Listopad 2015

Cześć dziewczyny :) (Nie)Czekam na okres 1.03.2015 - najgorszy tydzień w moim życiu. Jestem tak nakręcona, że mam wszystkie objawy ciąży ale obawiam się,że to psychika płata mi figle ;)

Tysia...?

Rano test negatywny a po południu przyszła @ wiec niestety nie udało się w tym cyklu. Ale wam życzę powodzenia :)

tysiaa, o niech to! szkoda. wszystkie się już tu tak nakręcamy :) Czyli z pewnych listopadowych to...na razie chyba tylko sieudalosie? Mozelistopad, dorotea4, eveli, traveller, gryzmolina, ta z pomorza23, i ja - dla nas czas niepewnosci (jesli chodzi o listopad), Tysiaa pewnie juz na grudzień. Obyśmy wyśrubowały statystyki! Kogoś pominęłam??

I jeszcze ja bylam tym gosciem co miala delikatne plamienie w 16 dc . Termin mam na 3 lub 7 marca .

Okresu ale mam nadzieje ze nie dostane

wspolczuje dziewczyny. ale nie ma co sie poddawac!!

Reasumując: chętne na bycie mamami w lstopadzie: Mozelistopad, dorotea4, eveli86, traveller, leelah gryzmolina tazpomorza23 mmimmi motylkowa123 i ja (apap1) + tysiaa 93 (na grudzień) Tysiaa, czy rzeczywiście jesteś taka młodziutka jak Twoj nick to przedstawia? Gratuluję. Fajnie. Będziesz rzeczywiście prawdziwą młodą mamą. Dla mnie to już raczej ostatnie "podmuchy wiatru". ale poki co, jestem cała przejęta i pełna entuzjazmu. I zamiast pracować, zajmuję się pierdołami. wciągnęłam się. papa Czy kogoś pominęłam?

Apap, no młoda jestem ale nie aż tak bardzo... Odkąd zaszłam w ciążę i ją poroniłam poczułam strasznie silny instynkt macierzyński, po prostu momentalnie dojrzałam. Było ciężko, ale nauczyło mnie to czegoś... A młodą mamą będę dopiero jak w tą ciążę zajdę i uda mi się ją bezpiecznie donosić. Mam nadzieję, że stanie się to w najbliższym czasie :) Nie zaśmiecam wam już wątku, bo to wątek dla mam listopadowych. Życzę wszystkim powodzenia i zdrowej, "nudnej" ciąży! :)

czy ja także mogę dołączyć? U mnie raczej listopad mało prawdopodobny bo seks był na kilka dni przed owu.. ale nutka nadziei jest :)

Ja proponuje polaczyc watek listopadowy z grudniowym.. sama jestem ciekawa jak wam pojdzie kobietki. a jaki to wiek, o ktorym mowisz ostatnie podmuchy wiatru?

sieudałosię... hm...no niemało. 37 aaaaaa i tak mi się wlasnie zamarzyło :)

swiadome macierzynstwo :) ja mam 27... i wszyscy mowia ze juz powinnam

ja mam 35 i już się boję zajść w ciążę :( a to dziecko cały czas mi chodzi po głowie :(

sieudalosie, ja w wieku 27 lat dopiero się kolejny raz zakochiwalam :) W przeciwieństwie do Tysii baaardzo długo zajęło mi dojrzanie do doroslosci. Ale fakt, nikt mi nigdy nie truł, ze juz czas, juz trzeba. No i zawsze się tyle działo, ze wowczas o dziecku nie myslalam.Nie to, ze nie chcialam dzieci, owszem, zawsze wiedzialam, ze będe miec - tyle, ze myslalam, ze to kiedyś, to pozniej :) I rzeczywiscie - nadszedl czas,, ze byla pora na dzieci

Mi sie wydaje ze juz jest ten czas.. jestem w szczesliwym malzenstwie juz od 5lat. wszystko sie uklada. tesciowie rodzice... tylko dziecka brakuje :))

czesc dziewczyny :) tysia przykro mi, ze @ nadeszla :( Ale nie ma sie co smucic...w koncu "starania" sa calkiem przyjemne :P ja mam na karku 32 wiosny.. ale poki co czuje sie jakbym miala 26 lat ;) witam nowe dziewczyny :) kurcze mam ostatnio sporo stresu...a to nie sprzyja zajsciu w ciaze ;) na nic sie nie bede nakrecac, co ma byc to bedzie :) motylkowa trzymamy kciuki..koniczynka, to tak jak u mnie sex kilka dni przed owu..wiec za bardzo sie nie nastaawiam ;)

