Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Gość Dioda
Mysle,ze zadna z nas nie mysli o porodzie,jak o czyms błogoprzyjemnym. Musimy to przezyc.Cieszmy sie,ze nie mamy przerostu prostaty:D.Porod jest natomiat(nie zawsze) jednorazowy.W koncu czasem do stomatologa tez chodzimy.....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artam20
a moj Rafał chce mieć ze mną dziecko i chce sie ze mna ozenic - fajnie!! ale tak bez perspektyw?? tylko skad wiadomo ze to juz jest ta druga polowa z ktora chce sie spedzic cale zycie?? skad wiedzialyscie?? - pytanie do mężatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Odpowiedz wcale nie jest taka latwa:DTo po prostu sie wie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Odpowiedz wcale nie jest taka latwa:DTo po prostu sie wie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artam20
po jakim czasie ginekolog wykryje czy jest sie w ciazy czy nie?? bo ja to wogole nic nie wiem:) kiedy mam isc?? a moze zrobic test?? pomozcie - pare wskazowek na poczatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Pomyśl chwilkę i zastanów się czy wyobrażasz sobie życie z innym facetem. Ja sobie nie wyobrażałam, wiedziałam że chcę być tylko z moim Miśkiem. No i jesteśmy razem już 14 lat, a 3 lata po ślubie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Artam20 na początek zrób test. Ja zrobiłam 4 dni po spodziewnym terminie miesiączki i od razu wyszły dwie grube krechy:). Do ginekologa poszłam tydzień później i na USG dopochwowym już widać było pęcherzyk:). Najpierw zrób test, szkoda Twoich nerwów. I daj znać jaki wynik. Pozdrowionka i trzymaj się mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 dzieciaczkow
hej kobitki! nie mieszkam w polsce i chce wam opowiedziec o czyms co mnie zszokowalo a czego nie ma u nas, oczywiscie;) tutaj kazda kobieta ma polozna przed i po porodzie! ta osoba przychodzi do domu, uczy meza i zone kapac dziecko, przewijac, doradza, doglada, jest pod komorka 24 godziny na dobe... Przed porodem jest wielka ostoja, przyjacielem, powiernikiem, lekarzem... ta usluga nie jest platna, polozna przydziela szpital!!!!!!!!!! tak bardzo sie ciesze, ze nie musze rodzic w polsce i znosic tych wszystkich upokorzen i traktowania kobiet jak workow treningowych! tutaj nie istnieje stwierdzenie - musi rodzic naturalnie! Tu sie kobietom pomaga nie cierpiec! Np. podczas porodu kobieta dostaje gaz rozweselajacy, ktory pomaga rozluznic wszystkie miesnie i powoduje ze porod staje sie mniej bolesny!!!!!! Wlasciwie staje sie przyjemnoscia! Poza tym tuz przed sama akcja dostaje sie wielka porcje jedzonka, zeby miec sile przec itp...nie glodzi sie kobiet tak jak u nas, a potem te ktore jadly sa karane lewtywa itp... nienawidze polskich szpitali i sposobu traktowania pacjentow, nie dziwie sie, ze kobiety sie boja rodzic! ZYCZE WAM WSZYSTKIM POLSKIE KOBITKI TAKICH PORODOW JAK TU, W NOWEJ ZELANDII, I zycze zdrowka przede wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
To trzeba wiedziec mi sie tez tak wydawalo z moim 1 mezem 8 lat razem i myslalam ze bedziemy z soba do grobu a jednak tak sie nie stalo,mysle ze cale zycie sie czlowiek uczy cale zycie do czegos dazy o czyms marzy oczywiscie z wiekiem zmieniaja sie nasze upodobania , oczekiwania itd.Najwazniejsze by kochac i byc kochanym brac palec a dawac cala reke nie odwrotnie i dawanie musi bardziej cieszyc od brania,a jeszcze jedno my tak mamy ze nie trzeba mowic bo myslimy zawsze o tym samym zawsze zwracamy na to samo uwage i kierujemy sie tymi samymi sugestiami.Miłości trzeba sie nauczyc i wiedziec ze odpowiedniej osobie ja okazujemy, to sie czuje.Pozdrawiam Choc mam dzis ciezki dzien pragne pomoc tym ktorzy watpia , szkoda tylko ze nikt nie moze pomoc mi musze poradzic sobie z tym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam do domku moje drogie.....martwi mnie tylko jedno.......zaczęło mnie bolec gardło...mam nadzieje ze to nie jest znowu angina i szybko samo przejdzie......i ze obędzie sie bez antybiotyku............ miłego popołudnia i wieczoru..do zobaczenia jutro pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm, no ładnie, nikt nie napisał ani słowa całe popołudnie i wieczór. czyżby topik zaczynał umierać? taki super topik? niemozliwe.... A ja już wiem :). będzie dzidzia - test ciążowy wyszedł pozytywnie. Bardzo się cieszę, chociaz jestem w lekkim szoku mimo wszystko. ręce mi się trzęsły jak robiłam. Wynik wyszedl natychmiast. Tatuś się cieszy, zrobiłam mu niespodziankę, nie mówiłam że idę robić test. poszłam sobie cichutko, zrobiłam, a potem, płacząc oczywiscie pogratulowałam mu tatusiostwa. To jego pierwsze dziecko więc wyobraźcie sobie jego wzruszenie, Uff. No to teraz się zacznie. Znając siebie bedę miałam mnóstwo obaw i lęków. Żeby wszystko się udało, żeby było w porządku, zeby dzidzia była zdrowa. Strasznie się boję żeby nie przytyć za duzo. W poprzednich ciążach przytyłam straaaaasznie duzo 25 i 30 kg. Wróciłam do normy ale nie moge sobie pozwolić by znowu tyle przytyć. Czy znacie może jakieś przykładowe menu, które zaspokajaloby wszystkie potrzeby dzidziunia a nie powodowało w ciązy tycia ogromnego? Wszystkie ogólne zasady znam, co jeść co nie jeść, ale łatwiej jest stosować się do szczegółowych wskazówek. Całuję Was internetowe ciocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claptola...GRATULACJE.......to cudownie prawda........bardzo sie ciesze......:)) :)) Co do rad jak nie przytyc to kompletnie Ci nie pomoge, to moja pierwsza ciąża i zupełnie sie nie znam na tym.....ograniczam słodycze, bo nie mają zadnych wartosci odżywczych dla dzidziusia, jem duzo owoców i warzyw......a tak to chyba wszystko normalnie jak przed ciażą............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
GRATUALCIE! fantastycznie ze sie udalo, a teraz to nie przejmuj sie tyciem ,schudniesz po i bedzie ok.Caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Ja tez z moim synem przytylam 30 kilo jak szlam do porodu mialam 89 wygladalam jak orka dlugo mi zajelo dochodzenie do siebie,jednak nigdy juz nie osiagnelam poprzedniej wagi.Teraz tez pewnie tak przytuje idzie mi wszystko w brzuszek jestem ciekawa na jakiej cyfrze wskazowka sie zatrzyma.Moj maz mowi mi kochanie nie przejmuj sie pozniej zrobisz ze soba co bedziesz chciala i udowadnia mi ze w brzuszku jest nasza dzidzia i co z tego ze jest duzy ale nasz.Wczoraj wiec musialam zakupic nowe dzinsy takie z brzuszkiem dla mamusi leza jak prawdziwe ale maja bawelniany brzuszek ktory jest szalenie wygodny.Ogolnie nastroj chyba mam kapke lepszy ,maz naprawde robi dla mnie tyle dobrego spelna kazda zachcianke a ja jestem taka uciazliwa.Musze zapytac was o jedna intymna sprawe, macie ochote na seks? i wogole czy sie kochacie bo ja mam straszna ale bardzo sie boje ze cos sie stanie tym bardziej ze mialam takie problemy.Przepraszam za pytanie ale chcialabym prosic o odpowiedz co myslicie na ten temat.Dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1102
claptola serdecznie GRATULUJĘ :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artam20
gratulacje dla Claptoli z powodu ciąży:) mam pytanie, intymne, jak wyglada plamienie jak sie jest w ciąży, bo ja mam cos takiego ale to raczej nie jest okres. dzis po poludniu robie test...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
