ma mnie w d*pie?? czy sie wstrzymac i jak cos sie zmieni przyznac sie do błędu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic się nie zmieni, twój, już chyba były, chłopak traktuje ciebie jak śmiecia, obraża, poniża, lekceważy, zdradza, a twoim największym zmartwieniem jest próba przygodnego seksu na dyskotece. Nie jest to godne pochwały, ale największą dzi'wkę to zrobił z ciebie twój chłopak. Daj sobie z nim spokój, w ogóle z nim nie rozmawiaj, zapomnij o nim. Jak można dać się tak traktować i jeszcze mieć wyrzuty sumienia, że zdradziłaś takiego gnoja. Wobec niego to żadna zdrada, nic mu nie jesteś winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go sikiem prostym. Chcesz byc nieszczesliwa cale zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kiedys zdradzilam chlopaka dwa razy, bo chcialam sprobowac jak to jest z innym. A ten co go poznalam okazalo sie ze mial dluzszego i grupszego i tak mnie przeoral ze juz zostalam u niego, a chlopakowi powiedzialam koniec z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tego dziwoląga- twojego już chyba ex chłopaka i używaj życia , bo zgłupiejesz i wypalisz się w takim toksycznym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczny związek, olej go i ciesz się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×