Czy to normalne ze facet trzyma zdjecia i filmiki

Z sytuacji lozkowych ze swoja byla mimo ze zemna jest 2 lata? I ze w klotni o cos innego przy okazji tego stwierdzil ze on zadnych zdjec usuwal nie bedzie itp. i udwal ze nie ma przeszlosci i ze jestem tylko ja bo teraz jest ze mna? Jak moge to odebrac? Ja pokasowalam zberezne zdjecia z bylym. Jest mi przykro. Kiedy on chce mi zrobic zdjecie kiedy jestem naga i polnaga to dre sie po nim i nie pozwalam bo nie chce wyladowac obok jego bylej :(

nie powinien trzymac takich zdjec co to za facet .lepiej zerwij z nim bo zycie sobie zmarnujesz

Twierdzi ze to jego przeszlosc i jego sprawa. Nie mam nic przeciw kilki zdjeciom np. Z fajnych miejsc w ktorych byli ale takie foty? Ja mu nie wystarczam? Zakochany facet nie ma potrzeby trzymac zdjec nagiej bylej?

sama sobie odpowiedziałaś. Ja bym postawila ultimatum. Nic nie tracisz bo to i tak pewnie nie jest ten na wspólne życie.

Mój facet trzyma wszystkie swoje miłosne listy, zdjęcia (normalne)byłych i za nic ich nie wyrzuci, choć wiem, ze mnie bardzo kocha. to dla niego pamiatka na całe życie, ale żeby' takie' foto...? Pewnie lubi sobie czasem pooglądać, tylko uważaj, zeby nie naszła go ochota znowu na byłą.

masz racje, lubi sie sam zadawalac jak cie nei am to wali sobie konika, jak bedzie mail twoje nagranei z nimi bedzie to sama trzepanie konia w miedzyczasie

Nie mialabym nic przeciw takim listom milosnym, zdjeciom. Ale nagie foty to przesada jak dla mnie. Aha i cwaniak zaznaczyl ze mam mu nie grzebac w prywatnych rzeczach. Wiedzial czego moge sie spodziewac.

Miej swój honor i skoro nie chcesz, to nie pozwalaj mu się nagrywać. Różnie w życiu bywa, a chyba nie chcesz by Twoje wyczyny widziała następna, bo ja czuję, ze z nim nie wytrzymasz. Widać, ze on już swoją prywatność, przeszłość ma na wyłączność. Nie możesz od niego oczekiwać by te foto i filmy wyrzucił, to jego sprawa, ze chce je trzymać, ja na Twoim miejscu bym tylko uważała na byłą.

Tzn? Czemu mam uwazac na byla?

Bo ogląda sobie z nią swoje filmy. Porno w dodatku. Uprawia z nią seks, nie jesteś o to zazdrosna? Nie pomyślałaś nigdy o tym, że może zatęsknić za nią, by było znowu tak jak na filmach, które z nią ma? Np w pewnym momencie życia może mu czegoś brakować, między wami może dziać się gorzej, wtedy on odtwarza sobie filmy z przeszłości i myśli, że wtedy to było fajnie itp a co dalej to już chyba nie muszę mówić

Ja też mam filmy z byłą, nagrywane troszkę bez jej wiedzy;( i powiem tak. Oglądam te filmy tylko wtedy, gdy potrzebuję przepraszam za wyrażenie - spuscic z krzyza. uwazam ze moja obecna nie powinna byc o to zazdrosna bo to tylko fizycznosc, nie zdradzam jej przeciez ale nigdy nie powiedzialbym jej ze mam takie filmy. Pytanie czy widzials te filmy ze swoim facetem?

Ba! Caly czas sa miedzy nami klotnie! Tylko on nie wie czemu. Bo nie wie ze okdrylam te zdjecia i filmiki. Bo ja ciagle w glowie mam " oho, ma takie pamiatki, znaczy ze jestem zapchajdziura po niej chyba" tumbardziej ze na poczatku dwal mi odczuc ze to prawda, np. Opowiadal o jej stylu, jak puszczalam muzyke ktorej ona tez slucha to stwierdzal zebym wylaczyla bo mu smutno, w niktorych miejscach sie zamyslal, ble ble ale ja bylam zaslepiona, a teraz to juz przywiazanie. Nie potrafie odejsc z dnia na dzien, musialabym sie przygotowac psychicznie.

dla mnie sprawa jest przesądzona. Nie wiesz czemu się rozstali?

Pawko idac Twoim tokiem myslenia rozumiem ze nie bylbys zazdrosny gdyby Twoja obecna trzymala zbior najpokazniejszych k***sow swoich bylych? Albo co lepsze, foty jak ja rzna? Filmiki jak ona im obciaga? Przeciez Cie nie zdradza? Prawda? A to ze se powspomina i zrobi dobrze na wspomnienie o nich to nic?

ogladalas te filmy? to jest normalny seks dwojga ludzi, czy jakies robienie loda, lizanie, miętoszenie i inne? Bo jak sam seks to wydaje mi sie ze chce sobie tylko poprzypominac a jak takie powiedzmy hard porno to hohoho

pawko typowy zaklamany polski hipokryta. podwojne standardy. idz sie leczyc na nogi bo na glowe juz za pozno :-)

Nie mam pojecia. Nie opowiadal za duzo.

