Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Witam.Mam 21 lat.I duży problem.Kobietki powiedzcie mi czy testy ciążowe są wiarygodne?.Może po krótce opisze swoją sytuacje.Mianowicie chodzi o to ze zaczęlam podejrzewac ze moge być w ciąży.Przez pewnien czas było mi bardzo niedobrze,jednak przeszlo.Pozniej pojawil sie ból piersi,jak przed okresem.W dniu palnowanej miesiączki pojawilo sie plamienie.Z tym, że miesiączka(bardzo skąpa) trwala ok 3 dni.W drugim miesiącu okres pojawil się 3 dni wczeniej.Jednak bardzo spuchły mi piersi,ale naprawde bardzo mocno i niesamowicie bolały mnie jajniki,jakby ktos mnie z calej siły za nie ciągnąl.Rownież miesiączka była skąpa i trwala 3 dni.Po tej drugiej miesiączce robilam testy ciązowe.Zrobilam 3 z tym ze 2 były różnych firm.Testy wykonałam wieczorkiem, to mogłby być już ok 8 tydzień ciązy.Przecież wykryłby te hormoniki w moczu.Jednak wyniki byly negatywne!!!!!!!!.W tej chwili piersi wrocily do normalnych rozmiarow,jednak spokoju nie dają mi jajniki i cale podbrzusze,mam cos w rodzaju skurczy i albo mi sie wydaje albo brzuszek zrobil sie taki bardziej \'twardy\'.Dodam że w styczniu mialam usuwaną torbiel na jajniku.To może jest przyczyną moich bóli?Może znowu coś tam jest nie tak?Prosze Kobietki napiszcie co sądzicie bo nie wiem czego mam sie spodziwac.Dzidziusia czy nawrotu choroby?:)A może to śa jakies problemy z hormonami?Pozdrawiam i przepraszam że włamałam sie na wsz topik:) alewidze, że są tu dojrzale osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marceliza -> Moja przyjaciolka miala ciaze pozamaciczna. Oczywiscie musiala usunac. Teraz po pol roku stara sie o nastepnego dzidziusia i mam wielka nadzieje, ze jej sie uda, bo milo by bylo gdyby nasze malenstwa byly w tym samym wieku :) A ja wczoraj dostalam skierowanie na badania krwi i moczu :) Powiedzcie mi, czy badalyscie sie na obecnosc cytomegalii? Lekarz powiedzial mi, ze nie ma sensu wydawac pieniedzy, bo jesli jest ktos chory to i tak nie mozna nic z tym zrobic. Jak Wy do tego podeszlyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć grandi cytomegalia i toksoplazmoza spędzają mi sen z powiek, ale chyba jednak nie zdecyduję się na badania, a zwłaszcza na cytomegalię, bo rzeczywiście - ani wczesnejsze zachorowanie nie uodparnia, ani nie ma na to szczepionki, ani lekarstwa. Na szczęście nie jest to takie powszechne, podobnie jak toksoplazmoza, nie jest tak łatwo się zarazić tym. Niestety mój brat cioteczny ma dziecko po cytomegalii, wiem jak to wygląda, Ale przecież wczoraj ustaliłysmy na tym topiku, ze będziemy mysleć pozytywnie grandi, musimy przecież. Ja mam lekką schizę już na tym punkcie, ale tak bardzo staram się....No i ja mam dziecko w przedszkolu więc teoretycznie jestem bardziej narażona. Ale nie mogę już o tyjm mysleć bo zwariuję. Przestanę mysleć o cytomegalii to zacznę myśleć o ospie, która jest tak samo niebezpieczna, albo o porażeniu mózgowym, albo o zespole Downa. NIe dajmy się zwariować. Tak mówię, a sama panikuję strasznie, ale wszystko będzie dobrze, mam nadzieję i musimy w to uwierzyć. Ktoś nad nami czuwa przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Cześć dziewczyny, Uff... ciężki dzień mam dzisiaj, chętnie położyłabym się do łóżeczka ale niestety muszę pracować:(. Byle do 15.00:(. Mam pytanko. Jak sobie radziłyście lub radzicie z mdłościami? Mnie dopadły kilka dni