kto płaci za randki? Opinie facetów

Jak proponuję znajomym, że zapłacę za jakieś atrakcje, robię to otwarcie i bez niedomówień. "Macie może ochotę skoczyć na pizzę? Ja stawiam." W wątpliwych przypadkach lepiej przyjąć, że każdy płaci za siebie.

ja uważam tak: chcesz za siebie zapłacić - płać. xx chciałam to zrobić, ale facet sprzątną mi rachunek sprzed nosa widząc, że sięgam do portfela, nie bawiłam się z nim w żadne gierki. Po prostu ON CHCIAŁ za mnie zapłacić i nie widział innej opcji.

to wyżej to ja pisałam dla ścisłości

Nie ma takiej opcji ze nie zaplacilas jesli naprawde chcialas zaplacic. Ty wyciagnelas portfel, zrobilas przedstawienie, odliczylas, rozejrzalas sie czy wszystko bylo widac. Ile razy potem sie spotkaliscie? Za kazdym razem tez to on placil?

gość dziś - wg mnie to wręcz niegrzeczne, to jak potraktowanie kobiety jako osoby bez własnej woli czy dziecka, za które trzeba decydować. Dla mnie osobiście nie do przyjęcia, ale widać wiele pań z forum lubi takie traktowanie...

Nie ma takiej opcji ze nie zaplacilas jesli naprawde chcialas zaplacic. x jak to mogłam zrobić bez rachunku ? Nie, to nie było niegrzeczne. On to zrobił w sposób bardzo wyrafinowany i jeszcze to słodkie "nie wygłupia się ..." i tej jego uśmiech, ach rozpływam się na sama mysl.

Facet stawia randki ! Kobieta jest od stawiania czego innego :D

prawda jest taka ze dzis juz nie do konca wiadomo jak sie zachowac. zaproponujesz kobiecie, ze za nia zaplacisz, to ryzykujesz ze sie obrazi, bo sama na siebie zarabia. nie zaproponujesz, to jestes zle wychowany. Zaproponujesz facetowi, ze zaplacisz ryzykujesz ze udzrzysz w jego honor. nie zaproponujesz, to wyjdziesz na jak juz padlo prostytutke. I tak zle i tak niedobrze...

Dlaczego. To jest taki papierek lakmusowy. Zapraszasz pannę na randkę. Nie zapłaci za siebie - to o niczym nie świadczy, w końcu ją zaprosiłeś. Może nie ma kasy. Może uważa, że nie wypada. Zweryfikuje się na kolejnych randkach: jeśli nigdy sama nie wychodzi z jakąkolwiek inicjatywą, ma same wymagania należy ją sobie odpuścić. Zapłaci za siebie: wielki plus dla niej. Zapłaci za siebie z ukrytą myślą, że powinieneś się z nią o to wykłócać, obrazi się, że się nie domyśliłeś i opisze to na forum: bardzo dobrze, że sobie odpuściła. Prędzej czy później byłyby z nią problemy. :P

Zapłaci za siebie: wielki plus dla niej. x i wielki minus dla Ciebie :)

Jeśli uważasz, że to ujma dla faceta, że nie wykłóca się z kobietami... ja nie odczuwam z tego tytułu ujmy na honorze. ;)

Zapłaci za siebie z ukrytą myślą, że powinieneś się z nią o to wykłócać, obrazi się, że się nie domyśliłeś x 99% kobiet w takiej właśnie formie by za siebie zapłaciło. Nie łudź się, że jakaś kobieta przez chwilę by nie pomyślała "co to za pajac, który zaprasza i pozwala mi płacić" ;)

facet ktory nie placi za kobiete to zeroooo

A jak kobieta zaprasza, to facet też ma za nią płacić?

A jak kobieta zaprasza, to facet też ma za nią płacić? x facet z klasa zapłaci nawet wtedy.

