Gabinet psychoterapii jak rozkręcić pomóżcie!!!!!!!

założyłam gabinet psychoterapii prywatny i mam na razie 1 pacjentkę. Jestem zrozpaczone! Tyle nauki! Tyle pieniędzy! Tyle wysiłku! i nic..... Pomóżcie, jak rozkręcić ten gabinet?

Proszę was, może macie jakieś pomysły??? Może ktoś z was też otwierał jakiś gabinet i ma doświadczenie???

co leczysz? jakie miasto? bo ja potrzebuje dlugiej terapii

tak w skrócie: nerwice, depresję, uzależnienia.... problemy emocjonalne, problemy ze snem, zab. osobowości

czy jestes również psychiatrą i /lub psychologiem? Miasto małe czy duże /wojewódzkie/? W małym miescie nikt Ci nie przyjdzie bo to "wstyd" W duzym -jak jestes dobra będziesz miała terminarz wypełniony na 2 tyg naprzód. 1) profesjonalna strona internetowa 2) profil GABINETU na FB 3) profesjonalne wizytówki zostawione w gabinetach psychiatrów i innych lekarzy. Powodzenia !

Bardzo was proszę o jakąś konkretną pomoc i porady. Oczekuję mądrych i konkretnych odpowiedzi. Może ktoś z was zakładał taki albo podobny gabinet....

Najpierw znajdź robotę kobieto. Zdobędziesz pacjentów, ich zaufanie, jakąś renomę, a przede wszystkim doświadczenie, dopiero możesz myśleć o otwieraniu swojego gabinetu.

no dostałaś wyżej madre rady moze dziękuję chociaż a nie świergolisz jak poparzona, już już już, założyłas gabinet to sama myśl jak go rozreklamować a nie szukasz gotowej recepty leniuchu idący na łatwiznę ja założyłam swój gabinet i dopiero po 6 latach zaczełam mieć duże zyski i ludzi tyle, ze nie mogę przerobić, a ty byś chciała na drugi dzień juz zarabiać miliony. ps.nie mam gabinetu psych.

i jeszcze jedno Ci moge doradzic ,oczywiście na początek by zadziałała poczta pantoflowa,mozesz ogłosić ,psycholog 24h. Jesli masz uprawnienia lekarskie tym lepiej bo wypiszesz recepte

Jestem psychoterapeutą, skończyłam szkołę w Anglii. Z zawodu jestem też farmaceutą. Miasto 73 000 mieszkańców. Stronę internetową mam, ale nikt na nią nie wchodzi. Od ponad tygodnia po całym mieście roznoszę ulotki i plakaty. Ulotki sa we wszystkich przychodniach i aptekach (również w poradni zdrowia psychicznego) plakaty wiszą już chyba w całym mieście. I nic...... Włożyłam w to tyle nauki i wyrzeczeń (mama małe dziecko), tyle pieniędzy (nie jestem zamożna, musiałam odkładać i sama zarabiać pieniądze na naukę i na wynajem lokalu i na te reklamy).

moim zdaniem podstawą jest strona internetowa z namiarami na ciebie. niktorzy ludzie z problemami emocjonalnymi wstydza sie zadzwonic, wola sie skontaktowac mailowo, a najpierw poczytac troche o osobie do ktorej wybiora sie na terapie

a zaburzeniami odzywiania sie zajmujesz? czy uwazasz ze jezeli ktos choruje kilkakascie lat i zglosi sie na terapie to jest szansa na wyleczenie? bo podobno nawet po kilku latach chorowania wyleczenie jest bardzo trudne, im pozniej tym gorzej. a po kilkunastu? tak pytam z ciekawosci

Dla porównania. W mieście dużo mniejszym niż to w którym ja mieszkam (małe miasteczko). Gabinet psychoterapii otworzyła sobie pani która nie posiadała żadnego wykształcenia, nie miała nawet matury (znam dobrze tą panią) i...... pacjenci przyjeżdżają do niej z całej okolicy. Po 2 latach prowadzenia gabinetu dostała propozycję pracy w radiu lokalnym i ma swoją audycję.

ta wypowiedź o psychoterapeutce bez matury była moja, nie podpisałam się:-)

autorko ,jesteś psychologiem wiec sama wiesz że to nie kwestia skończonych uczelni a podejscia do ludzi , pani o której piszesz musi mieć niezłą charyzmę i najpewniej po prostu lubi pomagac ludzią. nota bene dziwi mnie jak ona otworzyła ten gabinet bez papierów no ale to polska własnie. Moze byc tak że Ty sie nie nadajesz -nie piszę tego złosliwie ,z psychologia jest jak z pedagogika ,albo to czujesz albo jesteś najgorszym belfrem w szkole. Nie wiem wiecej co Tobie doradzic , zrób narazie to pogotowie psychologiczne 24 ,często dopiero nocą ludzie potrzebują powiernika,kogos kto pomoze dotrwac do rana.

tylko nie licz na to że chory człowiek wsiadzie w auto i o 3 w nocy wpadnie do twojego gabinetu ,licz się z tym że ty będziesz jezdziła

ludziom nie ludzią ,boszsz kafe robi mi lifting mózgu :P

Może masz zbyt wygórowane ceny? A zajmujesz się także dziećmi? Rośnie ilość dzieciaków z autyzmem a jest mało osób które specjalizują sie w pracy z nimi. Ewentualnie wsparcie dla rodziców chorych dzieci.