temu, w 10 tygodniu:(. A już miałam nadzieję, że ominą mnie te wątpliwe atrakcje. Koszmar po prostu:(. Pozdrawiam serdecznie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie Forumowiczki!! Lonia, sara7 ,marceliza - badzcie silne dziewczyny....wiara moze zdzialac cuda:) pozdrawiam was trzymajcie sie cieplo! wsyzstko skonczy sie dobrze! jovan - moim zdaniem testy ciazowe sa wiarygodne o ile sie je dobrze zrobi...w twoim przypadku powinien wyjsc pozytywny o ile jestes w ciazy...ja robilam test w 2 tygodniu ciazy i dal pozytywny wynik. nie wiem, byc moze zalezy to jeszcze od czulosci testu-ja kupowalam wczesne testu...Bol moze byc wywolany ciaza- ja przynajmnije tak mialam, ze pobolewal mnie dosc dlugo bol brzucha, piersi mialam takie jak ty...teraz dopiero mi sie zaczynaja jakos normalniej zachowywac ale juz nie wracaja do wczesniejszego wygladu....Ja radziłabym ci pojscie do ginekologa....on po zbadaniu bedzie najlepiej wiedzial.....nie zwlekaj, zycze powodzenia! no wlasnie, i koljena straszna choroba zostala przywolana...z tych nazw to mi sie juz koszmary snia....claptola, w porownaniu z lekka schiza ze mna zaczyna byc gorzej....dziewczyny. prosze Was, nie panikujemy i nie straszmy jedna drugiej.....teoretycznie same nosimy w sobie dziedziczne choroby, ktore smialo mozemy przekazac dzidziom, to chyba wystarczy zeby sie martwic..... Az sie ciesze,ze z mezem nie przepadamy za kotami...mamy za to krolika - mam nadzieje ze nie okaze sie za chwile jakies straszne choroby moze on mi przekazac...az sie boje zaczac na ten temat szukac... Pozdrawiam Was dziewczyny! wiecej optymizmu i smiechu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
Witam kobietki :-) nareszcie lato daje troszkę wytchnienia i można jakoś funkcjonować :-) z jednej strony szkoda dzieciaków które juz wkrótce wpadną w rytm szkolny ale z drugiej odetchną wszystkie ciężaróweczki gorąco i upał wcale nam nie sprzyja:-) .Jutro mam wizytę u mojej doktor i zobacze moja kruszynkę już się nie mogę doczekać. Ja nie musiałam robic badan na toksoplazmozę dokładnie 2 lata temu robiłam kompleksowe badania i własnie wtedy chorowałam na nią dzisiaj jestem już uodporniona na cytomegalię zdecydowałam sie zrobić badania teraz ryzyko jednak że przechodziłam ta chorobe było minimalne bowiem nie miałam stycznosci z małymi dziećmi szczególnie w wieku przedszkolnym wynik tylko potwierdził że nigdy nie przechodziłam cytomegalii. Na szczęście wszystkie dotychczasowe dolegliwosci w postaci omdleń zasłabnięć i mdłości juz mi przechodzą i z każdym dniem czuję się coraz lepiej nabieram sił i energii mam nadzieje że tak bedzie juz do rozwiązania:-) Pozdrawiam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo...Metuś, pewnie że tak. Koniec przykrych tematów. Wiem że są one cześcią życia, ale akurat tutaj musimy się utwioerdzac w przekonaniu że wszystko będzie dobrze. Ja sie cieszę, bo w poniedziałek dostanę od koleżanki książkę, na którą czekam od kilku miesięcy - Piątą część Mrocznej Wieży Kinga i zajme się czytaniem, a nie myśleniem o przykrych rzeczach. A poza tym 1 września poczatek szkoły, przedszkola, ojej.Skończy się beztroska wakacyjna, kiedy to dziewczynki są u mojej mamy, a ja mogę spać i spać. Trudi - na mdłości ponoć działa ibir - herbatka imbirowa, ciasteczka. Ja mam mdłosci,a le takie do wytrzymania. A myślalam że w 10 tygodniu to już zaczynąją mijać.... Katarina pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miesiąc temu miałam objawy ciąży zrobiłam test wyszedł negatywnie wiec poszłam do lekarza ale stwierdził że nie jestem w ciąży ale przepisał mi tabletki na owulację. we werzesniu wypadnie ze bede miała ją ale czy po tych tabletkach nie bede miała ciązy mnogiej tylko tego się boję proszę odpiszcie ci miałyście taką sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Claptola...ja też myślałam, że w 10 tygodniu mdłości powinny raczej mijać a jednak... . Ale to podobno oznaka prawidłowo rozwijającej się ciąży więc jakoś przeżyję:). Dziewczyny nie zamartwiajcie się niepotrzebnie. Pogodna mama to pogodny dzidziuś:). Wiem, że to nie zawsze jest łatwe, ale warto spróbować, bo inaczej ominie Was wiele pięknych chwil związanych z ciążą. Claptola ma rację...ktoś przecież nad nami czuwa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Marceliza dziękuję za ciepło słowo i trzymam za Ciebie kciuki. Tak samo jak za siebie. Wiem że przez taką sytuacje jak ja przeszło wiele kobiet, a teraz mają kochane dzieciaczki i o nawet po kilka. Dlatego wiem że musimy byc silne i wierzyć ze my też takie będziemy mieć!!! Sara 7 - Ja nie zamierzam czekać dłuo, chcemy spróbowac zaraz po ślubie czyli w październiku. Poza tym nie moge zdyt długo czekać, bo mam juz swoje 26 lat wiec.... nie ma na co czekać. Juz sie nie moge doczekać tego października. chciałabym zasną i obudzić sie dopiero za 2 msc. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceliza
witajcie dziewczyny,,, Grandi----mysle ze napiszesz jeli sie twojej przyjaciolce sie udalo,,,i jak przez to wszystko przechodzila,,,czy umiala zapomniec? A ja wam chce pokrotce moja sytuacje przedstawic,przed 8 latami bezskutecznie staralismy sie juz o dziecko,,,nie udawalo sie dlugo,wiec razem zrobilismy wszystkie potrzebne nam badania,,okazalo sie ze meza plemniki sa za slabe zebym mogla naturalnie zajsc w ciaze i to byl pierwszy moj dramat,,,po duletnich probach zaszlam w ciaze metoda sztucznego zaplodnienia w ciaze,,,ciaza przebieglala przepieknie,,,czulam sie swietnie,,,nie mialam nudnosci,,,bralam jakies witaminki tylko i sie strasznie szanowalam zeby dzidzius szczesliwie na swiat dotarl,,,robilam tez w trzecim miesiacu badania wod plodowych,,,widzialam jak macha raczkami ,,,od razu mi tez powiedzieli ze to bedzie chlopczyk,,,, i tak do konca ciazy dotwalam i urodzilam zdrowego chlopczyka,,,dzis ma piec lat,,,,,,, po trzech latach chcielismy miec drugie dziecko,,wiec znowu nastepne badania i znowu sztuczne zaplodnienia,,,tym razem trzy razy i nic!!!Od zeszlego roku maja wogole nie chcialam juz slyszec o dziecku choc gdzies podswiadomosc moja domagala sie jeszcze zeby nie zaprzestac o tym myslec,,,bylam juz tak zalamana ze balam sie kolejnych zastrzykow ,,,kolejnych wizyt u lekarza,,,,az tu nagle niedawno ciaza pozamaciczna?Lekarze nie dawali nam zadnych szans na to ze naturalnie moge zajsc w ciaze,,,wiec z bolem jajnikow chodzilam sobie i myslalm ze mi to przejdzie ze jak sie ma trzydziestke to chyba juz cos powoli sie zmienia w organizmie,,,ze to zwykle moze przeziebienie ze mnie troche rwie ,,,jak sie okazalo nie bylo to zwylke zapalenie jajnikow tylko ciaza pozamaciczna,,,no i cala prawa strone mi usuneli,,,ciaze naturalnie rowniez,,,i tu mam apel do was zebyscie nigdy nie czelkaly tak dlugo jak ja,,,od razu z kazda