ODDECH SHREKA! KONTYNUACJA

jak napisze kilka osob to go przywroca wiec pisac

Q*wa mać!!! Nie dość, że żyć się odechciewa z powodu tego dziadostwa. Psychika to jeden strzęp. To po raz kolejny usuwają nam temat!!! Kto to robi? I z jakich powodów? Bo temat śmierdzący? Ja już nie mam siły pisać i żebrać. Poprzednim razem napisałam wiele długich maili. A teraz już po prostu nie mam siły... Zapytam beznadziejnie - jak się z tego uwolnić? Co jeszcze zrobić gdy już praktycznie zrobiłam wszystko... :(

odbierają jedyna pocieszajaca rzecz na necie, ten temat, gdzie można znaleźć podobnych sobie, gdzie cie zrozumieją i cokolwiek poradzą, mi tez już się odechciewa wszystkiego

heh,pewno ktos mial juz dosc wylewanych tutaj nawzjem zalow i uznal to za obustronne sciaganie sie w dol,troche i moze tak to z boku wyglada i troche chyba tak jest ale jaaaa.napisze durkowanymi--gdyby nie to forum najprawdopodobniej nie bylo by mnie od 5 lat!!wiec nie kpijcie z naszych chorob i nie bawcie sie naszym zyciem!niech ktos wreszcie potraktuje to powaznie i odda nasz dorobek!

usuneli watek kamieni nerkowych i ludzie pisali do "gory". poskutkowalo - przywrocili watek z powrotem. a w naszym watku bylo tyle info, az niemozliwe:( niech pousuwaja TYSIACE bezsensownych watkow, ktore maja po kilka, kilkanascie postow a ktore tylko tu zawadzaja, a nie usuwaja te potrzebne, z ktorych ludzie KORZYSTAJA!!!

chociazby tutaj "Zdrowie i Uroda". poklikajcie w ostatnie strony. istnieja pozakladane tematy,ktore nie maja ani jednej odpowiedzi!!!!nie rozumiem po cholere takie cus tu trzymaja? :o

zadamy zwrotu watku jedzie ci z ust jak shrekowi !!!

również apeluje: oddajcie nasz watek, bez niego nie ma nic, zadnego ratunku, jesteśmy pozostawieni sami, na pastwe okrutnego losu

Czy ktoś z Was był u dr Agnieszki Dmowskiej-Koroblewskiej z naszym problemem? Znalazłam w necie taką info. o niej " zajmuje się diagnostyką laryngologiczną i leczeniem chorób uszu, nosa, gardła i krtani dzieci i osób dorosłych. Zajmuje się również „nieprzyjemnym oddechem” określanym jako halitoza." Zastanawiam się czy warto...?

pewnie, ze warto, skoro się tym zajmuje, warto nawet isc dla samego lepszego samopoczucia, ze jednak nie jesteśmy wariatami i nie wymyślamy bo to przeszkadza to w zyciu - powinno się leczyc, ma kobita widocznie jakas wiedze w tym temacie i może być pomocna, w jakim miescie przyjmuje?

Przyjmuje w Warszawie. Waham się ponieważ oprócz pozytywnych wypowiedzi pacjentów - znalazłam opinię że poświęca mało czasu na rozmowę i pobieżnie traktuje objawy. A ja już u takich laryngologów byłam, zostawiłam kupę kasy i... nic z tego nie wyszło. Cały czas jest jak było :( Szukam lekarza, który poważnie się mną zajmie. I krok po kroku będzie eliminował przyczyny na podstawie badań. Branie lekarstw albo stosowanie dziwnych diet (bo może to refluks, bo może to alergia, itd) już mnie wykańcza fizycznie i psychicznie.

