Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

II faza jest za krótka gdy trwa poniżej 10 dni, bo nawet jak dojdzie do zapłodnienia to zarodek nie ma szans się zagniżdzić i wtedy występuje poronienie. Progesteron m.inn. przygotowuje endometrium do przyjęcia zarodka. Tak więc jak np. twoje ciałko żółte nie wytwarza wystarczającej ilości progesteronu to jest względny nadmiar estrogenów i mgą być plamienia. Ale musisz porozmawiać z ginekologiem bo jak się potwierdzi to po prostu będziesz musiała łykać np.Duphaston przez 10 dni w II fazie cyklu. Nie jestem ginekologiem (niestety a może i dobrze). Tak więc są to jedynie przypuszczenia. Ale takie zaburzenia są bardzo powszechne i Latwo można sobie znimi poradzić więc głowa do góry. Tulipanku!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze jedno pytanie do Imolki: przechodzilas tę niewydolnosc cialka zoltego, czy poprostu wiesz? Potrzebuje duzo informacji, bo mieszkam za granica i do gina wybiore sie dobiero po swietach jak bede w Polsce :) Musze sobie znalesc jakiegos dobrego, juz chyba trzy lata nie bylam w gabinecie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
II faza jest za krótka gdy trwa poniżej 10 dni, bo nawet jak dojdzie do zapłodnienia to zarodek nie ma szans się zagniżdzić i wtedy występuje poronienie. Progesteron m.inn. przygotowuje endometrium do przyjęcia zarodka. Tak więc jak np. twoje ciałko żółte nie wytwarza wystarczającej ilości progesteronu to jest względny nadmiar estrogenów i mgą być plamienia. Ale musisz porozmawiać z ginekologiem bo jak się potwierdzi to po prostu będziesz musiała łykać np.Duphaston przez 10 dni w II fazie cyklu. Nie jestem ginekologiem (niestety a może i dobrze). Tak więc są to jedynie przypuszczenia. Ale takie zaburzenia są bardzo powszechne i Latwo można sobie znimi poradzić więc głowa do góry. Tulipanku!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
II faza jest za krótka gdy trwa poniżej 10 dni, bo nawet jak dojdzie do zapłodnienia to zarodek nie ma szans się zagniżdzić i wtedy występuje poronienie. Progesteron m.inn. przygotowuje endometrium do przyjęcia zarodka. Tak więc jak np. twoje ciałko żółte nie wytwarza wystarczającej ilości progesteronu to jest względny nadmiar estrogenów i mgą być plamienia. Ale musisz porozmawiać z ginekologiem bo jak się potwierdzi to po prostu będziesz musiała łykać np.Duphaston przez 10 dni w II fazie cyklu. Nie jestem ginekologiem (niestety a może i dobrze). Tak więc są to jedynie przypuszczenia. Ale takie zaburzenia są bardzo powszechne i Latwo można sobie znimi poradzić więc głowa do góry. Tulipanku!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
II faza jest za krótka gdy trwa poniżej 10 dni, bo nawet jak dojdzie do zapłodnienia to zarodek nie ma szans się zagniżdzić i wtedy występuje poronienie. Progesteron m.inn. przygotowuje endometrium do przyjęcia zarodka. Tak więc jak np. twoje ciałko żółte nie wytwarza wystarczającej ilości progesteronu to jest względny nadmiar estrogenów i mgą być plamienia. Ale musisz porozmawiać z ginekologiem bo jak się potwierdzi to po prostu będziesz musiała łykać np.Duphaston przez 10 dni w II fazie cyklu. Nie jestem ginekologiem (niestety a może i dobrze). Tak więc są to jedynie przypuszczenia. Ale takie zaburzenia są bardzo powszechne i Latwo można sobie znimi poradzić więc głowa do góry. Tulipanku!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko i Aga tak bardzo mi przykro z waszego powodu:(, miejmy nadzieje ze grudzien i swieta bedą lepsze i zaowocują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi cos za szybko @ sie skonczyła, może to po luteinie, sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory że tyle razy chyba pobiłam rekord ale strasznie wolno odpalało i myślałam , że nie doszło. Ja to wiem natomiast sama to przechodziłam również i teraz biorę Duphaston w II fazie cyklu i jest ok, chociaż efektów nie widać(jak na razie mam nadzieję) Ale jak mówisz Tulipanku, że tak póżno w cyklu obserwujesz owulację i jest on przy tym tylko 28 dniowy to być może to masz. Myślę że poczekaj do wizyty ale spokojnie , będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIELKIE DZIEKI ZA INFORMACJE!!!!!!!!!!!! :) :) :) Tak sie czasem zastanawiam, bo od trzech lat stosujemy stosunek przerywany, tylko. Czyzby az tyle \"szczescia\" przez te trzy lata?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tulipanku!!!!!! Myślę że stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcyjną !!!!!!!!! Słyszałaś o kropelkowaniu? Faceci go nawet mogą nie odczuwać, a do zapłodnienia wystarczy tylko 1 plemnik!!!!!!!! Cała reszta tylko zawiększa szansę !!!!!!!! Stanowczo odradzam tego typu metod tylko można się nerwicy nabawić i ciąży..