Witajcie. Pisałam tu wcześniej. Może napisze coś wiecej. Nasze starania trwają od lipca2013 z półroczna przerwa ze wzgledu na wyjazdy mojego partnera. Od listopada 2014 wznowiliśmy starania. Szereg badań za nami wszystko z nami dobrze. Lekarz twierdzi ze zbyt mocno chce zajsc w ciaze i sie blokuje. W lutym przestalam wyliczac dni robic testy owu i ciagle myslec o tym całkowity luz. Do tego doszla choroba nowotworowa mojej mamy wiec głowe mam zajęta moją mama. Nie licze na ciaze bo tak calkiem wyluzowac odrazu sie nie da, ale jesli udalo sie na listopad bede najszczesliwsza i wkoncu odetchne z ulga. W tym roku stuknie mi 24 lata a to najlepszy wiek na ciaze i porod. Wam wszystkim kochane kobietki zycze dwoch kresek i szczesliwego rozwiazania na listopad 2015:) ja termin @ mam na 4 marca czyli w środę. Bede zagladac.

hej dziewczyny, u mnie poki co od okolo 2-3 dni czuje jakbym miala dostac @. termin mam na 3-4 marca. testu na razie nie robie bo mysle ze za wczesnie. jestem chwilowo w PL i w pon wyjezdzam. czy myslicie ze jak pojde 2 marca na Beta czyli na 1-2 dni przed @ to juz powinnien wyjsc wynik? Wole nie zyc w nadziei. W sumie to nic nie czuje oprocz zblizajacej sie @ wiec pewnie nic z tego nie wyjdzie . To by byl zreszta cud zeby tak sie udalo odrazu w pierwszym cyklu. Do uslyszonka :)

1-2 dni przed @ beta wyjdzie

Hej dziewczyny robiłam ostatnio test ciążowy i pokazał mi dwie kreski jak obliczyłam temin porodu wypadałby na koniec pażdziernika a początek listopada :)

wow gratulacje Paulina :)

Dzięki

Paulina, gratulacje!! Dołączasz zatem do elitarnego klubu, gdzie pozostałą pewną członkinią jest poza Tobą sieudalo sie i całe mnostwo nas, które mają nadzieję. napisz, ktore to. Travelka, pamiętam, że mi niedyś wyszedł test pozytywny w 1 dzien po spodziewanej @. Wcześniej nie robiłam. Myślę, że na dzien przed też wyjdzie. Wow, Tazpomorza, też widzę wcześniej zaczęłaś. Widzę, że jesteśmy tu bardzo różne. Oby już teraz było z górki. Koniczynka, napisz coś o sobie! Ja tylko zazdroszczę, jak ktoś mówi, że się starał, a potem wyluzował i pełen spontan i już nic nie liczył, nie mierzył. Ja do tej pory nigdy się nie starałam i po prostu byłam w ciąży, teraz nagle wymyśliłam sobie, że chcę mieć kolejne, i wogóle o niczym nie mogę innym myśleć. Także trudno mi w sypialni na jakąś sczególną nonszalancję. Myślicie, że można to tak wyłączyć? Czyli: najpirw się staram, czytam, mierzę, sprawdzam, badam śluz, itp, itd - a nagle - mam to gdzieś, wpadam w wir namiętnosći i przy okazji zachodzę? Jakoś w ogóle sobie tego nie wyobrażam. Napiszcie, jak to u Was wygląda: spontan, czy spontan kontrolowany :)? Podziwiam wszystkie spontaniczne forumowiczki i spadam pracowac. Aha - jeśli komuś to się by miało na coś przydać. Do 6 tyg. nie miałam nigdy żadnych oznak ciąży. Żadnych wrażliwych piersi, senności, mdłości - Bóg wie tam czego. Ale w pierwszej ciązy, jeszzce przed planowanym terminem @ mialam metaliczny posmak w ustach i , jak potem wyczytałam, może to być jakiś objaw. A zatem za tydzień będę się tego na pewno u siebie doszukiwać. Pozdrawiam

paulina gratuluje!!!!!! :) super! umowilas sie juz na wizyte?

Hej ja czekam do niedzieli ale cos wTpie. Wszystkie objaey seiadczace o ciazy zniknely. No coz . moze jeszcze nie moj czas

tak wizyte mam w Poniedzialek 7.30

ja sie fatalnie czuje. no mam taki masakryczny kaszel.. i tak mi rzezi w klatce.. ide do lekarza dzis boje sie zeby to nie bylo jakies zapalenie oskrzeli bo kicha... robie inhalacje i kapke lepiej ale wole zeby mnie lekarz osluchal

ale ja też mam kaszel kater narazie sie lecze domowymi sposobami

okazuje sie ze to nic bo wlasnie odczepilam od siebie kleszcza!!! :( koszmar jakis. a kaszel mam od poneidzialku i to taki konkret