dolegliwoscia biegajcie do lekarza,,nigdy nie wiadomo co moze sie nam jeszcze stac,,,, teraz musze odczekac trzy miesiace i bede sie starac o dziecko droga naturalna...mam tylko 50% szansy ale chce sprobowac,,,,,podnioslo mnie to na duchu ze jednak moze sie jeszcze uda nam,, Sorry ze was zanudzam moze moimi opowiesciami ale jest to dla mnie najpowazniejszy topik jaki znalazlam,,,i wasze wypowiedzi sa tak mile ze skusilam sie do was napisac,,,trzymajcie sie wszystkie przyszle mamenki,,,, i nie dajcie sie zwariowac sluchajac opwiesci przykrych,,,kazda ciaza jest inna a juz na pewno nie zawsze teoria idzie w parze z praktyka,,,,wiec trzymajcie sie za brzuszki i rozmawiajcie ze swoimi dzidziusiami :)ja tez tak robilam,,,:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
TRUDNI ja zmdlosciami jakos sobie radzilam odpadaly mnie zwsze rano jak zjadlam nsiadanie umylam zeby odreazu bylam w kibelku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miesiąc temu miałam objawy ciąży zrobiłam test wyszedł negatywnie wiec poszłam do lekarza ale stwierdził że nie jestem w ciąży ale przepisał mi tabletki na owulację. we werzesniu wypadnie ze bede miała ją ale czy po tych tabletkach nie bede miała ciązy mnogiej tylko tego się boję proszę odpiszcie ci miałyście taką sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie....... Smutno mi czytac takie historie jak Loni czy marceliny, ciesze sie jednak ze optymizm jednak Was nie opuszcza......trzymam kciuki i zycze wszystkiego dobrego.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
LUSIA a jak tam ty i twoje malenstwo? dobrze sie czujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzius- dziękuję za zainteresowanie......Oboje czujemy sie bardzo dobrze.....no moze poza momentami, kiedy moje dziecko spi, a ja potrafie czekac w bezruchu na jakikolwiek znak życia od niego.........no ale tak juz chyba mamyt ak mają.............. Mam nadzieję ze Wy tez się dobrze czujecie.......Wszystko bedzie dobrze.......cały czas sobie tak powtarzam.....i na pewno tak jest!!! U mnie to juz 19 tydzien, 10 wrzesnia czeka mnie kolejne ważne USG.....bedziemy sprawdzac czy maluszek ma wszystkie narządy rozwinięte,.......Dziewczyny mam pytanie, czy Wy tez co miesiąc na kazdej wizycie macie robione USG. Ja sie troszke martwie bo nmoze to za często......No ale chyba mój lekarz wie co robi?? Czasem ono trwa chwilke, lekarz sprawdza czy dzidziusiowi serduszko bije. Ja tez sie lepiej czuję, gdy wiem ze serce bije............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceliza naprawdę mi przykro, że spotkały Cię aż takie trudności. ja zamierzam strać się juz za niecałe 2 msc, i mam nadzieje że wszystko sie uda. Musze jeszzce wyregulowac tylko jajeczkowanie, bo znim i z miesiączkami tez mam problemy. Będe trzymać kciuki no i informować o moich \"staraniach\". Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceliza naprawdę mi przykro, że spotkały Cię aż takie trudności. ja zamierzam strać się juz za niecałe 2 msc, i mam nadzieje że wszystko sie uda. Musze jeszzce wyregulowac tylko jajeczkowanie, bo znim i z miesiączkami tez mam problemy. Będe trzymać kciuki no i informować o moich \"staraniach\". Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