Claptola GRATULUJĘ dzidziulka :-) !!!!!! Mateczko - ja hmmm.... sobie nie żałuje :-) jednak wczesniej konsultowałam się ze swoja doktor można czy nie i z jaka czestotliwością otrzymałam odpowiedź w moim przypadku gdzie wszystko przebiega ok nie ma żadnych przeciwskazań :-) więc sobie figlujemy tym bardziej że ochota jest i to duza :-) tak więc myślę że powinnas porozmawiac o tym ze swoim prowadzącym lekarzem i zasięgnąć jego porady Dziewczynki trzymajcie kciuki dzisiaj mam wizytę u swojej gin. poraz pierwszy będziemy słuchac bicia serduszka dzidziulka juz nie mogę się doczekać a jednoczesnie strasznie sie boję ..... serdecznie Was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Katarinko dziekuje, pytalam mojego lakarza i powiedzial ze moge po ok 2 tygodniach ,ale wiesz ostroznie ale ja sie bardzo boje ze cos sie stanie.Normalnie tez bym sobie nie zalowala, teraz najwazniejsza jest dzidzia .Czuje sie dobrze wszystko jest ok , ale jak dochodzi do czegos to mysle o dzidzi i o tym by sie nic nie stalo.Dziekuje i pozdrawiam. Ps.Trzymam kciuki pewnie bedzie walilo jak dzwon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Claptola GRATULACJE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
claptopko :) gratulaacjee 🌻 wyobrażam sobie radosć męża :) jeszcze jak wczoraj pamiętam radosć mojego ....... zreszta on do dzis mówi, ze to niesamowite i niewiarygodne, ze bedziemy mieli dziecko - i dalej nie moze w to uwierzyc :) mimo, ze mój brzuch jest juz całkeim spory i że widział juz naszego skarbka na usg :) trudi :) bywam tu bywam :) ale głównie czytam :) dziękiuję za zainteresowania gdzie sie podziałam :) 👄 dzis byłam u lekarza - jak to mówię byłam z dzidzia :) ogólnie wszystko jest ok - słyszałam serduszko mojego szczęścia i oczywiscie ruchy małego wiercipięty :) brzuszek rosnie - na 22 zakończone tyg (jestem w 23) mierzy 20 cm ... czyli w normie :) przez ostatnie 3 tygodnie nic nie przytyłam .... dziwna jestem - ale mnie to ucieszyło - bo jakoś te + 5 kg wydaje mi sie straaaasznie duzo :) jednak lekarz powiedzial, ze za 4 tyg \"życzy sobie\" żeby waga wzrosła hehe znowu musze robić wyniki krwi i moczu - ale to normalne - zaraz przecież kończę II trymestr .... aa - i dostałam od doktora prezent :) taką bezpłatna torbe dla przyszłych rodziców - w środku kilka książeczek, buteleczkę aventu :), miniaturowy domestos i saszetkę płynu lovela (akurat tego używam do ciuszkow dla maluszka) :) miła taka niespodzianka :) zwłascza, że widziałam,ze nie dawał wszytskim pacjentkom w ciąży - widocznie nie dostał tego tak duzo :) Coraz wyraźniej czuję mojego małego wiercipiętę :) cuudnie jest czuć ruchy własnego dziecka .. czasem potrafi tak mocno kopnąć, ze skóra na brzuchu się odkształca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo wszystkie kobietki - Lusia, mateczka, emka, 1102, artam, Dioda, katarinka, trudi i cała reszta, jesteście kochane. To tak miło gdy ktoś się cieszy razem z nami. Mateczka, jeśłi się boisz to poczekaj, aż bedziesz gotowa, bo jeśli będziesz się bała to i przyjemność z tego bedzie mniejsza. Poza tym seks ma tyle wymiarów...można zacząć przecież od najdelikatniejszych pieszczot. Piszesz, że masz wspaniałego męża, na pewno sobie poradzicie :). I masz rację nie bedziemy się martwić że przytyjemy za dużo :) artam20 - sprawdź to plamienie, kto wie, ponoć przy implantacji może występować. Ale ja też miałam taką nadzieję miesiąc temu a okazało się, że po kilku dniach plamienia dostałam okres. Katarinka, jak ja ci zazdroszczę, ze już usłyszysz to maleństwo, nie moge się doczekać. Pozdrawiam i wracam do pracy. Straaaaasznie zalatany dzięń, na nic czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo wszystkie kobietki - Lusia, mateczka, emka, 1102, artam, Dioda, katarinka, trudi i cała reszta, jesteście kochane. To tak miło gdy ktoś się cieszy razem z nami. Mateczka, jeśłi się boisz to poczekaj, aż bedziesz gotowa, bo jeśli