Długo jeszcze będziesz udawał, że Ciebie tu nie ma i że nie ma mnie?

gość 16.58 czy to Twoj temat: http://f.kafeteria.pl/temat/f4/kocham-cie-myszko-p_6126141

z telefonu pisze to czasem litery mi sie nie takie wpisza

Jak o tym wie to robi uniki bo nie chce byc rozpoznany.

czujesz?

Ja udaje ze mnie tu nie ma :) O nie nie koleżanko chyba jesteśmy tutaj z tego samego powodu

Ja też czuje a jestem ona.

Z tego samego powodu? Czyli z jakiego? :)

Z jakiegoś powodu:) a nie chce się tutaj rozpisywać. Bynajmniej ja tutaj trafiłem z tego powodu.

skąd wiesz że to ja?:)

Nie wiem, czy to Ty, ale wiem, że on tu jest.I on wie, że ja tu jestem.

boszzzz, kobieto, czy to nie wszystko jedno, czy on tu jest, czy go tu nie ma ? nie jesteście razem, więc jakie to ma dla ciebie znaczenie ? daj se siana i nie ośmieszaj się tymi infantylnymi tematami. zrobiłaś z tego forum dziadostwo. jak cię nie chce to chociaż zachowaj resztki rozumu dla siebie

Właśnie w tym problem, że chce.I to bardzo.

Ja wiem że to Ty :D ale Ty nie wiesz że to ja

Agusia?

Ja też wiem, że to ty. W końcu jestem tu przez ciebie.

nie choć też na A

To dlaczego udajesz, że Cię tu nie ma? Wstydzisz się tych uczuć?

Alicja

jaka Alicja?

mówisz o uczuciach do sieci

Alice K.

jak udaje że mnie tu nie ma? po prostu nie mam czasami czasu tutaj zaglądać

Jak człowiek jest nieśmiały to chyba się czego wstydzi. Prawda? A teraz idę spać bo rano trzeba wstać :) dobranoc

Nie przesadzajmy, nie taki znowu niesmiały. :) Dobranoc i czekam na kolejny krok w realu.

chciałbym wierzyć, że Ty tutaj, to ty sTamtąd :( ale mało o sobie piszesz :)

sTamtąd - czyli skąd?

Nie jestem s tylko a i zgadza się z tego miejsca co myślisz.

Czy jest tu ktoś kto rozdaje czopki na rozum?

Goździkowa etopiryne poleca :-D

Do ciebie trzeba prosto i najlepiej jak najkrócej. Tak to ja, tak bywam tu od 6 lat, tak mam cię za idiotkę, tak zostaw mnie w spokoju, tak, zrobiłem to co planowałem, tak, miałem rację co nie oznacza, że jestem nieomylny, tak, nie życzę ci powodzenia bo spaczyłem ci umysł, tak, ostrzegałem, że to się skończy, tak, nie mam wyrzutów sumienia. Tylko nie płacz i nie mów kocham. Jeszcze nie wiesz co to znaczy. Obrażaj się, jakbym nie miał tego w d***e. :)