nie mogę zajść w ciążę

Kilka miesięcy temu postanowiliśmy zacząć starać sie o dziecko. poszłam do gin. na podstawowe badania. Wszystko jest w porządku. Badania wzorowe, usg nie pokazało zeby cos było nie tak, mąż zdrowy, wiec zaczęliśmy sie starać o dziecko i nic... Okresy mam książkowe, owulacja w połowie cyklu -robię testy. Powoli zaczynam wariować bo byłam przekonana że skoro wszystko jest ok pójdzie raz dwa :( Czy stres może mieć wpływ?

Moze. Wyluzuj daj sie poniesc a samo 'zaskoczy' :-)

niestety to nie jest często takie proste...stres ma bardzo duże znaczenie, odradzam też te testy owulacyjne ;), seks co 2 dni i powinno się udać :)

Skąd wiesz, że mąż zdrowy? Badanie nasienia zrobił?

mąż zdrowy ogólnie, nie badaliśmy nasienie, jeszcze... od dwóch lat jestem w ciągłym stresie spowodowanym pracą, na razie to się nie zmieni, wiec mam nadzieję że to nie to.. Sex co 2 dni? jak komórka jajkowa żyje tylko kilak godzin to chyba nie jest dobry pomysł bo można nie trafić..

Ale plemniki zyja do 3 dni wiec spokojnie. Ogolne badania a badanie nasienia to dwie rozne sprawy. A ile macie lat?

"Ze względu na ograniczoną zdolność dziennej produkcji plemników przez męskie jądra (6,6 mln/dziennie) do niedawna uważano, że najbardziej optymalne jest współżycie w dni płodne raz na dwa dni. W ostatnich latach pojawiło się kilka prac naukowych obalających ten pogląd. Według nich codzienne współżycie zmniejsza ilość defektów genetycznych w plemnikach, a nawet zwiększa ilość plemników w nasieniu. Wedle aktualnych doniesień naukowych, do największej ilości poczęć, niezależnie od częstości współżycia, dochodzi po zbliżeniu w dniu owulacji."

Skoro żyjesz w ciaglym stresie, to możesz miec za wysoką prolaktyne, a co za tym idzie brak owulacji

mamy po 30 lat z badaniem nasienia chcemy poczekać jeszcze chwilkę.

ale testy owulację pokazują.... badanie usg również..

Masz monitoring co miesiąc, jajeczko na 100% pęka, czy tylko jest?

ale testy owulację pokazują.... badanie usg również..

A jaka jest grubosc endometrium w czasie okoloowulacyjnym?

nie, nie monitoruje tego u lekarza, uznałam że za wczesnie na takie kroki, podobno trzeba sie poważnie zacząć martwić jak rok nie wychodzi, my staramy sie 5 miesięcy...

miałam badanie usg w połowie cyklu i endometrium było ładne i grube jak to lekarka określiła..

No to nie mów, że napewno masz owulacje, bo tego nie wirsz, tak samo jak nie wiesz czy z nasieniem jest ok, jak macie po 30 lat to ja bym nie czekała z badaniami, bo nie ma na co

tak, tylko lekarze każą poczekać do tego roku staran zanim zlecą dokładniejsze badania....5 miesiecy to za mało zeby sie martwic wg. nich..

Za badania hormonow inasienia i tak płacisz, wiec zgoda lekarza nie jest do szczęścia potrzebna

to nie jest tak jak myslisz, poprostu pomimo ze jestesmy zdrowi i zdolni do posiadania potomstwa nie zawsze wychodzi jak bysmy chcieli i nie wiadomo dlaczego mam 3 dzieci, i pomiedzy kazdym jest kilkuletnia przerwa, bez zabezpieczana seks kiedy chcielismy a mimo to dziecko trafialo sie co kilka lat, kto to wyjasni? nie martw sie wyluzuj bedziecie rodzicami tylko nie na zawolanie

Spokojnie... Kilka miesiecy to normalna sprawa. Dajcie sobie minimum rok. Zrobic bobasa to nie takie hop siup jak by sie wydawalo. Ja o pierwsza ciaze staralam sie rowno rok. O druga pol roku. W obie zaszlam na urlopie dwutyogodniowym :) Wczesniej nie pomagaly mi zadne oleje z wiesolka,castangusy itd. Kochalismy sie w dni plodne,a przez reszte cyklu nabieralismy na siebie ochoty :)) Zbadaj sobie TSH,bo czesto ono utrudnia zajscie (u mnie tak bylo,dodatkowo pierwsza ciaze przez tarczyce poronilam). Powinno wynosic ok 1,5,max 2(mimo,ze norme z laboratorium bedziesz miala do 4,2). Zycze powodzenia :)

TSH badałam. Mam bardzo mało a wręcz w ogóle brak śluzu płodnego, ale 2 gin. powiedziały żebym się tym nie przejmowała bo czasami jest głębiej i go nie widać...

jak na poczatku pytałas o stres - ma wpływ i to ogromny. Tak samo jak niektórym kobietom (w tym mi :D ) spóźnia sie okras jak tylko się trochę podenerwują. Nie martw się, pisałaś, że badania masz dobre, więc wyluzujcie. Zobaczysz,że jak przestaniesz się tym martwić, to sie uda. A w razie problemów cy kontroli trzymaj kontakt z dobrym ginekologiem, ja mam sprawdzonego w krakowie - http://gemini-med.pl/ginekologia-i-poloznictwo.html

niestety ten stres jest wykańczający... sama staram się być cierpliwa i cierpliwie z mężem starać się o dziecko, ale chyba w końcu przejdziemy się do http://www.apc-analizy.pl/ i zrobimy kompleksowe badania.