będziesz się bała to i przyjemność z tego bedzie mniejsza. Poza tym seks ma tyle wymiarów...można zacząć przecież od najdelikatniejszych pieszczot. Piszesz, że masz wspaniałego męża, na pewno sobie poradzicie :). I masz rację nie bedziemy się martwić że przytyjemy za dużo :) artam20 - sprawdź to plamienie, kto wie, ponoć przy implantacji może występować. Ale ja też miałam taką nadzieję miesiąc temu a okazało się, że po kilku dniach plamienia dostałam okres. Katarinka, jak ja ci zazdroszczę, ze już usłyszysz to maleństwo, nie moge się doczekać. Pozdrawiam i wracam do pracy. Straaaaasznie zalatany dzięń, na nic czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo wszystkie kobietki - Lusia, mateczka, emka, 1102, artam, Dioda, katarinka, trudi i cała reszta, jesteście kochane. To tak miło gdy ktoś się cieszy razem z nami. Mateczka, jeśłi się boisz to poczekaj, aż bedziesz gotowa, bo jeśli będziesz się bała to i przyjemność z tego bedzie mniejsza. Poza tym seks ma tyle wymiarów...można zacząć przecież od najdelikatniejszych pieszczot. Piszesz, że masz wspaniałego męża, na pewno sobie poradzicie :). I masz rację nie bedziemy się martwić że przytyjemy za dużo :) artam20 - sprawdź to plamienie, kto wie, ponoć przy implantacji może występować. Ale ja też miałam taką nadzieję miesiąc temu a okazało się, że po kilku dniach plamienia dostałam okres. Katarinka, jak ja ci zazdroszczę, ze już usłyszysz to maleństwo, nie moge się doczekać. Pozdrawiam i wracam do pracy. Straaaaasznie zalatany dzięń, na nic czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam wysłało się tyle razy, nie wiem dlaczego, Witaj elfiku, no ty to masz już dużego łobuzka. A znasz płeć, czy nie chcesz? Mój mąż (własciwie jeszcze nie mąż, ale tak łatwiej pisać) nie chce poznać płci przed porodem, ale bardzo pragnie chłopca - w domu są juz dwie dziewuszki. Trzymajcie kciuki, ale ja pragnę tylko by było zdrowe, płeć jest sprawą drugorzedną. JESZCZE RAZ POZDRAWIAM. (może teraz wyśle się grzecznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
claptopko :) nie znam płci .... nie chce jej znać - nie jest istotna :) Tak jak piszesz - najważniejsze żeby dzidzius urodził sie zdrowy :) poza tym bedzie większa niespodzianka przy porodzie i cała rodzina będzie jeszcze bardziej wyczekiwała tego dnia :) mojemu miśkowi niby jest obojętne co bedzie, ale juz go kilka razu złapałam jak do brzuszka mówił \"synu\" hehehe moja mama za to marzy o wnusi ..... a mi jest wszystko jedno chociaz jeszcze przed ciażą mówiłam, ze chciałabym mieć synka a teraz jakos bardziej sie ogladam ze ciuszkami dla maleńkich panienek :) może intuicja ;) a ciotki po brzuchu i noszeniu ciazy wróżą mi chłopczyka :) jak można wyczytać w ksiażkach mój \"Malec ma od 25 do 28 cm wzrostu i waży 500 - 600 g\" toż to juz prawdziwy olbrzym co nie ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje drogie Elfiku :)) :)) - kiedy poczułas pierwsze ruchy dziecka? Ja juz sie nie moge doczekac....... Dziewczyny mam pytanie...jedyna dolegliwosc ciążowa jaka mi pozostała, to wysypka na twarzy.....czy Wy tez tak miałyscie bądz macie.....ja mam cere jak nastolatka z trądzikiem......podobno bedzie dziewczynka w związku z tym?? Ale to chyba nieprawda..Niemniej jednak mam problemy z cerą, nie używam więc żadnych kosmetyków, tylko masci przpisane przez lekarza......chociaz one nie bardzo pomagają......a moze macie kaies domowe sposoby co z tym zrobic??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Elfiku,powiedzialabym ze Olbrzym z Olbrzymiastych i Sliczniastych:))Ciesze sie z Toba:))Kobitki od was bije tyle ciepla:)Pozdrawiam wszystkie mamcie:)Jakos zrobilo sie wesolutko i czuje pod nosem zapach bobasia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×