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt do mnie nie pisze tralalala!!!! Jak mi zimno ! Może czas do łóżeczka tym bardziej że jutro będę tak długo w pracy i na pewno nie pośpię . No to dobranoc pchły na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt do mnie nie pisze tralalala!!!! Jak mi zimno ! Może czas do łóżeczka tym bardziej że jutro będę tak długo w pracy i na pewno nie pośpię . No to dobranoc pchły na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach sorki, bo taki goracy , dla mnie, temat podjelysmy z Imolka. Wiec Ty Agusia23 po @, a ja czuje jak idzie wielkimi krokami. Niestey nie wiem czy @powinna krotko trwac po Twoich lekarstwach:( Nigdy nie mialam z nimi stycznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chodzi o to aby wywołac w koncu u mnie okres, no i sie udało tylko jakis dziwny on jest. Ostatni miałam we wrzesniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Cię rozumiem bo też to przerabiałam i tez brałam Luteinę( to też Progesteron) i też miałam słabą @, ale to mnie nie zdziwiło bo w USG miałam b. małą Sluzówkę, więc pewnie też tak miałaś. Nic się nie martw, zawsze masz takie problemy z miesiączkami, kiedy pierwsza itd. napisz bo może tu jest cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Cię rozumiem bo też to przerabiałam i tez brałam Luteinę( to też Progesteron) i też miałam słabą @, ale to mnie nie zdziwiło bo w USG miałam b. małą Sluzówkę, więc pewnie też tak miałaś. Nic się nie martw, zawsze masz takie problemy z miesiączkami, kiedy pierwsza itd. napisz bo może tu jest cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam od zwasze tzn wczesniej nie zauwazyłam tego tzn jak dostałam pierwszy raz, bo na poczatku zawsze sa nieregularne. potem tzn poszłam do innego leksrz i juz wzia sie za mnie, mam wysoki poziom prolaktyny, to przez to. Tylko nie wiedziałaz czy to po luteinie tak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia To nie po Luteinie , po prostu śluzówka macicy podlega przemianom w cyklu miesięcznym tzn działaniom estrogenów i progesteronu, to jest trochę skomplikowane żeby to tak wyjaśniać, ale taki typ zaburzeń jak Ty masz tzn skąpe miesiączki nieregularne i rzadkie mogą wynikać z podwyższonego poziomu prolaktyny, tj. hormon przysadki mózgowej, ale to dobrze ż po Luteinie dostałaś okres to się nazywa test progesteronowy i jak jest miesiączka to znaczy że estrogeny są ok. A bierzesz coś na prolaktynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia To nie po Luteinie , po prostu śluzówka macicy podlega przemianom w cyklu miesięcznym tzn działaniom estrogenów i progesteronu, to jest trochę skomplikowane żeby to tak wyjaśniać, ale taki typ zaburzeń jak Ty masz tzn skąpe miesiączki nieregularne i rzadkie mogą wynikać z podwyższonego poziomu prolaktyny, tj. hormon przysadki mózgowej, ale to dobrze ż po Luteinie dostałaś okres to się nazywa test progesteronowy i jak jest miesiączka to znaczy że estrogeny są ok. A bierzesz coś na prolaktynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia To nie po Luteinie , po prostu śluzówka macicy podlega przemianom w cyklu miesięcznym tzn działaniom estrogenów i progesteronu, to jest trochę skomplikowane żeby to tak wyjaśniać, ale taki typ zaburzeń jak Ty masz tzn skąpe miesiączki nieregularne i rzadkie mogą wynikać z podwyższonego poziomu prolaktyny, tj. hormon przysadki mózgowej, ale to dobrze ż po Luteinie dostałaś okres to się nazywa test progesteronowy i jak jest miesiączka to znaczy że estrogeny są ok. A bierzesz coś na prolaktynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no proszę Imolka to mnie oswieciłas z ta luteiną:) nawet o tym nie wiedziałam:). Własnie teraz bede szła po @ i to w tym tygodniu, a test na prolaktyne juz zrobiłam, i pewnie cos mi da:) na ten moj problem Myslałam ze z ta luteina to nie test tylko taki lek na wywołanie @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie służy tylko jako test ale też jako wywołani @, tylko tłumaczę Ci że mogłoby nie być przy podwyższonym poziomie prolaktyny i wtedy byłoby wiadomo że zaburzone są też estrogeny, napisz ile masz tej prolaktyny tylko z jednostkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwyższony poziom prolaktyny powoduje niepłodość- hamują owulację(ale do leczenia tabletkami- bromoergokryptyny- wtedy cykle się normalizują i jest owulacja. To też jest dość częste, to się dzieje na tej samej zasadzie jak u kobiet karmiących- wtedy też -przynajmniej z założenia jest bezpłodność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×