Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona nie matka

Chcę zaplanować wpadkę

Polecane posty

Gość gość
tak najechałyście na autorkę,że egoistka.a wiecie co? dla mnie jej mąż to egoista!skoro mówił,że też pragnie dziecka(powiedział,że za 2lata),a teraz,że "jeszcze nie".kto tu jest egoistą? to ona ma czekać,aż jaśnie pan...powie np. za 10lat.."teraz jestem gotowy"?? Gdyby mąż od początku upierał się,że nie chce dziecka i nie wyznaczał durnych terminów to rozumiem,ale w takiej sytuacji??to on ją oszukał i jest egoistą!! zejdźcie z autorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet mógł się nie deklarować że chce dziecko, że za dwa lata, że coś tam, a teraz wcale na to wychodzi. Najzwyczajniej ją oszukał gnój :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to k****a znaczy ze mąż nie chce miec TERAZ dziecka?Jesteście po 30 wiec to ostatni dzwonek!Potem rośnie ryzyko urodzenia chorego dziecka no i siły mniej.Zostaw dupka i szuka innego. Przeciez i tak Ty będziesz się zajmowała dzieckiem a nie ten pieprzony c***j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Twój mąż jej bezpłodny.Dlatego zwleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie planuj "wpadki"! przecież to oszust, kłamca i samolubny śmieć, który zwodził cię za nos żeby mieć panienkę do łóżka i obiadek na stole. Warto z kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocykowa
Ech, tylko JA, JA, JA, moje plany, moje potrzeby, JA! I ta zarówno ze strony kobiety, która nie liczy się ze zdaniem partnera, a dziecko zmienia przecież wszystko, jak i faceta, który olewa potrzeby żony, których przecież nie trzymała przed nim w tajemnicy. Usiądźcie i pogadajcie, czy warto to dalej ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wrób go w dziecko a potem będziesz lamentować na forum, że mąż nie zajmuje się dzieckiem, nie angażuje się itd. No chyba że szukasz tylko buhaja rozpłodowego, wtedy jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie teraz to kiedy macie po 30lat a co jeśli okaże się dodatkowo że macie jakieś problemy?Jak się chce dziecka to się chce a skoro najpierw samochód itp to on nie chce dziecka i nie wydaje mi się że to kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś przecież to on ją wrobił w bezdzietność, bo póki co to on zwleka choć oboje deklarowali, że chcą mieć dziecko a teraz dziewczyna po 30stce jest w zawieszeniu, bo została perfidnie okłamana przez tego skur/wiela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc czy warto mieć dziecko z kimś takim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
dokładnie! piszecie o wrabianiu w dziecko, a czy autorka nie została chamsko wrobiona w bezdzietność? zastanówcie się. piszecie, że ona go wrobi, a potem będzie lament bo sobie znalazł kochankę i nie zajmuje się dzieckiem. To po co kłamał na początku, że chce mieć dziecko? a może lamentował będzie mąż który ją wrobił w bezdzietność, bo babka znajdzie sobie prawdziwego, dorosłego faceta? Każdy kij ma dwa końce wy durne obrończynie cudzych chłopów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak sie zenilismy powiedziałam tak ja mam 29 lat ty 32 trzeba sie starać o dziecko bo to moze potrwać nawet 2 lata. Przyszły maz stwierdził ze w sumie racja. A tez lubi wszystko planować, warunków nie mieliśmy super bo mieszkanie u rodzicow itp. I stojąc juz na ślubnym kobiercu byłam w 2 mies ciazy. Wg mnie to jest ostatni dzwonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:41 o k***a kolejne pasozyty :D zaszla , bo juz czas, nic , ze nie ma mieszkania, warunkow itd Super. grunt to zajsc :D :D nie moge :D idiotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie zaszła, chłop wiedział co robi i w co się pakuje więc nie twoja sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też odkładał temat dziecka na "za dwa lata" a