Nie szczepie i nie chce zeby ingerowano w moje decyzje

Zreszta wedlug kalendarza szczepien, szczepionka MMR jest podawana w wieku 18 mcy, a niektore dzieci ktore zachorowaly sa mlodsze.

sprawdzalam dane CDC ile ludzi sie nie szczepi w USA na przestrzeni lat. Od 15 lat wyszczepialnosc jest TAKA SAMA. Gdzie wy tam macie mode na nieszczepienie i ruchy antyszczepionkowe. Propaganda i tyle.

Nie mamy takiej mody ;) Pisalam w poprzednim poscie. Jedyne co to rodzice opozniaja szczepienia. Ale niewielu jest takich co wcale nie szczepia.

"Kochana ale ja tutaj nie piszę o nieobowiązkowych szczepionkach na ospę czy świnkę. Nie chcesz szczepić na to to nie szczep. Nic się dziecku nie stanie ( tylko trochę się pomęczy). Piszę tutaj o nieszczepieniu na odrę czy polio. Spotkaj się z matką, której dziecko w latach 60-tych umarło na polio. Jedź do Indii aby zobaczyć jak wyglądają te choroby. W jakich męczarniach umierają ludzie, którzy nie mają możliwości zaszczepienia się ! Te choroby nie istnieją w społeczeństwie właśnie z powodu szczepionek ! " Czytalas o Polio??? To choroba w 95-99% przechodzaca bezobjawowo. Taka ona straszna???? A o Indiach nic nie mow bo w 2011 przez masowe szczepienia spowodowano 45 000 porazen poszczepiennych u dzieci. w naturze nigdy takiej epidemii nie bylo. odra juz w latach 60tych uznano za chorobe do rpejscia dla kazdego.

Jesli wg was kochani zwolennicy szczepien choroby zakazne wyeliminowano dzieki szczepieniom to dlaczego takie choroby jak Trad, Dzuma, Cholera nie wystepuja wcale, przeciez na nie nigdy nie szczepiono a sa bardzo zakazne czyzby jakas wybiorczosc jedne wyeliminowano szczepionkami a inne same sie wyeliminowaly?

Jak juz się wypowiadacie to sprawdźcie czy nie piszecie bzdur... Kobieto szczepionka na swinke jest obowiązkowa, nazywa się potocznie MMR i jest to szczepionka na odrę, swinke i różyczkę, pierwsza dawka po roczku. Najbardziej niebezpieczna szczepionka na rynku, o niskiej skutecznosci i wg mnie grozna bo przejście świnki jako dziecko jest bezpieczniejsze niz jako dorosły gdy szczepionka przestanie działać. Polio od dziesięcioleci występuje w Europie wyłącznie poszczepienne, naturalnego nie ma od lat.

Ty piszesz do mnie? W USA zadna szczepionka nie jest obowiazkowa.

Nie, pisze do tej co pisała żeby sobie nie szczepić na swinke bo nieobowiazkowa tylko na odrę bo obowiazkowa...

ok ;)

nie życzyłabym sobie aby takie dziecko miało jakikolwiek kontakt z moim. Dzieci, których rodzice nie chcą szczepić nie powinny być dopuszczane do publicznych ośrodków edukacji ( niech sobie chodzą do prywatnych). x Dokładnie. Popieram.

Jestem nieszczepiaca, jestem przeciwniczka szczepien i nie chce zeby zmuszano mnie do tego przymusowymi szczepieniami. Chce takze zeby kazdy zwolennik zajal sie wlasnym tylkiem i nie interesowal sie czy szczepie czy nie bo to Jestem nieszczepiaca, jestem przeciwniczka szczepien i nie chce zeby zmuszano mnie do tego przymusowymi szczepieniami. Chce takze zeby kazdy zwolennik zajal sie wlasnym tylkiem i nie interesowal sie czy szczepie czy nie bo to tylko moja sprawa. x Jasne. Z jednym zastrzeżeniem: my, szczepiący nie chcemy, żeby wasze nieszczepione dzieci miały jakikolwiek kontakt z naszymi, szczepionymi. Pod tym warunkiem. Wtedy to będzie "tylko twoja sprawa".

"Polio od dziesięcioleci występuje w Europie wyłącznie poszczepienne, naturalnego nie ma od lat." xxxx A dlaczego nie ma? Bo uzywano wlasnie szczepionek. Na początku roku 2014 polio jest ciągle endemiczne w Nigerii, Afganistanie i Pakistanie, a pojedyncze przypadki występują w Etiopii, Kamerunie, Kenii, Somalii i Syri. Tak sie sklada, ze pamietam bardzo dokladnie sanatoria dla dzieci, ktore chorowaly na H-M. Mieszkalam w miejscowosci, w ktorej byly i pamiatam te okaleczone dzieci.