A jak kobieta zaprasza, to facet też ma za nią płacić? xxx to wtedy płaci kobieta ale radzę nie czekać aż kobieta was sama zaprosi na randkę bo możecie się nie doczekac :)

Łatwo napisać, że płac ten kto zaprasza bo kobiety nigdy nie zapraszają więc cały koszt znajomości ponoszą mężczyźni i to oni przed związkiem jak i w związku najbardziej się starają. Ten "gest" kobiety nagminnie wykorzystują i zmieniają się w materialistki oraz egoistki. Odwróćcie sytuację i rozpatrzcie ją z innej strony a zobaczycie, że i tak kobiety będą pisały, że to mężczyzna ma płacić. Co innego mieć gest a co innego poznawać różne kobiety i każde spotkanie tracić pensje. Oczywiście ktoś tu pisał o spacerze ale nie oszukujmy się wtedy jest się skreślonym przez kobietę bo powie, że facet sknera itp. Podliczając to wszystko to prostytutka wychodzi nie tylko dużo taniej ale i ma większą klasę od tych randkowych kobiet czy "dziewczyn".

Łatwo napisać, że płac ten kto zaprasza bo kobiety nigdy nie zapraszają więc cały koszt znajomości ponoszą mężczyźni <><><> Ale takiemu mężczyźnie też nikt nie przystawia pistoletu do głowy żeby zaprosił kobietę. Nie chcesz płacić ? Nie zapraszaj. No ale skoro wy nie potraficie swojego 'węża' grzecznie trzymać w spodniach i koniecznie musicie mieć jakąś panienkę na celowniku, to do kogo macie pretensje ?

Podliczając to wszystko to prostytutka wychodzi nie tylko dużo taniej <><><> No ale prostytutka ci nie urodzi dzieci, nie będzie ci sprzątać chaty ani nie będzie ci gotować. Więc to oczywiste że przelotny seks z brudną dzi/wką wychodzi taniej niż inwestycja w związek.

Łatwo napisać, że płac ten kto zaprasza bo kobiety nigdy nie zapraszają więc cały koszt znajomości ponoszą mężczyźni i to oni przed związkiem jak i w związku najbardziej się starają. x Faceci częściej zapraszają bo im bardziej zależy na seksie a skoro wam bardziej zalezy to płaćcie...płaci ten komu zależy.

Dlatego nigdy nie zapraszam lasek na randki. Najlepsze są związki powstałe z przyjaźni a nie gdzie od razu robisz za podnóżek i bankomat laski

Facet ma klasę i godność. Ale jeśli Cię to krępuje i masz chęć zapłacić za siebie to czemu nie:-)

Jak facet jest brzydki a laska ma facjate to zaplaci i zasponsoruje zeby sie popisac przed kolegami dopoki nie zakumaja o co kaman. Ale jak koledzy zakumaja ze placi za jej wdzieki to go wygwizdza.

Łatwo napisać, że płac ten kto zaprasza bo kobiety nigdy nie zapraszają więc cały koszt znajomości ponoszą mężczyźni <><><> Ale takiemu mężczyźnie też nikt nie przystawia pistoletu do głowy żeby zaprosił kobietę. Nie chcesz płacić ? Nie zapraszaj. xxxxx Bo on chce seksu ale nie chce zapraszać ani płacić. Mu się wydaje, że panna (najlepiej wyglądająca jak miss) powinna mu sama wskoczyć do łóżka i rozkraczyć przed nim nogi tylko za to, że ma fioooota...bo mu się przecież należy :O Typowy loooser :O

Umówmy się, że kobiety zaczną płacić za randki kiedy faceci zaczną rodzić dzieci :)

gość dziś Towarzystwo za ktore trzeba zaplacic to forma prostytucji. x Dokładnie tak ale kobietom to się podoba bo mają same zyski bez kosztów.

No to lataj sobie duppku do prostytutki a ja pojde na kawe z kolezanka i bedzie o wiele przyjemniej jak z jakims fackiem sknerusem :P

Płacić powinni oboje każdy za siebie. To nie wyjście tacy i małej córeczki ani mamy i małego synusia tylko spotkanie dwojga dorosłych ludzi

Nikt wam nie kaze placic bo i tak zadna sie z takim zerem nie umowi :(

gość dziś No to lataj sobie duppku do prostytutki a ja pojde na kawe z kolezanka i bedzie o wiele przyjemniej jak z jakims fackiem sknerusem jezyk.gif x Nie pójdziesz bo nie będzie miał kto zapłacić rachunek :P Bo żadna z Was nawet nie pomyśli tym by wyciągnąć portfel