potem kombinował jak odwlec jeszcze ten czas, ale udało mi się go przekonać argumentem że w wieku 30 lat rzadziej udaje się począć dziecko w pierwszym cyklu starań, średnio to trwa ok pół roku a często i dłużej, a potem dziecko nie rodzi się po tygodniu od poczęcia tylko po 9 miesiącach więc pewnie i tak nie wcześniej niż za półtora roku się u nas pojawi i to go przekonało bo okazało się że jednak ma jeszcze czas żeby kupić samochód i wyremontować mieszkanie :) spróbuj z nim porozmawiać, może do niego podobne argumenty trafią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko PRZECZYTAJ TO
Ja zostałam oszukana jak ty. Nagle po ślubie mojemu mężowi się odwidziało. No dobra czekamy, minął rok, dwa, pięć i tak stuknęła mi 30stka :( po czym stwierdził, że przecież nam tak dobrze i wygodnie (mieliśmy swoją małą szeregówkę z ogródkiem, pracę, spore oszczędności). Tego było już za wiele i tu nie chodzi o to, że miałam jakiś dziki instynkt macierzyński godny desperatki tylko o to, że mnie okłamywał od 5 lat :( tego było już za wiele. Miałam dość czasu na przemyślenia przez te lata. Na następny dzień jego rzeczy spakowane wystawiłam przed dom. Cierpiałam, płakałam ale musiałam o siebie walczyć i rodzice mnie wspierali. Dom był mój, po dziadkach już przed ślubem, miałam dobrą pracę, byłam niezależna. Kilka miesięcy później zaczęłam się spotykać z facetem. Najpierw luźno, później przerodziło się to w prawdziwe uczucie i tak po dwóch latach wyszłam za niego. Do macierzyństwa zdążyłam się już zrazić niestety :o ale w końcu dałam się namówić i tak w wieku 35 lat jestem na końcówce ciąży :D cieszymy się oboje, to była przemyślana decyzja. Nie żałuję, że nie wrobiłam mojego byłego w dziecko, to byłaby porażka i akt żałosnej desperacji. Za to moj były mężuś spotykał się z różnymi panienkami tu i tam. W końcu ustatkował się i tamta nie pytała czy on chce, czy jest gotów tylko zaciążyła i już. Wiem, bo sam mi o tym powiedział i jeszcze bezczelnie chciał do mnie wrócić wtedy hahaha :D teraz pracuje u teścia, mieszka w domu z teściami, partnerką i dwójką dzieci, bo los obdarzył go bliźniakami. Myślał, że każda będzie taka wyrozumiała jak ja i będzie się z nim cackać. W ogóle mi go nie żal. Autorko zastanów się co robisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.32 i brawo dla ciebie, masz jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrazy wspolczocia
Autorko - odejdz od niego bo krzywdzicie sie nawzajem i przemysl to co chcesz zrobic, bo takie zachowanie... jesli nie chce to nie jest ten - sknocilas sprawe ze do tej pory tego nie zauwazylas. Skoro pragniesz dziecka tak bardzo wyjasnij mu to - jesli nie zrozumie to po prostu kawal ch**a. A do wielkich doradczyn - czemu szerzycie takie zacofane poglady jak np. facet nie rozumie, to tylko worek nasienia, a instynkt jest najwazniejszy :O zona nie matka - powtarzam - rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa, a jak zaczniecie sie klocic to rozmowa od poczatku, az do skutku :) A to nie jest "niewinne" klamstewko, to jest ZYCIE twoje, twojego partnera i nienarodzonego dziecka. Sam jestem facetem i nie wyobrazam sobie sytuacji jak ta tutaj przedstawiona. Uwierz mi ze wbrew pozorom, k**asem wiekszasc z nas nie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak niestety była żona mojego męża tak zrobiła i teraz muszę patrzeć na jego dziecko. Gardzę takimi kobietami, poniżej godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach ona zrobiła, a on nie wie skąd są dzieci? mógł się nie bzykać to jest metoda 100% skuteczna ty zazdrosna zawsze druga babo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że twoja stara jest świnią i cię wysrała i się nie miesci w drzwiach to nie znaczy, że każdy tak ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta kobiecie wilkiem. Tutaj na forum kobiety na