14:49 oczywiscie bylbym zazdrosny, ale to przeszlosc. Zreszta z kobietami jest inaczej. Natomiast autorka przed chwila napisala cos waznego, ze sie zamysla, ze nie chce by wlaczala muzyke, ktorej sluchala byla. Jas tez tak kiedys mialem, dziewczyna mimo, ze mnie zdradzila, sama chciala odejsc to po pewnym czasie bedac z inna w zwiazku myslalem o tamtej i zauwazyla wlasnie, ze jestem zamyslony a zamyslenie oznacza rozpamietywanie, tesknote

Ciekawa jestem pawko Twojej miny jak lapiesz laske na tym jak se robi dobrze przy filmiku jak uprawia seks z facetem ktorego k***s jest 2 razy wiekszy od Twojego. Na bank bys nie olal tematu. Poczulbys ze nie mozesz jej sprostac. A takie bzdury sprzedawaj kumplom.

bez przesady. kobieta to kobieta. Jakby pokazala mi zbior zdjec z ostrym seksem i t w bardzo duzej ilosc****ewnie bym z nia nie byl, co innego 2-3 zdjecia lub filmy ale nie zbiór - to samo ze mną.

aha i nie rozmawiam z Tobą tylko z autorka.Pozdrawiam

Tak bylo z poczatku. Teraz ak nie jest co nie znaczy ze nie czuje sie jak zapchajdziura. Dokladnie tak sie czuje. Mial problemy z okazywaniem uczuc( tlumaczyl sie skrytoscoa) choc widzialam na tamtych fotach ze jej mnostwo uczuc okazywal. Na moje pytanie o okazywanie uczuc w przeszlosci mowil " ale to bylo w przeszlosci a teraz jest teraz"

Musialam sie naklocic, naplakac nazebrac o uczucia, a teraz? Mam dosc. Siedzi we mnie duzo zalu do niego. Bo to on podrywal, zagadywal. Po co? Skoro nasza relacja byla dluuuugo jak seks-przyjaciol (w moim odczuciu) a potem taki jalowy zwiazek. Bez motyli w brzuchu, bez potrzeby czestego kontaktowania sie, bez niemoznosci wytrzymania bez siebie. Takie " ot jestesmy to jestesmy"

Forum miejsce publiczne. Kazdy rozmawia z kazdym.

15:12 cos widac chetnych na rozmowe z Tb nie jest wielu. Autorko - wydaje mi się ze jest tak jak samą siebie okreslilas. Chociaz ja tak Cb bym nie nazwal , co jednak nie zmienia faktu, ze kiedys te uczucia potrafil okzac a teraz nie. W dodatku jest z Tb z przyzwyczajenia - tak mi sie wydaje. by zapomniec o tamtej. odejdz od niego jak najszybciej, bo wierzę, że zaslugujesz na kogos lepszego

pawko tez wydaje mi się, że dziewczyna powinna od niego odejsc. Nic dobrego takie rzeczy na przyszlosc nie wróża. Ja jak bylam zazdrosna o jedno zdjecie mojego faceta, nic w sumie zdroznego tylko jak sie przytulaja z byla to przy mnie podarl to zdjecie, oddał swoją połówkę a połówkę z nią podarł i wyrzucił. A tutaj widac, że facet autorki przeszlosc chce miec dla siebie i jej nic do tego, ja bym z takim zerwala

Jak raz znalazlam w jego telefonie zdjecie dziewczyny w bieliznie ( jakiejs dawnej kolezanki) to powiedzial ze nie usunie, jedynie przegra na komputer.

Ja bym odeszla od takiego goscia. Nie chce zlorzeczyc ale pewnue i tak sie rozstaniecie. Nie wytrzymasz tego na dluzsza mete. Jakbym zobaczyla takie filmiki z moim facetem i jego byla i zdjecia u niego to nie wiem czy bym potrafila sie z nim potem kochac. Pewnie bylabym na dole sucha jak wior.

ten Twój facet to jakis napaleniec jest czy co? bo mam wrazenie, ze tak a Ty jestes tylko po to, by nie byl sam. Zdjecia sa dla niego wazniejsze niz Twoje sampoczucie? Skoro sa dla niego takie wazneto niech sobie z nimi zyje a Ty dziewczyno miej swoj rozum i godnosc, on nie jest wart Twoich uczuc.

To samo mu napisalam. a propo tej klotni w ktorej stwierdzil ze on nic nie bedzie usuwal tylko dlatego ze jest ze mna teraz bo to jego przeszlosc. wiec mu napisalam ze w walentynki niech se siedzi ze swoja przeszloscia.