zdradze wam tajemnice. Polio to nie jest zadna piekielna choroba, 95-99% przypadkow to zachorowania bezobjawowe, porazenia dotaczyly okolo 1/1000 osob, wiekszosc porazen byla przejsciowa i calkowicie wyleczalna- polio towarzyszy czlowiekowi od tysiecy lat, ukl odpornosciowy czlowieka ja zna i potrafi sie przed nia bronic nie trzeba szczepien. Potwierdzaja to badania serologiczne z roku 1958, ludzie w wieku 20-30 lat maja w 80% przeciwciala przeciw polio bez podania szczepionki. nawet w latach 60tych kogo byscie nie spytali z personelu medycznego kazdy wam powie ze przed slynnymi epidemiami jakie mialy miejce czyli przed rokiem 1950, hospitacja chorych na polio wystepowala znikomo, zazwyczaj byly to pojedyncze przypadki a problem polio nie istnial.

widze znawcy od epidemiologii chca zakazu kontaktu nieszczepionych ze szczepionymi. W takim razie pojedzcie do Austrii tam 20% dzieci jest niezaszczepiona a jaka maja zachorowalnosc w kraju? na palcach obu rak mozna policzyc. Wiec cos wam teoria sie nie zgadza i to nie nieszczepieni sa problemem.

Szczepić czy nie, nie jest taką prywatną sprawą jakby się wydawało. Nieszczepione osoby zwiększają mutację wirusa/bakterii które powoduje zagrożenie dla zaszczepionych i nie szczepionych. Visrusy/bakterie nie wybierają. Na nowe mutacjenie nie ma właśnie lekarstw i antybiotyki też są bezskuteczne. Obecneie zyjemy w świecie zglobalizowanym pod względem żywności, podróży itp. Kiedyś nie mieliśmy takiej styczności ze światem i produktami. Jestem za szczepieniem podstawowych szczepionek. Wyjątek stanowi taka, która zmniejszyłaby objawy gdybym się wybierała do krajów podrównikowych, dżunli, krajów 3-go świata i gdzie są komary.

"Nieszczepione osoby zwiększają mutację wirusa/bakterii które powoduje zagrożenie dla zaszczepionych i nie szczepionych. " Bzdura jest wrecz przeciwnie. Ponizej artykul objasniajacy jak szczepienia przyczyniaja sie do powstania nowej lekoopornej i grozniejszej odmiany ksztusca. http://www.naturalnews.com/038111_pertussis_whooping_cough_vaccine.html

gość dziś W jaki sposob nieszczepieni maja sie przyczyniac do mutacji wirusow i bakterii skoro szczepie i nieszczepieni rownie czesto choruja na choroby zakazne. Moze mowisz o jakims innym mechanizmie to chetnie poslucham bo czegos takiego jeszcze nigdzie nie slyszalam zeby nieszczepieni powodowali mutacje.

jest co raz wiecej nieszczepiacych i nic na to nie poradzicie. na szczescie ludzie ida po rozum do glowy i przestaja sie szczepic ta trucizna.

Ale z was ciemnota boicie sie niezaszczepionych zeby wam dzieci nie pozarazaly a tak naprawde zagrozeniem sa ludzie poddawani czestym antabiotykoterapiom bo wlasnie oni sa nosicielami lekoopornych bakterii i wirusow, a takich ludzi jest bardzo wiele.

Szczepione dzieci sa 5 razy bardziej chore w porownaniu do nieszczepionych http://www.similia.lv/interesting/unvaccinated-children/?lang=en

mam znajomego pediatre ktory oficjalnie zaleca szczepienia ale kiedys poufnie powiedzial zeby absolutnie nie szczepic dzieci, bo syf jaki tam jest, stwarza 100 razy wieksze niebezpieczenstwo niz choroby przeciw ktorym maja chronic.

ja tez nie szczepie i nie uwazam ze ryzykuje zyciem dzieci wrecz przeciwnie ciesze sie ze beda zyc bez trujacych szczepien

Jeżeli szczepionki zapobiegają chorobom, to dlaczego na ulotce szczepionki na przykład ospy wietrznej stoi jak wół, że może wywołać ospę?

Wasza sprawa jeśli macie gdzieś profilaktykę. Tylko trzymajcie swoje dzieci w domach, nie posyłajcie do szkół, bo nasze dzieci nie mają prawa cierpieć przez takich odmieńców niedokształconych jak wy.

Ale czego się boisz ? Masz zaszczepione dziecko czyli odporne ;) wytłumaczyć czego się boisz bo ni jak to się kupy nie trzyma

Nikt nie chce powrotu różnych epidemii tym bardziej pandemii. Z prostego powodu- wirusy z czasem mogą się mutować, a żadna szczepionka nie da nam 100% gwarancji, że z przeobrażonym wirusem sobie poradzi.

No to chyba jasne ze nie szczepione dziecko jesli zachoruje to nikt go do szkoły nie posle

Grafika na temat szczepień - daje do myślenia: http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2015/01/9b300b8860a11b5183081d0653f566dd.jpg

Żadna szczepionka nie daje 100% gwarancji na to ze chroni przed wirusem bez mutacji :o

Tyle tylko, że do czasu wystąpienia rozpoznawalnych oznak choroby w większości chorób, takie dziecko rozprzestrzenia niesamowitą ilość groźnych wirusów