LUSIA nio pewnei ze sie intersuje nie martw sie moj maluch ma 4 miesaice i tez troche sie martwi jak sie nei rusza ale wtedy chcoiaz troche odpoczne hehe :) a ja sie poruszy to cudowne oczucie LONIA 🌻🌻🌻dla ciebie wszystko bedzie dobrze zobaczysz niedlugo tu wpadniesz i powiesz ze jestes w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceliza
Lonia musi ci sie udac!!!Bardzo ci tego zycze a ja zaczne tez w tym czasie wiec moze sie nam razem uda miec motylki w brzuszku:) Pozdrawiam cala reszte dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzius dziękuje za pocieszenie, ech juz nie mogę się doczekać, kiedy tu \"wpadne\" i faktycznie powiem ze jestem w ciązy i co najwazniejsze, że wszystko w porządku. LUSIU - Twój lekarz na pewno wie co robi i wydaje mi się że mimo wszystko lepiej robic badania częściej niż rzadziej, potem zawsze mozna szybko zaradzic problemom jesli się pojawią, a jak się o nich nie wie, to pozostają wyrzuty że nic się nie zrobiło aby było dobrze. Wydaje mi się że takie badania uspakajają mamę a jak mama spokojna to i dzidziuś spokojny i lepiej się rozwija i rosnie. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceliza - Tobie też się na pewno uda. Trzymam kciuki mocniasto. Juz się nie mogę doczekac tych motylków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia, badania usg jest bezpieczne dla dziecka...nie ma zadnych przeciwskazan, zeby wykonywac je co miesiac...ja mam je robione przy kazdej wizycie, ktora przypada co 4 tygodnie...a na poczatku mialam nawet czesciej.....poki wszystko z ciazą w porzadku to mozna je bez obaw robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usg jest bezpieczne dla dzidzi...mozna je spokojnie robic raz w miesiacu....ja tak mam i ciesze sie ze mam taka mozliwosc... Lusiu , mam pytanko, w ktorym tygodniu poczulas ruchy malenstwa???ja teraz jestem w 11 tygodniu ciazy i wiem, ze mam jeszcze czas ale tez jestem dosc szczupla a to podobno sprzyja wczesniejszemu odczuwaniu ruchow dzidzi... dzidzius a ty kiedy poczulas ruchy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny, macie rację USG nie zaszkodzi malenstwu......ja miałam do tej pory juz 6 razy, a moja kuzynka dopiero 2, ale ona nie ma prywatnego lekarza tylko w przychodni - tam moze jest inaczej, Nie wiem dokładnie bo od lat mam swojego prywatnego ginekologa...... Metko ja pierwszy raz poczułam ruchy dzidziusia dokładnie 20 sierpnia czyli 18 tydzien - to i tak podobno dosc wczesnie, bo lekarz przygotowywał mnie na 20 tydzien, ale ze jestem bardzo szczupła, to twierdził ze moze to nastąpic wczesniej - i tak dokładnie było......Mysle Metko ze jeszcze troszke musisz poczekac ale zobaczysz jak szybko czas mija.....Dopiero co leciałam po test ciążowy a tu juz połowa ciaży.......I kazdą chwilę chcę zatrzymac na dłużej.......chciałabym miec juz dziecko przy sobie, ale ciąża to tak piękny stan a tak szybko mija...........prawda dziewczyny.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
METECZKA26 ja poczulam ruhy dzidziusia w tym miesiacu czyl w 16 tyg to bardzo wczesnie ale chyba dlatego ze jestem mala chuda i drobna i szybciej sie to rozchodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w którym tygodniu lekarz jest wstanie stwierdzic czy to chłopiec czy dziewczynka i czy takie badanie jest w 100% pewne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w którym tygodniu lekarz jest wstanie stwierdzic czy to chłopiec czy dziewczynka i czy takie badanie jest w 100% pewne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×