Długo jeszcze będziesz udawał, że Ciebie tu nie ma i że nie ma mnie?

iluzja, zapomnij :D poza tym to nie miejsce do prywatnych rozmów :)

To nie iluzja. To nie były szczegóły typu kolor oczu. Och masz brązowe to na pewno jesteś nim. A ja mam niebieskie to spotkaliśmy się kochany.Cmok cmok. Nie, to były inne szczegóły, bardzo intymne i osobiste. O których wiemy tylko my.

jeżeli to tak poważne zadzwoń do niego, a nie wczuwaj się tutaj, bo to nie ma sensu, tutaj jest wyłącznie iluzja, miejsce dla tych co chcą się łudzić choć nie mają szans w realu, albo chcą stracić czas

Skoro on udaje, że go tu nie ma, to widocznie nie chce żebym zadzwoniła.

bzdura, przeleć tematy od początku kafeterii, na pewno trafisz w zawisie szczegóły dotyczące tylko Ciebie :D masz bujną wyobraźnię i jeszcze bujniejsze życzeniowe myślenie :) pora odpuścić sobie, dla własnego zdrowia, dobrze radzę

Nie jest tak jak piszesz. To nie są lajtowe kafeteryjne temaciki. Typu: Tęsknię, albo Widziałem Cię i inne lekkie, łatwe i przyjemne.

lecz się

kocham cie skarbie, co ty na to

zlewam cię i rzygam na myśl o tobie, co ty na to...

zadowolona wreszcie, co ty na to

Zadzwoń i powiedz to samo. To będę zadowolona. Teraz możesz. Nie dzwonisz? Sorry, nie jesteś nim. Jego nie ma w tym temacie. Może czyta, ale jeszcze tu nie napisał.

to napisz jakie to szczegóły; skoro już i tak ona cię rozpoznał, to co ci zależy

Nie napiszę, bo to bardzo osobiste sprawy. Piszę tutaj, bo chcę żeby przestał udawać i odezwał się w końcu do mnie. Nie ugryzę go.

nie chcesz napisać, ani wskazać tematów etc, więc niby skąd ma wiedzieć czy o niego chodzi?! :D ma ciebie poznać po kilku wpisach, ogólnikach i zaciekle bojącej się wyjść zza krzaka twojej "udawanej" namiętności, anonimowej niewiasty? :) Boisz się odkryć karty, pokazać twarz obcym sobie ludziom jak ja i tu obecni, ale z łatwością przychodzi ci spychanie winy, obarczanie udawaniem facecika, który wątpię by to czytał?... zejdź na ziemię, nie ma go tutaj i pewnie nigdy nie było, nakręcasz sobie całą "magię" tego miejsca... a to zwykła speluna, pies by nie splunął brodzisz w bagnie, pamiętaj. Strata czasu :)

Chcę mu tylko dać do myślenia. Do tego nie muszę wskazywać tematów i szczegółów.

?!:-o

Więc to chyba nie Ty bo mówisz że jeszcze tu nie pisałem a jednak było inaczej. I jakim cudem miałbym do Ciebie zadzwonić jak nie mam Twojego nr. tym bardziej Ty go nie masz:D

Napiszę jedno konkretne słowo żebyś rano sobie wstała z uśmiechem na twarzy:)........"Zefiro"

zefiro? nic mi to nie mówi

mówi więcej

No, jestem, tylko po prostu zbyt zmęczony żeby pisać. W sumie nawet nie wiem co, bo przecież wiesz w jaki sposób się tutaj znalazłem, co mógłbym jeszcze dodać? Między nami nic się nie zmieni.

"Zefira" nic mi nie mówi 00.34 wiem, że on nie pisz, bo zmęczony, bo nie ma czasu. Wiem, że jakby znalazł ten wątek, to wiedziałby, że to o niego chodzi. Albo przynajmniej mocno się domyślał. Nie jest głupi i wie, że ja się zorientowałam.

00.34 I tak, jedno się zgadza....między nami nic się nie zmieni..

Dobrze, że się rozumiemy chociaż w tej kwestii. Zawsze podziwiałem cię za pewne cechy i nigdy nie zapomnę ci tego, że potrafiłaś we mnie dostrzec tą drugą stronę. Muszę jednak obrać inny kierunek, bo widzisz. Mamy inne koncepcję na życie. Nie moja w tym broszka, aby oceniać, które z nas ma rację. Ja wiem do czego dążę, a ty niestety mi tego nie dasz i vice versa. To chyba najdelikatniejsze zakończenie tematu na jakie mnie stać.

07.43 to nie Ty. Z tego co napisałeś nic nie pasuje do mojej sytuacji. U nas było inaczej.

:)

będę udawał długo jeszcze, a dlaczego pytasz? :)

Ludzie czytają to forum i wkręcają sobie różne dziwne rzeczy że to on/ona że to że tamto...maskra!!! Dziś jest super pogoda to tzreba wyjść na jakiś spacer albo na rower a nie siedzieć na jakimś forum...

to dlaczego tu siedzisz a nie idziesz?

13.14 pytam, bo mam nadzieję, że w końcu w realu coś się ruszy. Chcę żeby wiedział, ze mi na tym zależy. A na spacerek fajna pogoda :)