Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto płaci za randki? Opinie facetów

Polecane posty

Gość gość
"zbereznik dziś to znaczy ze byles lajza, powinienes pracowac nad wlasnym rozwojem.... bez urazy... oczko.gif " Raczej frajerem ale lekcja życia się przydała teraz wiem kiedy nie warto się wiązać i coś jest od początku nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja bym się źle czuła naciągając faceta, dlatego raczej wolę inną formę randek niż "kosztowne",. poza tym sama świetnie gotuję i na dłuższa metę żarcie na mieście tylko by mnie wkurzał" x gotujesz wedlug przepisów, które ukradłaś z bloga Maćkowi B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę, jak padły pytania o konkrety - gdzie te wyjścia i jakie koszty, to towarzystwo zamilkło. X czyli rozumiem, że wy na randki nie chodzicie, bo nie macie z kim, tylko "czytaliście na kafe" że za kobiety trzeba dużo płacić. cóż... to chyba kończy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mnie płaci mój chłopak. Nie mam nigdy kasy bo wszystko co zarobię pcham w studia, ale dla mnie samej trudno jest iść coś z nim zjeść bo on płaci. Czuję się niesfojo, a mimo tylu lat zaczyna coraz czesciej zartowac, ze placi za mnie za wszystko co nie jets mile i nasz ekontakty w celu udania sie na pizze za 15 zl i pepsi za 4 zl ograniczyly sie do kebaba dla niego (czasami cos skubne z jego kebaba) i tyle tego zostalo. To nie sztuka, ze facet za Ciebei zaplaci jak potem ma wypominac, albo zarty sobie stroic. Ale jak ktos zaprasza to ten placi chyba, ze powie iz ma ograniczony budzet to i tak zalezy od kobiety czy chce isc czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gotujesz wedlug przepisów, które ukradłaś z bloga Maćkowi B " X hehe, dobry żart :D gotowałam zanim jeszcze dowiedziałam się o istnieniu tego małego kłamcy, ba, mam na to świadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet za mnie placi zawsze
bo ja nie mam w ogole kasy w przeciwieństwie do niego i ON O TYM DOBRZE WIE, że moja sytuacja finansowa jest kr***** Mimo to zaprasza mnie zawsze raz w tygodniu choć ja nie nalegam na takie wyjście do kina czy do restauracji. Najwyraźniej mu bardziej zależy na moim towarzystwie mimo, że wie, że jestem biedna, niż na wyliczaniu złotówek wydanych na kobietę, jak niektórym Panom tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest szczyt prostactwa i braku wychowania kiedy facet zaprasza kobietę i pozwala jej zapłacić za siebie. Zrozumcie 'panowie', że to nie chodzi o to, że my kobiety jesteśmy takie łase na waszą kasę bo równie dobrze gdybyście innemu FACETOWI zaproponowali biznesowe spotkanie, to wy jako inicjujący pomysł ponosicie koszt - bo tu chodzi o pewną zasadę, takt, gest ze strony zapraszającej (bo osoba zapraszająca ma przeważnie większy interes w tym, że nas zaprasza). Co innego gdy dwóch kumpli/dwie kumpele spontanicznie wyskakuje gdzieś na pizze na zasadzie "Ej ! Wyskoczymy może na pizze". To wtedy należy przyjąć, że każdy płaci za siebie. Ale jeżeli ktoś kogoś bezpośrednio zaprasza w celu poznania drugiej osoby lub w celu ściśle zawodowym to zapraszający zawsze powinien płacić. Więc jeżeli kobieta mówi wam, że "zapłaci za siebie" to na 99,9 % sprawdza was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym się zgodzę iż o facet na już takim spotkaniu biznesowym lub randce powinien zapłacić facet i to bez dwóch zdań to świadczy tylko o tym , że jest po prostu dżentelmenem..Jeśli natomiast jest takie spontaniczne wyjście to wtedy kolega, koleżanka za siebie powinna zapłacić Jesteś w motoryzacyjnym transie? Zobacz https://mototranss.wordpress.com/. Wsiądź do auta i rusz przed siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadłopodajnik

Płaci ten który zaprasza, zwykle jest to facet, no chyba że to czarnoskóry . wtedy nie zapłaci. Nie wiem jak wygląda w praktyce jeśli zaprasza murzynka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metys
Dnia 5.02.2015 o 21:23, Gość olita lolita napisał:

Haha kobieta ma placic ??? W zyciu 😕 nigdy bym nie zaplacila, facet to facet.. sa zasady ktorych nie przekraczam..

Jak kiedyś czarnoskóry zaprosił znajomą na kolację, to ani myślał zapłacić. Ona musiała zapłacić za nich dwoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁYSY78

Jak bym ja zaprosi kobietę to bym zapłacił bo ja zapraszam i jestem gentelmanem tylko jest problem bo żadna nie chce dać zaprosić sie na randkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×