Biorę 60 zł z sesję, to chyba nie jest za dużo:-) inni w mieście biorą 80-100zł Dzięki za rady:-) a co myślicie o tym żebym np raz w tyg kilka godzin przyjmowała za darmo, "Bezpłatne konsultacje psychoterapeutyczne" i w ten sposób wyrobiła sobie markę a przy okazji pomogła ludziom.....

nie zajmuję się dziećmi, do tego potrzebne jest bardzo duże doświadczenie. Nawet doświadczeni psycholodzy nie wszyscy się na to decydują

bardzo dobry pomysł z tymi darmoszkami , napisz tylko że ilość miejsc ograniczona i prosisz o wcześniejszą rejestracje

wydaje mi się, że to jest dobry pomysł na początku. ludzie nie znają Cię - nowy gabinet - więc nie mają zaufania, że na prawdę pomożesz. jeśli zaproponujesz darmowe konstultacje - na pewno przyjdą chętnia, część z nich powinna zostać u Ciebie na dłużej, część na pewno powie znajomym, że warto do Ciebie pójść. jeszcze taka sugestia - czasami wyspecjalizowanie się w konkretnych problemach jest lepsze niż "pełna oferta" zastanów się w czym na prawdę jesteś dobra - komu najbardziej chciałabyś pomagać i opracuj rekalmy konkretnie pod te osoby. i nie wiem co jeszcze może blog? o psychologii, samopomocy, o tym dlaczego nie powinno się wstydzić problemów i nie bać sie prosić o pomoc...

jeszcze co do ulotek//plakatów. wydaje mi sie, że najfajniejszymn rozwiązaniem byłby wizytówki. ludzie zazwyczaj wyrzucają ulotki, a wizytówek nie, bo są bardziej oficjalne, wzbudzają większe zaufanie. może zaproponuj też wstępną pomoc przez e - mail? właśnie na tych wizytówkach - coś w rodzaju "napisz to nic nie kosztuje, a może cośtam"

fajnie ze odpowiedziala na moje pytanie dot. zaburzen odzywiania, psycholog skupiony na sobie nie na pacjencie, takie jest moje pierwsze wrazenie :O

oczywiście że tak od razu widac, ze chodzi o kasę, o zarabianie grubej kasy a nie o chęc pomocy ja przez pierwsze 6 lat pracowałam niemalże za darmo, wiele razy przyjmowałam za darmo, ale dzięki temu teraz drzwi mi sie nie zamykają do gabinetu i zarabiam bardzo dobrze, co nadal nie ejst dla mnie ważne. wązna jest pomoc i satysfakcja, ze jestem dobra w tym, co robię a tutaj dalej już, dostałam dyplom, gowno wiem, ale chcę mieć kasę juz i teraz, bo mam dyplom żenada

up

piszesz że chcesz aby ci pomóc, a wszystkie informacje ciężko od ciebie wyciągnąć. opisz dokładnie... ale dokładnie... - czyli dokładnie na kilkanaście linijek czym się zajmujesz.... wypunktuj to... łatwiej się czyta... - wymień kilka razy swoją stronę internetową, np. moja http://www.e-reklamowe.com - udzielaj się na forach jako ekspert i zapraszaj ludzi do siebie - pomyśl jak ludzie szukają informacji na tematy którymi nie chcą się chwalić... w internecie - załóż kilka wątków odnośnie ciekawych tematów z twojej branży wszystkie te działania mogę ci pomóc i nic za to nie zapłacisz zapraszam do kontaktu prywatnego to może jeszcze jakoś będę mógł pomóc, pozdrawiam

Przepraszam, ze wtrącę swoje 3 grosze, ale nigdzie nie wspomniałaś o uczestnictwie w polskich szkoleniach dla psychoterapeutów. To, że (o ile nie mylę się) nawet spawacz może założyć w Polsce gabinet psychoterapii, nie gwarantuje, że będzie potrafił komukolwiek pomóc. x Mam trochę znajomych zajmujących się psychoterapią i oni są w jakiś stowarzyszeniach, ciągle jeżdżą na konferencje i pomimo wielu lat skutecznej pracy w zawodzie nadal mają nad sobą "konsultanta" z którym omawiają swoją pracę. Piszę tu o osobach z nawet dzisięcioletnim doświadczeniem, pracujących dodatkowo w szpitalach i przychodniach. Właśnie tam najczęściej spotykają swoich przyszłych prywatnych pacjentów. x Prawdę mówiąc odradziłbym każdemu wizytę u psychoterapeuty bez dyplomu psychologa lub psychiatry i bez rekomendacji żadnego ogólnopolskiego stowarzyszenia.

Możesz wykupić pozycjonowanie strony. Dopisz się do wszystkich możliwych katalogów firm w internecie (darmowych). Bardzo dobry pomysł też z darmowymi konsultacjami, czy np. w ogóle pierwszą sesja dla danego,pacjenta za darmo. Ciekawą opcją jest psychoterapia przez internet, rozważ to. Wtedy możesz mieć klientów z całego kraju, a niektórym osobom to w ogóle może umożliwić skorzystanie, bo inaczej nie mieliby szans dojechać (np. Osoby niesprawne ruchowo) albo brak im czasu.

PS. Nie oczekuj, że po tygodniu (!) reklamowania sie będziesz mieć pełen terminarz. Rozkręcanie interesu trwa i trzeba liczyć bardziej rok-dwa, a nie tydzień.