tym temacie powinny się trzymać razem,a nie wyzywać autorkę! Uważam,że ma rację,że nie jest wcale egoistką. Jej mąż deklarował chęć potomstwa.ba!nawet okreslił jakiś tam termin(2lata)...teraz wymyśla,aby nie mieć dzieci. Sorryy..jakby mieli po 26lat mogłabym zrozumieć. Mają po 30,razem planowali przyszłość w tym dzieci. Kto tu został oszukany??? Gdyby facet od początku powiedział autorce-"nie chcę dzieci wcześniej niż po 40",założe się,że by za niego wyszła,albo teraz by odeszła. Bo ona ma marzenia i chce się spełnić jako matka. Myślałam,że znalazła człowieka z podobnym priorytetem, a tu się okazało,że on ją oszukał. a wy go bronicie?dziewczyny ....bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa. Rozmowa. Tylko rozmowa. Powiedz mu prawdę,powiedz co czujesz,czego pragniesz,powiedz,że czujesz się oszukana...i powiedz,że w ciąże nie zachodzi się ot tak za pierwszym cyklem. Znam taką parę...co to zwlekali..zwlekali,bo dom,samochód itd. w wieku 32lat wzięli się za dziecko..i co...? 3lata się już starają i dalej nic,a ona ma już 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież Ty już podjęłaś decyzję tylko szukasz akceptacji w oczach innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka rozmowa?! Nie poniżaj się, bo on już podjął decyzję i oszukiwał cię latami zrób jak gość z 11:32, bo szkoda życia na błaganie oszusta i patyczkowanie się z kretynem. Zdrówko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akceptuje w 100 % twoja decyzje.Faceci nie sa swieci, moj byly maz zrobil mi dziecko mimo ze ja nie chcialam.Pozniej wyjechal robic kariere zawodowa a ja zostalam sama.Zostawilam go,wiecie co mi powiedzial przy rozwodzie,ze zaluje ze nie zrobil mi 2 dziecka, bo bylabym udupiona!!Mam 2 dziecko z 2 mezem i ciesze sie ze w pore przejrzalam na oczy.Chcesz miec dziecko to je miej nie czekaj na ksiecia bo on mysli tylko o swojej wygodzie.Po 30 ciezej przechodzi sie ciaze ,porod,nie jest sie 20 letnia panienka ,ktora ma jeszcze czas.Jak urodzisz to zmieni zdanie.Mysl o sobie tj.on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 13:31 - kolejna oszukana ktora chce szkodzic innym, w leb sie za przeproszeniem pi***olnij Autorko - tylko ty go znasz -.- nikt z nas ci nie pomoze, nikt z nas nie ma pojecia co sie tam dzieje. Porozmawiajcie szczerze, no i woz albo przewoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 14.04 nie chce nikomu kretynko szkodzic.Napisalam jej tylko,ze ma myslec o sobie,jej maz juz to robi.Nie bron idiotko facetow,bo oni nie bronia kobiet.Kobiety powinny sie trzymac razem a nie skakac do oczu.Pogada i gowno jej to da,ma egoiste za meza i bedzie cierpiec.Szkoda ze w wiekszosci dopiero po slubie widac za kogo sie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona Marta
Jej mąż myśli tylko o sobie? Jesteś piekielnie krótkowzroczna. Jej mąż jest odpowiedzialny, myśli o sobie, o swojej żonie i o tym, żeby nie sprowadzić na świat kolejnego istnienia, które niekoniecznie będzie szczęśliwe. On tego istnienia w tej chwili nie chce i żadna pieprzona macica nie ma prawa go zmuszać do zostania ojcem. Instynkt macierzyński i posiadanie macicy zamiast mózgu nie jest żadnym wytłumaczeniem. Rzygam wami oszustki skończone. Oby jak najmniej takich szmat. Jak wam ktoś zrobi coś na siłę to będziecie beczeć, że się stosuje przemoc fizyczną/psychiczną/intelektualną, ale same uważacie, że wam wolno taką przemoc stosować bo macie "zegar biologiczny". Sama mam małe dziecko, ale decyzję o jego poczęciu podjęłam z mężem. Na szczęście nie musiałam się zniżać do przebijania kondomów. Mam nadzieję, że żadnej takiej manipulatorce jak autorka nie uda się zajść w ciążę. Nie powinnaś mieć dziecka bo nie dojrzałaś do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* i jeszcze przemoc ekonomiczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×