nie kieruj się opiniami, ludzie z roznymi rzeczami chodza, jeśli masz szanse na jakas diagnozę idz sprawdz i zweryfikujesz sobie czy warto zawierzyć temu lekarzowi i isc w polecone leczenie, ale myśle, ze nie sprobowac będzie bledem, trzeba szukac rozwiązania wszędzie:/ mimo ze i kasa leci, czas, a i checi tez odchodzą czasami. jeśli oferuje się w leczeniu tego problemu to i na pewno już wielu osobom pomogla, wiec na pewno warto to sprawdzic

no to fajnie, zostaliśmy z niczym tak, wszyscy maja nas w d... po co się przejmować ludzmi, którzy w społeczeństwie zajmują margines, kogo obchodzą, fatalny dzien

Uwolniony wdzieczny ,gdzie jestes? Co za recepte podsles ,czy mozesz jeszcze raz ja zapodac.Bardzo prosze.

jesteście tu???????? może się ktoś odezwie, można by pisać tu, dopóki watek nie wroci, o ile w ogole wroci...

i znowu powraca uczucie, ze człowiek jest sam jak palec z tym problemem... jednak każdy kolejny dzień może pokazac, ze dno jest jeszcze nizej niż się wcześniej zdawalo

Ktoś pisał na poprzednim wątku o usuwaniu biofilmu z języka. Gdzie taki zabieg mozna wykonac?

Ludzie mają prawo mnie odrzucać za to ze smierdzi mi z buzi, a ja mam prawo mieć ich w d....

może masz racje, ale tez nie można mieć w d... prawie całego swiata

Hmm... tak niewielu tu zaglada? Nie pamiętacie nic nt. Czyszczenia języka z bakterii? Dodam, ze żadne płyny,pasty, cynk organiczny NIC nie pomaga. Ostatnio rzekłbym, ze jest tragicznie:( z domu wychodzić sie nie chce...

wyrosły ci całkowicie osemki?

Wogole nie mam ósemek. A jaki to ma związek?

Gdzie wysłać prośbę o przywrócenie starego wątku?

z nadmiaru smrodu watek umarl

Czy jest tu ktoś kto ma brzydki oddech mimo ze nie brał wielu antybiotyków? Moim zdaniem to zawsze wina antybiotyków, bo totalnie rozwalaja florę jelitową + niszczą wątrobę która przecież jest filtrem dla wszelkich toksyn. Ja dużo chorowalam jako dziecko a jedyne co konowaly potrafiły to przepisywac antybiotyki. Wzielam chyba ze 100 razy, czasem co miesiąc, czasem co dwa miesiące. Moja matka też się nigdy nad tym nie zastanowila, ze może to nie jest dobre rozwiązanie i nie każdy kaszelek wymaga antybiotyku. Chyba nie muszę dodawać jak mi to rozwalilo organizm. Oddech to jeden z objawów. Porażka z takim życiem.

a probowal ktos plukac gardlo roztworem jodyny? bo bakterie sie uodporniaja na antybiotyki, a na jod zadna nigdy sie nie uodporni, ale trzeba uwazac, jesli ktos jest uczulony na jod.

Jako dziecko nigdy nie chorowałam na gardło, nie brałam antybiotyków. A mimo to jako dziecko "zachorowałam" na brzydki oddech. Więc można... :(

ludzie i co będzie z nami???

Gdy mam doła (a najczęściej mam) to z żalem patrzę na swoje życie i czuję, że taka wegetacja czeka mnie już do końca życia. A to cholernie przykre kiedy w wieku 30 lat czeka się już na śmierć... :( Kiedy mam przebłyski wiary, że cud się zdarzyć może wtedy planuję rodzinę, podróże, spotkania towarzyskie.... Ale to trwa tylko chwile bo rzeczywistość mocno wali po nosie - nie moim ale ludzi z którymi obcuję. I wtedy zamykam się w sobie. Płaczę. I po prostu nie wierzę, że takie COŚ rujnuje mi całe życie... :(

To teraz napisz co już zrobiles żeby się pozbyć brzydkiego oddechu? Zęby, migdały sprawdzone? Dieta? Gastroskopia?