Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie stać mnie na ślub więc żyjemy w grzechu

Polecane posty

Gość gość
ślub kościelny z obiadem tylko dla najbliższych bez wesela to wydatek ok 15 tys, wszystko wyliczyłam. Jak chcesz to sama idź do ślubu w koszuli nocnej, nie chciałabym wspominać mojego ślubu jako życiowej traumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz napisze jasno i prosto PIERDOLISZ i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co Ty chcesz fajerwerki i żeby Cię w lektyce do ślubu pigmeje niosły? No kurde za 15 k to masz wypas. Ja juz pisałam. 50 osób 7 tysięcy. Normalnie wesele. Ale trzeba szukać i się interesować a nie dupa na fotelu i na kafe wybrzydza sz. No przepraszam ale normalnie nie rozumiem takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że sama gotowałaś wszystko na wesele i kupowałaś wszystko z przecen? A alkoholu nie było w ogóle? Moja siostra robiła wesele 5 lat temu i poszło 30tys, a robiła w knajpie za miastem by było taniej. Suknię pewnie miałaś pożyczoną a Twój obecny mąż założył stary garnitur, księdzu dałaś 100zł, kwiaty z ogrodu i obrączki z plastiku? Fotografem był wujek i muzyka z płyt disco polo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty chcesz wziac slub czy robic wesele? Bo jak robic wesele to faktycznie moze byc cie nie stac. Wiec pogodz sie z tym ze wg nauki kosciola katolickiego zyjesz w grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonowacytryna
Nie . Musze Cię rozczarować ale było wręcz odwrotnie. Jakbyś nie była osoba zgryzliwa i leniwa to miałabyś inne podejście do sprawy. Po szukalam taniego hotelu w którym zrobiliśmy wesele. 60 zł za talerzyk. Cztery dania na ciepło i przystawki z tym , że wesele trwało do 3 w nocy. Muzykę puszczał kolega DJ. Suknia i garnitur był w ramach prezentu ślubnego od przyjaciela . Obrączki ZŁOTE od mojej mamy też w prezencie. Kwiaty to koszt 200 zł bo poszukalam taniej florystkI. Były piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać taka z ciebie katoliczka jak z koziej dvpy trąba... szukasz tylko wymówek, i to bzdurnych; ślub to ślub, a nie pierd0lnięta do niego otoczka, żeby go wziąć nie trzeba garniturów, obiadów, szampanów, limuzyny, nawet organisty nie trzeba... wystarczy tylko pójść do księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa i nie pisz ze ktos zalozyl stary garnitur bo twoj facet nie ma zadnego. Z reszta jak facet moze nie niec garnituru.? Ciezko w to uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no fakt. Księdzu nic nie dałam bo jesteśmy niewierzący wiec nie było kościelnego. Alkohol to była wódka 21 zł butelka i otwarty bar. A , ze goście u mnie na weselu byli w porządku to nie nabrali tylko dlatego , że za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nawet jakbym gotowała sama i wszystko było by tak jak piszesz plastiki zero alkoholu itp to co z tego? Ślub bierze si z miłości a nie żeby się pokazać . Ale jak kto woli . my mimo braku 15 k tak jak Ty obliczył daliśmy sobie rade jakoś zrobić super wesele za połowę z tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc_21_13, masz rację! jak ktoś jest prawdziwie wierzący, to ma gdzieś strój, obiady i inne! liczy się wiara, przysięga prze Bogiem, a nie dodatki! autorce po prostu nie zależy na sakramencie tylko na całej otoczce dla siebie i rodziny, jakby była prawdziwie wierząca to już by była po ślubie. a imprezę można choćby i w którąś rocznicę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana.. właśnie to co w tym jest najdroższe dostałaś w prezencie - suknię, garnitur i obrączki... ja niestety nie mogę liczyć na takie prezenty bo rodzice żyją z 1200zł miesięcznie. Mam pytanie - czy ktoś z Was zna kogoś kto wziął ślub kościelny bez sukni, obrączek, żadnego nawet skromnego obiadu, nie dał nic księdzu itp.? Bo ja nie znam, wręcz przeciwnie u każdego śluby były nawet ponad stan... Wstyd by mi było pójść do księdza i powiedzieć, że mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę żadnego wesela!!! ile razy mam pisać. ale ślub to nie tylko wesele i nie ściemniajcie mi że da się bezkosztowo. ktoś z was zna kogoś kto wziął ślub bezkosztowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suknia i garnitur fakt. Drogie ale u nas się udało z tym akurat. Sama sobie zaprojektowałaM. Ale faktem jest to , że jak gdziekolwiek powiesz ślubne to od razu cena 1000 razy wyższa. A obrączkikosztowały nie dużo. Firma apart 869 zł para. Złote. Trafiliśmy na promocję akurat. Ale moja koleżanka poszła do ślubu w dzinsach i japonkach jej mąż też. Chcieli wziąć ślub bo się kochali i nie mieli forsy. I dało się . Żaden wstyd. AutorkO. Pytanie moje brzmi. Skąd te 15 tysięcy jak tylko ślub chcesz? Laska co Ty w ogóle gadasz. Ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2 dzieci z partnerem, i w dokumentach jestem jako samotna matka, mimo że mieszkam z nim. Wszędzie w dokumentach jest upoważniony :) Nawet i w szpitalu jak urodziłam miał dostęp do wszystkich informacji. Przedszkole pierwszeństwo - tak to ważne, zwłaszcza w dużym mieście. Mam obok domu, zmiast dojeżdżać na 2 koniec miasta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze dodam. 7 tys to z górka . Bo nie pamiętam ile zaproszenia i jakieś tam dekoracje buty itp. Więc raz myślę , że koło 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze rozliczasz się jako osoba samotnie wychowująca dzieci? Nikt się do tego nie przyczepił nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie pieniadze? - ja mialam slub tylko my, ksiadz i swiadkowie, w normalnej bialej bluzce ,bukiecik fiolków potem ze swiadkami kawa, zadnych zdjec, kamer , bo nie lubię - i co , myslisz,ze niewazny?a rodzina sie nie obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qrwa kocham te mamy kombinatorki. Zeby co oszustko to jeszcze bokiem wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wesela nie będziemy robić bo kasy nie mamy, a kredytu brać nie chcemy i spłacać parę lat... i nie piszcie że się zwróci bo kasy to raczej byśmy od większości nie dostali... pochodzimy z biednych rodzin i pewnie dostalibyśmy po komplecie filiżanek. Ale jakiś obiad dla najbliższej rodziny wypadałoby zrobić- rodzice, rodzeństwo z partnerami, świadkowie. Do tego suknia, buty, garnitur, buty, obrączki, kwiaty, kasa dla księdza, fotograf (nawet bez sesji po ślubie), fryzjer (sama na pewno bym się nie uczesała, nawet spiąć włosów nie umiem - antytalencie. Nawet jakby to wyszło 10tys i to i tak to jest spora kwota.. Wolałabym tak jak Twoi znajomi w dżinsach i klapkach - ale pewnie brali ślub cywilny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak cywilny Ale dla mnie nie ma różnicy. Ja nie chodzę do kościoła to mnie ślub kościelny mierzi. Właśnie też z tego względu , że trzeba być wyfiokowana jak lalka. Kiedyś ślub i wesele to była norma. Nikt nie narzekał , że koszty gigantyczne. Wydaje mi się , że po pierwsze panny młode wydziwiaja straszliwie i chcą nie wiadomo czego a dwa wycwanily się hotele sale i domy weselne i kroja na czym się da. 250 zł za osobę? No k***a mac PRZECIEŻ to rozbój w biały dzień. My mieliśmy w dość ekskluzywnym hotelu w górach i dogadalismy się , że zrobią nam w ramach przyjęcia bo "tak mało osob" a było 50. Teraz ludzie robią wesela na 150 wiec mieliśmy niby mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzury autorko gadasz i tyle .Tobie wcale nie chodzi o slub koscielny ,ale o zastaw sie a postaw sie.Mozna miec slub i za 1000zl a moze byc to najpiekniejszy slub na swiecie.Bo jesli jest prawdziwa wiara i prawdziwa milosc to wystarczy,radosc z samego faktu slubu z ukochanym (bezcenne).Mozna sie ubrac nie drogo i wygladac szalowo.A prawda jest taka ,ze jak kobieta jest piekna to w byle czym bedzie 100 razy ladniejsza niz ta brzydka i wypicowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak mam brac slub na odwal się w gownianej sukience i makijażu na odwal się to wole nie brac w ogole . U nas ciotka nalegala żeby zrobić z chrzcinami ale się nie zgodziliśmy . A nie truja ci tylka ze masz ubrać inna suknie niż biala i to bez welonu ? Bo masz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo właśnie - wam zależy na sukience, weselu, całej otoczce. Z wiarą w Boga to nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jest szkoda na wesele... na księdza również ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie , bo to jedyny dzień taki w zyciu kiedy kobieta chce wygladac pięknie . Jak to nie jest ważne to może zaloz worek na siebie albo kiecke z lumpeksu za 20 zl a zdjęcia sobie porob z tel . same obrączki kosztują średnio ok 1000 zl a masz je na cale zycie .. wiec może plastikowe ? .... te wszystkie bogobojne co tydzień lataja do kościoła na tacke księdzu a potem się okazuje ze kochanke ma i dzieci albo pedofil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co tak o wierze w Boga najwiecej na wesela wydaja.. bo co ludzie powiedza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ąle jak nie robisz wesela to sam slub koscielny chyba nie jest az taki drogi? tyle zeby dać ksiedzu i organiscie i fotografowi. co innego jak się robi wesele. ale z tego co wiem to goscie jakies pieniądze dają wiec niektorym to się nawet zwraca z nawiązką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lady ale ja nie chodze do kosciola ani nie bralam sl7bu dla ksiedza, matki, ojca rodziny czy innych, tylko dla siebie. Nie robilam wesela bo nie bylo mnie na nie stac. Jezeli ktos ma zyczenie zyc bez slubu to prosze bardzo. Tylko niech sie nie oburza ze wg nauki kk zyje w grzechu. A skoro mu to nie przeszkadza to o co ten cyrk? Ps. obraczki mozna zrobic i z ze starego zlota, mozna kupic gdzie indziej niz w aparcie czy kruku o yes nie wspomne i wydac za nie nie 1000 a 300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×